-
51. Data: 2011-03-20 00:49:44
Temat: Re: Glupie pytanie;) czym przewiercic procka
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Adam Dybkowski napisał:
> W dniu 2011-03-18 22:42 J.F. napisał(a):
>
>> Ale w sumie dobrze podpowiedziales - znajdz w okolicy laser.
>>
>> Tylko zeby sie nie okazalo ze laser kosztuje 200zl/h, nie mniej niz
>> 50zl. Plus VAT ;-)
>
> No właśnie dziwne podejście anty-hobbystyczne. Niby jest 200zł/h i tu
> się cieszysz, że w 3 minuty sprawa będzie załatwiona. Wyciągasz z
> kieszeni 10 zł a tu... o paanie, 50 zł minimum albo nie robię.
>
> Wkurzają mnie takie zasady. Podobnie jak kiedyś zachciało mi się zrobić
> płytkę 1-warstwową. Standardowo robiłem wcześniej 2-warstwowe (4 klisze,
> bez warstwy opisu) i w naświetlarni płaciłem AFAIR 4zł/A5. A tu zdziwko
> bo przy 1 kliszy zapłaciłem prawie tyle samo co przy czterech. Ot taka
> właśnie zasada "minimalnego zamówienia". Wrrrr.
Ale dla każdego obeznanego z dowolną technologią jest to oczywiste - to
samo masz np. w drukarniach. Cena za arkuszoprzelot ale minimum to
tysiąc arkuszy - bo na czterech przelotach sto pięćdziesiąt arkuszy
idzie w makulaturę zanim farba na płytach stanie. Chcesz mniej -
wydrukują ci i dwa arkusze offsetem ale zapłać za pierwszy tysiąc.
--
Darek
-
52. Data: 2011-03-20 09:36:21
Temat: Re: Glupie pytanie;) czym przewiercic procka
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2011-03-20 01:49 "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>> No właśnie dziwne podejście anty-hobbystyczne. Niby jest 200zł/h i tu
>> się cieszysz, że w 3 minuty sprawa będzie załatwiona. Wyciągasz z
>> kieszeni 10 zł a tu... o paanie, 50 zł minimum albo nie robię.
> Ale dla każdego obeznanego z dowolną technologią jest to oczywiste - to
> samo masz np. w drukarniach. Cena za arkuszoprzelot ale minimum to
> tysiąc arkuszy - bo na czterech przelotach sto pięćdziesiąt arkuszy
> idzie w makulaturę zanim farba na płytach stanie. Chcesz mniej -
> wydrukują ci i dwa arkusze offsetem ale zapłać za pierwszy tysiąc.
No ale magiczny "tysiąc" minimalki w tym przypadku nijak się nie ma do
właściwych kosztów. Wg powyższego schematu klient powinien zapłacić za
150 arkuszy (idących do kosza) plus to co zamówił (czyli np. 2 arkusze).
A nie za 1000.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
53. Data: 2011-03-20 10:21:01
Temat: Re: Glupie pytanie;) czym przewiercic procka
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 19 Mar 2011 21:56:49 +0100, blur wrote:
>Jaki kurna laser !!! gdzie ja laser napisałem ?, water jet to nie laser,
>laserem tego nie wypalisz.
Dlaczego nie ?
>Nie wiem o co pytasz z tym otworkiem ? jak się coś wycina laserem czy wodą
>to chyba logiczne że najpierw peracing trzeba zrobić, jeśli środek ma być
>jako brok to wpala się od środka i wchodzi w linię a jeśli środek ma być
>detalem to się wpala z zewnątrz a jeśli i jedno i drugie jest ważne to się
>wpala w linii.
chodzi mi o to czy waterjet moze zaczac "na powierzchni", czyli czy
przy wycinaniu duzego otworu sam sobie zacznie, czy trzeba mu zrobic
dziurke wiertlem, zeby mogl zaczac "od brzegu".
A osobna sprawa czy potrafi zrobic otworek fi 1.5 o glebokosci 3-5mm,
czy z tamtad nie ma jak woda wyplynac.
> A ceny, to zależy jak znasz dobrze operatora ;) nie gada się
>z szefem tylko operatorem, oni w ramach ćwiczeń (relaksu) takie cuda sobie
>do domu wycinają że głowa boli, mam w domu wiadro gwiazdek ninja :),
A szef liczy - gdyby tak kazda gwiadka kosztowala 2 zl :-)
J.
-
54. Data: 2011-03-20 12:33:31
Temat: Re: Glupie pytanie;) czym przewiercic procka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
> Ale dla każdego obeznanego z dowolną technologią jest to oczywiste - to
> samo masz np. w drukarniach. Cena za arkuszoprzelot ale minimum to
> tysiąc arkuszy - bo na czterech przelotach sto pięćdziesiąt arkuszy
> idzie w makulaturę zanim farba na płytach stanie. Chcesz mniej -
> wydrukują ci i dwa arkusze offsetem ale zapłać za pierwszy tysiąc.
Aż tak to nie. Drukuje się na offsecie książki w nakładach 200 egzemparzy.
A jak ktoś zamawia 1000, tu już ho ho ho, duży nakład. Na rozpędzenie
maszyny idzie znacznie mniej niż 150 arkuszy -- maszynista musi się
starać żeby było jak najmniej, bo konkurencja w branży to wymusza.
--
Jarek
-
55. Data: 2011-03-20 15:16:25
Temat: Re: Glupie pytanie;) czym przewiercic procka
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@4...pl> napisał w wiadomości
news:im0nnq$htt$2@news.onet.pl...
>
> No to niech będzie napisane konkretnie: np. 50 zł przygotowanie produkcji
> a potem te 200 zł/h.
>
Tu się zgadzamy, powinno być jawnie napisane w cenniku. Z tym że większość
firm jest nastawiona na masówkę a nie na amatora czy nawet prototypy. "Nie
opłaca się" :( Dlatego zawsze zaznaczam, że to jedna/kilka szt. I jestem
szczęśliwy jak odpowiedzą, większość ma w nosie taką drobnicę :(
Wojtek
--
sygnaturka oczekuje na natchnienie :)
-
56. Data: 2011-03-20 17:14:42
Temat: Re: Glupie pytanie;) czym przewiercic procka
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 20 Mar 2011 16:16:25 +0100, wowa wrote:
>Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@4...pl> napisał w wiadomości
>> No to niech będzie napisane konkretnie: np. 50 zł przygotowanie produkcji
>> a potem te 200 zł/h.
>Tu się zgadzamy, powinno być jawnie napisane w cenniku.
Ale to w sumie zadna roznica czy zaplacicie 50 zl minimum, czy 51 zl
za przygotowanie i wykonanie :-)
>Z tym że większość
>firm jest nastawiona na masówkę a nie na amatora czy nawet prototypy. "Nie
>opłaca się"
No bo wiesz - trzeba pomyslec, pokombinowac, przymierzyc sie .. i
uczciwie policzyc po 100zl/h ..
J.
-
57. Data: 2011-03-20 21:24:11
Temat: Re: Glupie pytanie;) czym przewiercic procka
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ibdco612gisg3ia7kd7knkf7k7ui02rpo2@4ax.com...
>
> Ale to w sumie zadna roznica czy zaplacicie 50 zl minimum, czy 51 zl
> za przygotowanie i wykonanie :-)
>
>
> No bo wiesz - trzeba pomyslec, pokombinowac, przymierzyc sie .. i
> uczciwie policzyc po 100zl/h ..
>
No i wszystko w porządku. Zapłacę. Tylko o tych kosztach wykonawca powinien
informować wcześniej. A nie wydzierać z niego takie tajne informacje. Kilka
razy się nadziałem "bo musiałem maszynę przezbroić" "a bo myślałem że będzie
więcej" "bo nie wiedziałem ile wyjdzie" itp. :) Wydaje się, że firma robiąca
dla amatorów jakąś prostą mechanikę miała by spore wzięcie :) Panowie! Jest
nisza! :)
Wojtek
--
sygnaturka oczekuje na natchnienie :)