-
71. Data: 2011-02-24 13:27:20
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
> Nie - przeprowadziłbym się do Warszawy, żeby nie stać się zakładnikiem
> samochodu.
>Ja zrobiłem odwrotnie, wyprowadziłem się z Warszawy - po 10 latach widzę,
>że to była
>najlepsza decyzja w moim życiu (mimo bycia zakładnikiem samochodu :-))
Jakieś WKD nie dojeżdża szybciej?
>> Czy może wynajmujesz mieszkanie dla całej rodziny i mieszkacie razem (a
>> psem i kotem w domu zajmują się sąsiedzi :-))?
>
>
> No miałbym dylemat.
> Pewnie wybrałbym telepracę za połowę tej kasy. ;-)
>Jeśli by była taka opcja to czemu nie.
A co to za robota, że takie zróżnicowanie wypłat i jednocześnie trzeba być
fizycznie?
Pzdr
TG
-
72. Data: 2011-02-24 13:40:05
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 24-02-2011 o 13:27:20 Cavallino <c...@k...pl>
napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Nie - przeprowadziłbym się do Warszawy, żeby nie stać się zakładnikiem
>> samochodu.
>
>> Ja zrobiłem odwrotnie, wyprowadziłem się z Warszawy - po 10 latach
>> widzę, że to była
>> najlepsza decyzja w moim życiu (mimo bycia zakładnikiem samochodu :-))
>
> Jakieś WKD nie dojeżdża szybciej?
Dojeżdża, ale trzeba do niej dojechać, później przesiąść się w
autobus/tramwaj - wychodzi na to samo a czasami nawet sporo dłużej.
>>> Czy może wynajmujesz mieszkanie dla całej rodziny i mieszkacie razem
>>> (a psem i kotem w domu zajmują się sąsiedzi :-))?
>>
>>
>> No miałbym dylemat.
>> Pewnie wybrałbym telepracę za połowę tej kasy. ;-)
>
>> Jeśli by była taka opcja to czemu nie.
>
> A co to za robota, że takie zróżnicowanie wypłat i jednocześnie trzeba
> być fizycznie?
>
IT. W małych miastach kiepsko płatny zawód. Nie wszystko da sie zrobić
zdalnie.
Pzdr
TGdo
-
73. Data: 2011-02-24 13:42:35
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
> A co to za robota, że takie zróżnicowanie wypłat i jednocześnie trzeba
> być fizycznie?
>
>IT. W małych miastach kiepsko płatny zawód. Nie wszystko da sie zrobić
>zdalnie.
No ale co konkretnie w tym IT?
Bo to również moja branża i jakoś od kilku lat pracuję w kapciach.......
-
74. Data: 2011-02-24 13:53:16
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 24-02-2011 o 13:42:35 Cavallino <c...@k...pl>
napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> A co to za robota, że takie zróżnicowanie wypłat i jednocześnie trzeba
>> być fizycznie?
>>
>
>> IT. W małych miastach kiepsko płatny zawód. Nie wszystko da sie zrobić
>> zdalnie.
>
> No ale co konkretnie w tym IT?
> Bo to również moja branża i jakoś od kilku lat pracuję w kapciach.......
helpdesk
Pzdr
TG
-
75. Data: 2011-02-24 13:57:17
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>helpdesk
Rozumiem że jakiś wysoko specjalizowany?
Ale i tak to wręcz idealna robota do telepracy.
Może trzeba mocniej poszukać jakiegoś nowocześniejszego pracodawcy?
-
76. Data: 2011-02-24 14:11:47
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Thu, 24 Feb 2011 13:42:35 +0100, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:
>Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> A co to za robota, że takie zróżnicowanie wypłat i jednocześnie trzeba
>> być fizycznie?
>>
>
>>IT. W małych miastach kiepsko płatny zawód. Nie wszystko da sie zrobić
>>zdalnie.
>
>No ale co konkretnie w tym IT?
>Bo to również moja branża i jakoś od kilku lat pracuję w kapciach.......
Podam swój przykład: "consulting" na zasadach "time & material", czyli
praca dla firmy A, która "wynajmuje" mnie firmie B. Wypada być u
klienta, skoro płaci, zwłaszcza jeśli pracuje się w zespole. Często
też zdalny dostęp nie jest możliwy ze względu na polityke
bezpieczeństwa i praca możliwa jest tylko ze stanowisk w siedzibie.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
77. Data: 2011-02-24 14:12:17
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 24-02-2011 o 13:57:17 Cavallino <c...@k...pl>
napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> helpdesk
>
> Rozumiem że jakiś wysoko specjalizowany?
> Ale i tak to wręcz idealna robota do telepracy.
Pewnie by się nawet dało w pewnym zakresie - ale wśród ludzi pracuje mi
się lepiej.
Poza tym "nie odbijam" karty na bramkach :-), mam dobre warunki czasu
pracy.
> Może trzeba mocniej poszukać jakiegoś nowocześniejszego pracodawcy?
Ten jest OK. (na razie :-))
Pzdr
TG
-
78. Data: 2011-02-24 14:19:46
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-02-23, Rafał "SP" Gil <u...@m...pl> wrote:
> Można zapytać : JAK ???? Przecież to "kilka stówek na dzień
> roboczy". Zdarza się, że jadę do Warszawy o 5 rano (340 km),
> potem jeżdżę po wawie przez cały dzień 200 km, ale czasem muszę
> z Wrocławia wyjechać "tak żeby być w Gołdapi o 9 rano, a o 16 we
> Wrocławiu" ... więc wtedy za dnia robię koło 1200 ... Gorzej jak
> się okazuje (a zdarza się psia mać), że po powrocie wieczorem z
> Gołdapi dowiaduję się, że następnego dnia znów tam muszę być,
> więc mam 2400 w ciągu 2 dni ...
A potem będzie wielkie zdziwienie skąd pomysł instalowania tachografów w
osobówkach...
Krzysiek Kiełczewski
-
79. Data: 2011-02-24 14:20:51
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:q3mcm6d38drjh819fbgcs3eb729r15e49j@4ax.com...
> On Thu, 24 Feb 2011 13:42:35 +0100, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> A co to za robota, że takie zróżnicowanie wypłat i jednocześnie trzeba
>>> być fizycznie?
>>>
>>
>>>IT. W małych miastach kiepsko płatny zawód. Nie wszystko da sie zrobić
>>>zdalnie.
>>
>>No ale co konkretnie w tym IT?
>>Bo to również moja branża i jakoś od kilku lat pracuję w kapciach.......
>
> Podam swój przykład: "consulting" na zasadach "time & material", czyli
> praca dla firmy A, która "wynajmuje" mnie firmie B. Wypada być u
> klienta, skoro płaci, zwłaszcza jeśli pracuje się w zespole.
Jasne, ale to raczej praca w terenie, a nie w konkretnym miejscu, więc
przeprowadzanie się dla niej nie wchodzi w rachubę, bo raz to jest klient B,
potem C itd.
>Często
> też zdalny dostęp nie jest możliwy ze względu na polityke
> bezpieczeństwa i praca możliwa jest tylko ze stanowisk w siedzibie.
Zrozumiałe.
Ale w takim przypadku warto się rozejrzeć za firmą z mniej restrykcyjną
polityką bezpieczeństwa, nawet jakby nie płacili tyle samo.
Kasa to nie wszystko, a zarobki sugerują że pracownik jest ceniony, więc i
dla innych powinien być atrakcyjny.
-
80. Data: 2011-02-24 14:22:03
Temat: Re: Gdzie wy robicie te kilometry?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości
news:op.vresarqtg01fvf@l-089.harvard.local...
Dnia 24-02-2011 o 13:57:17 Cavallino <c...@k...pl>
napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> helpdesk
>
> Rozumiem że jakiś wysoko specjalizowany?
> Ale i tak to wręcz idealna robota do telepracy.
>Pewnie by się nawet dało w pewnym zakresie - ale wśród ludzi pracuje mi
>się lepiej.
No tak, ale to już zupełnie inna kwestia - jeśli sam nie chcesz, to nie ma o
czym mówić.
Pytałeś co ja bym zrobił. ;-)
>Poza tym "nie odbijam" karty na bramkach :-), mam dobre warunki czasu
>pracy.
Ja też. ;-)
Najbardziej mi pasują te nocne, kiedy rodzina już poszła spać.