-
21. Data: 2012-11-22 14:07:24
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
W dniu 2012-11-22 13:58, masti pisze:
>> pewnie tak, ale jakoś łatwiej mi wyobrazić sobie 'dwójka, sprzęgło,
>> dwójka, sprzęgło i do przodu' niż 'D, N, D, N' ale tak jak mówię -
>> automatu nigdy osobiście nie miałem i osobiście różnic nie sprawdziłem.
>
> to nie jest odpowiednik DNDN tylko D gaz odpuść gaz
To nic nie daje, bo nie rozkołyszesz w ten sposób samochodu z ASB, na D
nawet bez gazu nie będzie chciał się szybko cofać, a przełączenie D->R
i z powrotem trwa dobrze ponad sekundę.
T.
-
22. Data: 2012-11-22 14:25:20
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 22 Nov 2012, PJ wrote:
> od 10 tkm
Jednostka, rzekłbym, oryginalna.
Zupełnie abstrahując od flejmów nt. mil morskich, od ktm się nie
różni, a od kkm (różni się) tym że miesza języki i używa zupełnie
"nieuznanego" skrótu, czyli jest gorzej niż było ;)
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2012-11-22 14:38:20
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 22 Nov 2012 14:07:24 +0100 osobnik zwany Tomasz Finke
napisał:
> W dniu 2012-11-22 13:58, masti pisze:
>
>>> pewnie tak, ale jakoś łatwiej mi wyobrazić sobie 'dwójka, sprzęgło,
>>> dwójka, sprzęgło i do przodu' niż 'D, N, D, N' ale tak jak mówię -
>>> automatu nigdy osobiście nie miałem i osobiście różnic nie
>>> sprawdziłem.
>>
>> to nie jest odpowiednik DNDN tylko D gaz odpuść gaz
>
> To nic nie daje, bo nie rozkołyszesz w ten sposób samochodu z ASB, na D
> nawet bez gazu nie będzie chciał się szybko cofać,
wystarczy, nigdy nikt mnie nie musiał wyciągać a jeździłem po górach vanem
(Mercury Villager)
>a przełączenie D->R i
> z powrotem trwa dobrze ponad sekundę.
machanie D-R nie pomoże. Jedyne co zrobisz to rozwalisz skrzynię
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
24. Data: 2012-11-22 14:47:48
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: "Robbo" <n...@g...com>
> A z czego wynika taka niechec do automatow?
Kolejna rzecz, która się może zepsuć i będzie trzeba naprawiać i wydać kasę.
-
25. Data: 2012-11-22 15:03:30
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-11-22 09:21:25 +0000, Myjk <m...@n...op.pl> said:
> Thu, 22 Nov 2012 10:24:02 +0100, Bydlę
>
>> daczę
>
> Raczej moskłicza.
Daczę.
"...stryjo robił na zakładzie jako stróż - i gdy przywieźli za gierka
kupioną aparaturę do montażu, to stryjo po nocach deski ze skrzyń
zbierał, ostrugał, na działkę wywiózł i daczę postawił..."
(historia prawdziwa!)
--
Bydlę
-
26. Data: 2012-11-22 15:36:59
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: Michu <t...@g...com>
Tez kiedyś miałem niepochlebne zdanie na temat automatu. A że ogłupia,
odwraca uwagę, człowiek się rozleniwia...
Wpadło mi w ręce A6 i jedno co zapamietałem z tego auta to skrzynia.
Plecy mnie bolały po 120 km, w guzikach trudno sie połapać, na zwykłej
polnej drodze potrafił sie zawiesić, siadał na podłodze, to skrzynia
mi się podobała. Co prawda przy 18 tys km padła, auto stało 3 miesiące
w serwisie bo nie wiedzieli co i jak, druga sprawa, że serwis też dał
dupy... Po trzech miesiącach i awanturach wstawili nową skrzynię, a
auto poszło do sprzedaży, ale nie ze względu na skrzynie:) Ale nie
zniechęciło mnie to do automatu. Jak kiedyś kupie nowe auto to na
pewno z automatem. Jedna noga, zero wachlowania, do niczego mi manual
nie jest potrzebny. Ja widze same plusy. Ważne, żeby miał odpowiednią
ilość koni.
A co do nowych samochodów, ja na swojego mam już kupca, jak bede
chciał kiedys sprzedać. Czeka cierpliwie i wie, że będzie musiał za
niego odpowiednio zapłacić. Myślę, że większość dobrych aut rozchodzi
się po znajomych, albo rodzinie.
On 22 Lis, 09:00, Marcin N <m...@o...pl> wrote:
> Kurczę, wyparowały.
>
> Szukam samochodu używanego po pierwszym właścicielu, kupionego w polskim
> salonie w cenie do 40 tys zł - i nie ma!
>
> W Polsce północnej najwyżej pojedyncze sztuki. Czy warunek: automat - aż
> tak zawęża grupę sprzedających?
>
> Czy może takie sztuki rozchodzą się wśród znajomych jak świeże bułeczki?
> Wyjaśnicie mi ten fenomen?
>
> --
> MN
-
27. Data: 2012-11-22 16:49:57
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Thu, 22 Nov 2012 14:47:48 +0100, Robbo napisał(a):
>> A z czego wynika taka niechec do automatow?
>
> Kolejna rzecz, która się może zepsuć i będzie trzeba naprawiać i wydać kasę.
Znaczy sugerujesz że auta z ręczną skrzynią biegów nie mają skrzyni
biegów? :)
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
28. Data: 2012-11-22 17:04:10
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jarek Pudelko" <j...@b...ceti.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:k8kpkl$j4l$...@a...ceti.pl...
> W dniu 2012-11-22 09:30, Chris pisze:
>
>> W PL z automatu bardzo mało ludzi korzysta a jeśli już to jest to klasa
>> Premium a tego za 40 tyś nie znajdziesz.
>
> A z czego wynika taka niechec do automatow?
Z ceny.
Mało kto lubi wydawać zbędne plus 10 tys za jakoś tam działającą skrzynię.
-
29. Data: 2012-11-22 17:10:01
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jarek Pudelko wrote:
> W dniu 2012-11-22 09:30, Chris pisze:
>
>> W PL z automatu bardzo mało ludzi korzysta a jeśli już to jest to
>> klasa Premium a tego za 40 tyś nie znajdziesz.
>
> A z czego wynika taka niechec do automatow?
> Ja jakies 2 lata temu kupilem automat i jakos specjalnie nie narzekam.
> Do miasta idealny, na trase tez ok - inna sprawa, ze nie mam
> wyscigowki tylko normalne rodzinne kombi.
> Nie wierze, ze 95% kierowcow (pewnie tyle jest manuali) to kierowcy,
> ktorzy musza miec calkowita kontrole nad przeniesieniem napedu,
> permanentnie redukuja biegi wychodzac z winkla i jazda na polsprzegle
> to ich ulubione zajecie :)
I dobrze wnioskujesz... 90% kierowców którzy by si edali zabić za manualną
skrzynie kompletnie nie potrafią sprawnie sie posługiwać skrzynią, sprzęgłem
i gazem, co widać na skrzyżowaniach i na podjazdach pod górkę.
rok temu kupiłem wóz z automatem i nie wyobrażam sobie powrotu do rzecznej
skrzynki, cholerna wygoda.
-
30. Data: 2012-11-22 17:17:09
Temat: Re: Gdzie się chowają używane samochody kupione w polskich salonach?
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Thu, 22 Nov 2012 09:30:47 +0100, Chris napisał(a):
> W PL z automatu bardzo mało ludzi korzysta a jeśli już to jest to klasa
> Premium a tego za 40 tyś nie znajdziesz.
Citroen c5 za 6000 to chyba nie jest premium? Znajomy kupił w wakacje.
AK