-
51. Data: 2011-01-31 22:44:43
Temat: Re: Gasnice samochodowe
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 30 Jan 2011 16:44:25 +0100, Endriu wrote:
>>>Tak z praktycznych zagadnień pożarniczych, z doświadczena wiem (bywało się
>>>tu i tam :) ) , że aby ugasić palące się auto trzeba wlać w niego tak z
>>>reguły od 1 do 2 metrów sześciennych wody (połowa / cała zawartość
>>>zbiornika przeciętniego średniego samochodu gaśniczego).
>>
>> Albo jedna duza gasnice pianowa ? :-)
>
>No to może inaczej ....
>Znajdź mi takiego strażaka OSP którego perezes nie powiesi za jaja za
>gaszenie auto gaśnica pianową mając do dyspozycji całe auto z wodą ....
A to az tak sie na OSP nie znam, ale przeciez gasnice maja swoje
terminy i latwo sie je regeneruje ?
Poza tym pianownice mozna dokrecic do weza, a zawodowych strazakow z
gasnicami widzialem - moze czasem mniej zachodu niz rozwijac weza ..
J.
-
52. Data: 2011-01-31 22:51:05
Temat: Re: Gasnice samochodowe
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 31 Jan 2011 08:19:31 +0100, Endriu wrote:
>> Ba! A zwykłe pozostawienie oleju?
>> http://expressilustrowany.pl/Community/62506,Blog_Wp
is,Pozar_zamiast_frytek.html
>
>Bo do gaszenia oleju są specjale gaśnice oznaczonę literą F.
W kazdym badz razie nie radze wlewac nawet kropli wody do plonacego
oleju, tluszczu, parafiny. Chyba ze na otwartym terenie, majac z 10m
wolnej przestrzenii w kazda strone - w gore tez.
>http://prewent.com/pl__Gasnica_do_gaszenia_tluszczy
_jadalnych__15
A mnie sie spodobalo
http://prewent.com/pl__Kula_gasnicza__10
Proszek gaśniczy zamknięty został w styropianowej kuli, zaopatrzony w
niewielki ładunek wybuchowy i lont z czarnego prochu, a całość pokryta
czerwoną, syntetyczną powłoką.
Gdy płomienie docierają do urządzenia, zapala się lont prochowy,
powoduje wybuch niewielkiego ładunku, który rozrywa opakowanie i
uwalnia proszek gaśniczy. Czas potrzebny na aktywację to tylko 3 do 10
sekund!
W zasadzie mozna by dwie pod maska obowiazkowo montowac.
Ciekawe co by policja na taka kulke powiedziala - gasnica czy nie ?
J.
-
53. Data: 2011-02-02 08:17:36
Temat: Re: Gasnice samochodowe
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> W zasadzie mozna by dwie pod maska obowiazkowo montowac.
ciekawe bo jako konwencjonalne urzadzenie do gaszenia to beznadziejne
ale zamontowane jako np jakis prospopadoscian w wyciszeniu maski czy gdzies
w wolnej przestrzeni byłoby swietnym patentem!
Jak tylko ktos u nich ruszylby glowa to by mogl mnostwo kasy zarobic.
ja np. chetnie bym miał w samochodzie automat gaszący ktorego cena by nie
stanowila cwierci ceny samochodu