eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.www › Galerie na Allegro - jak?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2011-10-28 10:03:04
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: Mirosław Zalewski <miniopl@CUT_THIS.gmail.com>

    piątek, 28 października 2011 11:37 wielka mądrość na czytelników pl.comp.www
    spłynęła, gdy tako rzekł(a) Marek:

    > Naprawdę odpowiedzenie na pytanie nie boli.

    Ale ja Ci odpowiedziałem na pytanie. Podałem odnośnik do strony zawierającej
    informacje, których poszukujesz. Przy okazji zwracając uwagę, że stronę tę
    mógłbyś znaleźć samodzielnie przy minimalnym wysiłku.
    --
    Niżej podpisany, zamieszkały w http://minio.xt.pl ,
    Mirosław Zalewski


  • 22. Data: 2011-10-28 10:18:15
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: "M.G." <k...@t...zna>

    On Fri, 28 Oct 2011 11:54:46 +0200, Marek wrote:

    [...]

    >> Jaką mapę? Masz obok terminal miejski, w którym wpisujesz nazwę ulicy, a on
    >> pokazuje gdzie ulica się znajduje, jak do niej dojść i dojechać i w ogóle
    >> jeszcze o patronie poopowiada, zdjęcia pokaże i wyświetli listę ciekawych
    >> miejsc w okolicy. Ale nie. Postanowiłeś zaczepiać przechodniów.
    >>
    >> [...]
    >
    > Przekontrastowujesz. Odpowiedź na moje pytanie nie wymagała prowadzenia
    > kwiecistej dyskusji lecz 2 słów: tak, udostępnia.

    W takim razie dostałeś odpowiedź lepszą niż wystarczająca (bo z linkiem), a
    mimo to wdajesz się w dyskusję o tym czy to problem dać odpowiedź lepszą
    niż wystarczająca, w dodatku twierdząc, że to dyskusja zupełnie
    niepotrzebna.

    O_O

    Poza tym grupy dyskusyjne zazwyczaj mają niepisaną zasadę, że na idzie się
    na nie po odpowiedź gdy nie można łatwo znaleźć jej pierwszym zapytaniem w
    wyszukiwarce.

    [...]

    --
    M.G.


  • 23. Data: 2011-10-28 14:06:15
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: Marek <p...@s...com>

    Dnia Fri, 28 Oct 2011 12:03:04 +0200, Mirosław Zalewski napisał(a):

    > Ale ja Ci odpowiedziałem na pytanie.

    Chodzi mi o formę. Komentarza umoralniającego przy tym było więcej niż
    samej odpowiedzi. Apeluję o to aby w takich przypadkach rozmawiać normalnie
    jak ludzie, nie rozpisywać się jakie to niemoralne spytać o coś przy
    okazji.

    Czasem zdarza się, że w podobnych przypadkach ludzie w ogóle nie udzielają
    odpowiedzi. Cieszę się, że nie zaliczasz się do tego typu osób.

    > Podałem odnośnik do strony zawierającej
    > informacje, których poszukujesz. Przy okazji zwracając uwagę, że stronę tę
    > mógłbyś znaleźć samodzielnie przy minimalnym wysiłku.

    Oczywiście, zgadzam się i pisałem o tym już przy samym pytaniu, że nie
    zrobiłem tego.


  • 24. Data: 2011-10-28 14:13:44
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: Marek <p...@s...com>

    Dnia Fri, 28 Oct 2011 12:18:15 +0200, M.G. napisał(a):

    >
    > W takim razie dostałeś odpowiedź lepszą niż wystarczająca (bo z linkiem), a
    > mimo to wdajesz się w dyskusję o tym czy to problem dać odpowiedź lepszą
    > niż wystarczająca, w dodatku twierdząc, że to dyskusja zupełnie
    > niepotrzebna.

    Chwila - skomentowałeś naganność tego, że śmiałem spytać o coś bez
    sprawdzenia samodzielnego. O tym dyskutujemy.

    >
    > Poza tym grupy dyskusyjne zazwyczaj mają niepisaną zasadę, że na idzie się
    > na nie po odpowiedź gdy nie można łatwo znaleźć jej pierwszym zapytaniem w
    > wyszukiwarce.

    I o tym dokładnie mowa - sprostuję, ta zasada jest jak najbardziej pisana.
    Łatwo to w Googlach poszukać a nie zrobiłeś tego :->
    Nadgorliwe stosowanie wszelkich zasad jest chorobą. Zwróć uwagę, że drobne
    pytanie (na które uzyskałem odpowiedź) stało się powodem napiętnowania.
    Słów umoralniających było więcej niż treści odpowiedzi. Tymczasem powinno
    ich być zero. Zwykłe zasady savoir vivre to nakazują.


  • 25. Data: 2011-10-28 14:57:53
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: "M.G." <k...@t...zna>

    On Fri, 28 Oct 2011 16:13:44 +0200, Marek wrote:

    > Dnia Fri, 28 Oct 2011 12:18:15 +0200, M.G. napisał(a):
    >
    >>
    >> W takim razie dostałeś odpowiedź lepszą niż wystarczająca (bo z linkiem), a
    >> mimo to wdajesz się w dyskusję o tym czy to problem dać odpowiedź lepszą
    >> niż wystarczająca, w dodatku twierdząc, że to dyskusja zupełnie
    >> niepotrzebna.
    >
    > Chwila - skomentowałeś naganność tego, że śmiałem spytać o coś bez
    > sprawdzenia samodzielnego. O tym dyskutujemy.

    Czyli wdałeś się w dyskusję, która ponoć jest tak niepotrzebna.


    >> Poza tym grupy dyskusyjne zazwyczaj mają niepisaną zasadę, że na idzie się
    >> na nie po odpowiedź gdy nie można łatwo znaleźć jej pierwszym zapytaniem w
    >> wyszukiwarce.
    >
    > I o tym dokładnie mowa - sprostuję, ta zasada jest jak najbardziej pisana.
    > Łatwo to w Googlach poszukać a nie zrobiłeś tego :->

    Ale po co miałem sprawdzać istnienie zasady, o której wiem, że funkcjonuje?


    > Nadgorliwe stosowanie wszelkich zasad jest chorobą.

    A gdzie tu była nadgorliwość? Napisałeś wyraźnie "nie sprawdzałem", więc
    zostałeś upomniany, że powinieneś sprawdzić i w dodatku dostałeś
    rozwiązanie. Czyli dobra reakcja plus dobra wola. W tym momencie
    wystarczyło "dziękuję" ale nie - postanowiłeś zacząć dyskusję, którą
    uważasz za niepotrzebną (!?), pisząc trzy razy więcej niż fragment, na
    który odpowiadałeś.


    > Zwróć uwagę, że drobne
    > pytanie (na które uzyskałem odpowiedź) stało się powodem napiętnowania.

    Nie "drobne pytanie" tylko zwykłe zaniedbanie. Nie było w tym pytaniu
    niczego "drobnego".


    > Słów umoralniających było więcej niż treści odpowiedzi. Tymczasem powinno
    > ich być zero. Zwykłe zasady savoir vivre to nakazują.

    To się do nich stosuj i nie debatuj prostej odpowiedzi trzykrotnością jej
    długości.


    --
    M.G.


  • 26. Data: 2011-10-28 15:45:38
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: Marek <p...@s...com>


    >
    > Czyli wdałeś się w dyskusję, która ponoć jest tak niepotrzebna.

    Tak, w imię lepszego jutra :-)

    >
    >
    >>> Poza tym grupy dyskusyjne zazwyczaj mają niepisaną zasadę, że na idzie się
    >>> na nie po odpowiedź gdy nie można łatwo znaleźć jej pierwszym zapytaniem w
    >>> wyszukiwarce.
    >>
    >> I o tym dokładnie mowa - sprostuję, ta zasada jest jak najbardziej pisana.
    >> Łatwo to w Googlach poszukać a nie zrobiłeś tego :->
    >
    > Ale po co miałem sprawdzać istnienie zasady, o której wiem, że funkcjonuje?

    Napisałeś nieprawdę "niepisaną zasadę" więc chciałem się przyczepić aby
    pokazać, że w ten sposób jakie bezsensowne wątki mogą powstać zamiast
    skupić się na temacie. ZAWSZE można się do czegoś przyczepić a ja postuluję
    o nie robienie tego i odpowiadanie na zadane pytania bez zbędnych
    komentarzy.

    >
    >
    >> Nadgorliwe stosowanie wszelkich zasad jest chorobą.
    >
    > A gdzie tu była nadgorliwość? Napisałeś wyraźnie "nie sprawdzałem", więc
    > zostałeś upomniany, że powinieneś sprawdzić i w dodatku dostałeś
    > rozwiązanie.

    Jeśli ktoś w centrum handlowym spyta Cię o drogę mówiąc, że nie sprawdzał
    na planie to też dostanie upomnienie najpierw a potem nastąpi wskazanie
    drogi przez Ciebie?

    > Czyli dobra reakcja plus dobra wola. W tym momencie
    > wystarczyło "dziękuję" ale nie - postanowiłeś zacząć dyskusję, którą
    > uważasz za niepotrzebną (!?), pisząc trzy razy więcej niż fragment, na
    > który odpowiadałeś.

    Walczę o lepsze jutro :-)

    >> Zwróć uwagę, że drobne
    >> pytanie (na które uzyskałem odpowiedź) stało się powodem napiętnowania.
    >
    > Nie "drobne pytanie" tylko zwykłe zaniedbanie. Nie było w tym pytaniu
    > niczego "drobnego".

    To była bardzo drobna dygresja od zasadniczego wątku przecież. Ja w każdym
    razie będę udzielał odpowiedzi bez upominania.

    >
    > To się do nich stosuj i nie debatuj prostej odpowiedzi trzykrotnością jej
    > długości.

    Rany... przecież to ja dostałem odpowiedź nadmiarowej długości,
    skrytykowałem to twierdząc, że tak nie powinno się robić a teraz piszesz,
    że nie powinienem o tym wspominać bo to jeszcze więcej słów. To w jaki
    sposób bez używania słów wpłynąć na rozmówcę aby nie używał ich nadmiaru?


  • 27. Data: 2011-10-28 16:29:30
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: "M.G." <k...@t...zna>

    On Fri, 28 Oct 2011 17:45:38 +0200, Marek wrote:

    [...]

    >> Ale po co miałem sprawdzać istnienie zasady, o której wiem, że funkcjonuje?
    >
    > Napisałeś nieprawdę "niepisaną zasadę"

    To nie jest nieprawda, bo są grupy, które nie muszą mieć jej nigdzie
    "wpisanej" oraz takie, na których dyskutuje się o rzeczach, które łatwo w
    google znaleźć, dla samej dyskusji.


    > więc chciałem się przyczepić aby
    > pokazać, że w ten sposób jakie bezsensowne wątki mogą powstać zamiast
    > skupić się na temacie.

    I nie pokazałeś nic.


    > ZAWSZE można się do czegoś przyczepić a ja postuluję
    > o nie robienie tego i odpowiadanie na zadane pytania bez zbędnych
    > komentarzy.

    Ale to nie był komentarz zbędny.


    >>> Nadgorliwe stosowanie wszelkich zasad jest chorobą.
    >>
    >> A gdzie tu była nadgorliwość? Napisałeś wyraźnie "nie sprawdzałem", więc
    >> zostałeś upomniany, że powinieneś sprawdzić i w dodatku dostałeś
    >> rozwiązanie.
    >
    > Jeśli ktoś w centrum handlowym spyta Cię o drogę mówiąc, że nie sprawdzał
    > na planie to też dostanie upomnienie najpierw a potem nastąpi wskazanie
    > drogi przez Ciebie?

    Nie, ale na grupie dyskusyjnej, na której nie powinno się zadawać pytań bez
    minimalnego researchu - tak. Nie rozumiem skąd przekonanie, że ta analogia
    ma jakikolwiek sens.


    [...]

    >>> Zwróć uwagę, że drobne
    >>> pytanie (na które uzyskałem odpowiedź) stało się powodem napiętnowania.
    >>
    >> Nie "drobne pytanie" tylko zwykłe zaniedbanie. Nie było w tym pytaniu
    >> niczego "drobnego".
    >
    > To była bardzo drobna dygresja od zasadniczego wątku przecież. Ja w każdym
    > razie będę udzielał odpowiedzi bez upominania.

    To było po prostu pytanie. Dygresyjność nie ma tu nic do rzeczy.


    >> To się do nich stosuj i nie debatuj prostej odpowiedzi trzykrotnością jej
    >> długości.
    >
    > Rany... przecież to ja dostałem odpowiedź nadmiarowej długości,

    Nie. Dostałeś rozwiązanie i słuszną uwagę.


    > skrytykowałem to twierdząc, że tak nie powinno się robić a teraz piszesz,
    > że nie powinienem o tym wspominać bo to jeszcze więcej słów. To w jaki
    > sposób bez używania słów wpłynąć na rozmówcę aby nie używał ich nadmiaru?

    Nie ma powodu by wpływać na rozmówcę, który ma rację.


    --
    M.G.


  • 28. Data: 2011-10-28 22:04:32
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: Marek <p...@s...com>

    Dnia Fri, 28 Oct 2011 18:29:30 +0200, M.G. napisał(a):

    >
    >> więc chciałem się przyczepić aby
    >> pokazać, że w ten sposób jakie bezsensowne wątki mogą powstać zamiast
    >> skupić się na temacie.
    >
    > I nie pokazałeś nic.

    Czyli uważasz, że nie wykazałem iż moje skomentowanie tego, że netyka
    została spisana lub niespisana było bezsensownym przyczepieniem się do
    nieistotnego fragmentu wątku? A więc powinienem w przyszłości za każdym
    razem analizować każde Twoje słowo w poszukiwaniu choćby cienia takiej
    (nad)interpretacji pozwalającej podważać wypowiedź i będzie to ok? Tak?

    >> ZAWSZE można się do czegoś przyczepić a ja postuluję
    >> o nie robienie tego i odpowiadanie na zadane pytania bez zbędnych
    >> komentarzy.
    >
    > Ale to nie był komentarz zbędny.

    No dobrze - poddaję się :-) Musimy założyć dwie zwalczające się partie :-D


  • 29. Data: 2011-11-01 18:28:19
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: "M.G." <k...@t...zna>

    On Sat, 29 Oct 2011 00:04:32 +0200, Marek wrote:

    > Dnia Fri, 28 Oct 2011 18:29:30 +0200, M.G. napisał(a):
    >
    >>
    >>> więc chciałem się przyczepić aby
    >>> pokazać, że w ten sposób jakie bezsensowne wątki mogą powstać zamiast
    >>> skupić się na temacie.
    >>
    >> I nie pokazałeś nic.
    >
    > Czyli uważasz, że nie wykazałem iż moje skomentowanie tego, że netyka
    > została spisana lub niespisana było bezsensownym przyczepieniem się do
    > nieistotnego fragmentu wątku? A więc powinienem w przyszłości za każdym
    > razem analizować każde Twoje słowo w poszukiwaniu choćby cienia takiej
    > (nad)interpretacji pozwalającej podważać wypowiedź i będzie to ok? Tak?

    Wystarczy, że użyjesz Google zanim zapytasz.

    [...]


    --
    M.G.


  • 30. Data: 2011-11-01 20:38:46
    Temat: Re: Galerie na Allegro - jak?
    Od: Peter May <p...@o...pl>

    W dniu 2011-11-01 19:28, M.G. pisze:
    > On Sat, 29 Oct 2011 00:04:32 +0200, Marek wrote:
    >
    >> Dnia Fri, 28 Oct 2011 18:29:30 +0200, M.G. napisał(a):
    >>
    >>>
    >>>> więc chciałem się przyczepić aby
    >>>> pokazać, że w ten sposób jakie bezsensowne wątki mogą powstać zamiast
    >>>> skupić się na temacie.
    >>>
    >>> I nie pokazałeś nic.
    >>
    >> Czyli uważasz, że nie wykazałem iż moje skomentowanie tego, że netyka
    >> została spisana lub niespisana było bezsensownym przyczepieniem się do
    >> nieistotnego fragmentu wątku? A więc powinienem w przyszłości za każdym
    >> razem analizować każde Twoje słowo w poszukiwaniu choćby cienia takiej
    >> (nad)interpretacji pozwalającej podważać wypowiedź i będzie to ok? Tak?
    >
    > Wystarczy, że użyjesz Google zanim zapytasz.
    >
    > [...]

    Czasami są potrzebne dobre słowa kluczowe.

    --
    Peter

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: