Mam ja ci starą Nokię E65 w orange, działa bez zarzutu
z jednym wyjątkiem.
W okolicach Chełma nie mogę rozmawiać.
Po prawie każdej próbie nawiązania połączenia
głosowego lub próbie odebrania telefon się restartuje.
SMS i transmisja danych działąją bez problemów.

W okolicach Chełma przebywam raczej sporadycznie
więć nie zależy mi na naprawie tych nieprawidłowości.
Bardziej interesuje mnie to dlaczego tak się dzieje,
czy może ma to związek z tym wielkim masztem znajdującym się od strony
Lublina?

do góry

Dnia Sat, 20 Oct 2012 10:18:55 +0200, quwert napisał(a):
> Mam ja ci starą Nokię E65 w orange, działa bez zarzutu
> z jednym wyjątkiem.
> W okolicach Chełma nie mogę rozmawiać.
> Po prawie każdej próbie nawiązania połączenia
> głosowego lub próbie odebrania telefon się restartuje.
> SMS i transmisja danych działąją bez problemów.
>
> czy może ma to związek z tym wielkim masztem znajdującym się od strony
> Lublina?

Watpliwe, i jesli nawet to bardzo posrednio.

Gdybym mial zgadywac ... hm, nowe BTS tam maja, z jakims ekperymentalnym
kodekiem ?

Bo zawieszac moze np literka 'ł' w nazwie stacji. Albo jakis nietypowy
numer stacji. Albo jakas kombinacja zakresow/czestotliwosci/modulacji.
Ale to by wczesniej zadzialalo, nie przy rozmowie.

Sprawdz czy sa upgrady oprogramowania, moze nawet ponowne wgranie tego co
jest wystarczy. Ewentualnie ... nowa bateria ? Ale to by nie tylko tam sie
zdarzalo.

Sprawa zasadniczo bardzo ciekawa i Orange oraz Nokia powinny byc bardzo
zainteresowane, ale dobic do takiego zainteresowanego sie nie dobijesz.

J.

do góry