czwartek, 21 kwietnia 2022 o 10:42:20 UTC+2 Collie napisał(a):
> W czwartek, 21.04.2022 o 10:16, Janusz napisał:
>
> > W dniu 2022-04-20 o 10:09, LordBluzg(R) pisze:
> >> Nie działa. Zeszły rok poświęciłem na detalowe obserwacje w Wlkp i wynik
> >> był porażający. Od października do końca lutego były...3 tygodnie
> >> łącznie słoneczne. Pozostałe dni, z instalacji 7kW średnio wypadało 6-8%
> >> czyli nie zagrzałbyś czajnika 2kW z wodą. Dobrze że śniegu nie było długo.
> > Pleciesz takie głupoty aż oczy bolą, moja pv 9kW od 19 grudnia '21 do
> > teraz już wyprodukowała 2230kWh a do sieci oddała 1895kWh.
> Ten typ tak ma: wymyśla farmazony i pierdoli od rzeczy. Sprawdzone.
>
> --
> Collie
Daj zdjęcie swojej żony. Pośmiejemy się. Wieże ciśnień już zbudowałes?

do góry

W dniu .04.2022 o 10:09 LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> pisze:


>> Ustawiona pod odpowiednim kątem, skutecznie działa także w zimie, tyle
>> że
>> krócej.
>
> Nie działa. Zeszły rok poświęciłem na detalowe obserwacje w Wlkp i wynik
> był porażający. Od października do końca lutego były...3 tygodnie
> łącznie słoneczne. Pozostałe dni, z instalacji 7kW średnio wypadało 6-8%
> czyli nie zagrzałbyś czajnika 2kW z wodą. Dobrze że śniegu nie było
> długo.

u mnie produkcja w zimie była taka:
2021-10 - 681 kWh
2021-11 - 206 kWh
2021-12 - 61 kWh
2022-01 - 210 kWh
2022-02 - 490 kWh
2022-03 - 1365 kWh
2022-04 - 909 kWh (do 21.04)

suma: 3922 kWh

TG

do góry

On Thu, 21 Apr 2022 14:19:09 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .04.2022 o 10:09 LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> pisze:
>>> Ustawiona pod odpowiednim kątem, skutecznie działa także w zimie, tyle
>>> że krócej.
>>
>> Nie działa. Zeszły rok poświęciłem na detalowe obserwacje w Wlkp i wynik
>> był porażający. Od października do końca lutego były...3 tygodnie
>> łącznie słoneczne. Pozostałe dni, z instalacji 7kW średnio wypadało 6-8%
>> czyli nie zagrzałbyś czajnika 2kW z wodą. Dobrze że śniegu nie było
>> długo.
>
> u mnie produkcja w zimie była taka:
> 2021-10 - 681 kWh
> 2021-11 - 206 kWh
> 2021-12 - 61 kWh
> 2022-01 - 210 kWh
> 2022-02 - 490 kWh
> 2022-03 - 1365 kWh
> 2022-04 - 909 kWh (do 21.04)

Polska - a jaki region?

> suma: 3922 kWh

Ale nie suma sie liczy, tylko jak przezyc grudzien na 61kWh :-(

Swoja drogą - w styczniu i listopadzie sporo wiecej,
to chyba nie kwestia dlugosci dnia ... wiec co - pogoda,
czy snieg ?

No i taki przydomowy zbiornik na wodór, chyba, ze ktos potrafi
LPG albo ON domowymi sposobami wyprodukowac :-)

Albo etanol czy metanol ...


J.

do góry

W dniu .04.2022 o 14:50 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:


>> u mnie produkcja w zimie była taka:
>> 2021-10 - 681 kWh
>> 2021-11 - 206 kWh
>> 2021-12 - 61 kWh
>> 2022-01 - 210 kWh
>> 2022-02 - 490 kWh
>> 2022-03 - 1365 kWh
>> 2022-04 - 909 kWh (do 21.04)
>
> Polska - a jaki region?
Mazowsze


>> suma: 3922 kWh
>
> Ale nie suma sie liczy, tylko jak przezyc grudzien na 61kWh :-(
z "magazynu" z sieci.



> Swoja drogą - w styczniu i listopadzie sporo wiecej,
> to chyba nie kwestia dlugosci dnia ... wiec co - pogoda,
> czy snieg ?
śnieg i "ciężkie" grudniowe chmury.
Jak jest dzień taki ja dzisiaj u mnie (cały dzień bez słońca) ale nie jest
ciemno jak w grudniu to mam stabilne 3-4kW mocy.

TG

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

On Thu, 21 Apr 2022 15:01:04 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .04.2022 o 14:50 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
>>> u mnie produkcja w zimie była taka:
>>> 2021-10 - 681 kWh
>>> 2021-11 - 206 kWh
>>> 2021-12 - 61 kWh
>>> 2022-01 - 210 kWh
>>> 2022-02 - 490 kWh
>>> 2022-03 - 1365 kWh
>>> 2022-04 - 909 kWh (do 21.04)
>>
>> Polska - a jaki region?
> Mazowsze
>
>>> suma: 3922 kWh
>>
>> Ale nie suma sie liczy, tylko jak przezyc grudzien na 61kWh :-(
> z "magazynu" z sieci.
>
>> Swoja drogą - w styczniu i listopadzie sporo wiecej,
>> to chyba nie kwestia dlugosci dnia ... wiec co - pogoda,
>> czy snieg ?
> śnieg i "ciężkie" grudniowe chmury.

Ale jak tak sięgam pamiecią ... cięzkie chmury to niekoniecznie
grudniowe, moga byc listopadowe, styczniowe, lutowe chyba tez.

> Jak jest dzień taki ja dzisiaj u mnie (cały dzień bez słońca) ale nie jest
> ciemno jak w grudniu to mam stabilne 3-4kW mocy.

Teraz to panie juz wiosna :-)

I trzy dni deszczów zapowiadają :-)

J.

do góry

W dniu 21.04.2022 o 10:16, Janusz pisze:

>> Nie działa. Zeszły rok poświęciłem na detalowe obserwacje w Wlkp i
>> wynik był porażający. Od października do końca lutego były...3
>> tygodnie łącznie słoneczne. Pozostałe dni, z instalacji 7kW średnio
>> wypadało 6-8% czyli nie zagrzałbyś czajnika 2kW z wodą. Dobrze że
>> śniegu nie było długo.
> Pleciesz takie głupoty aż oczy bolą, moja pv 9kW od 19 grudnia '21 do
> teraz już wyprodukowała 2230kWh a do sieci oddała 1895kWh.
>

W Bielsku. B może i tak miałeś, ja piszę o Wlkp.

--
LordBluzg??(R)
<<<?i? ć?d?? i Putina>>>

do góry

W dniu 21.04.2022 o 15:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:

> Jak jest dzień taki ja dzisiaj u mnie (cały dzień bez słońca) ale nie
> jest ciemno jak w grudniu to mam stabilne 3-4kW mocy.
>
Czyli jest szansa, że woda na kawę będzie :) Teraz to już z górki.
Zaczęło się w Wlkp dopiero od marca. Do końca lutego to trzeba było
polować w południe na prąd do czajnika.


--
LordBluzg??(R)
<<<?i? ć?d?? i Putina>>>

do góry

W dniu .04.2022 o 15:08 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:


> Ale jak tak sięgam pamiecią ... cięzkie chmury to niekoniecznie
> grudniowe, moga byc listopadowe, styczniowe, lutowe chyba tez.
>
Dla PV jak widać najgorzej było w grudniu. Czasami falownik przez ciemność
spowodowaną chmurami startował dopiero około 9-10 i już około 15tej był
koniec produkcji.


> Teraz to panie juz wiosna :-)
>
> I trzy dni deszczów zapowiadają :-)

marzec był bardzo dobry dla PV. Dzisiaj miałem raptem 23kWh (cały dzień
bez słońca) a w marcu max dzienny jaki widziałem to było 90kWh.

TG

do góry

W dniu 21.04.2022 o 10:41, Collie pisze:

> Ten typ tak ma: wymyśla farmazony i pierdoli od rzeczy. Sprawdzone.
>

Jak widać poległeś na słowie "okazjonalnie" i dupa z gęby :D

UDOWODNIONE :]
--
LordBluzg??(R)
<<<?i? ć?d?? i Putina>>>

do góry

On Thu, 21 Apr 2022 17:25:15 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .04.2022 o 15:08 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
>> Ale jak tak sięgam pamiecią ... cięzkie chmury to niekoniecznie
>> grudniowe, moga byc listopadowe, styczniowe, lutowe chyba tez.
>>
> Dla PV jak widać najgorzej było w grudniu.


Tak, ale to w tamtym roku czy taka norma ?

> Czasami falownik przez ciemność
> spowodowaną chmurami startował dopiero około 9-10 i już około 15tej był
> koniec produkcji.

W grudniu to slonce okolo 16-tej zachodzi.

>> Teraz to panie juz wiosna :-)
>> I trzy dni deszczów zapowiadają :-)
>
> marzec był bardzo dobry dla PV.

Ale teraz mamy kwiecien :-)

> Dzisiaj miałem raptem 23kWh (cały dzień
> bez słońca) a w marcu max dzienny jaki widziałem to było 90kWh.

Taki mamy klimat - bywa słonecznie, bywa pochmurnie :-)

Dlatego panele lepiej sie sprawdzaja w Kaliforni - jak jest
pochmurnie, to mniej prądu na chłodzenie trzeba :-)

J.

do góry