RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):
> A fotowoltaikę masz za darmo? Sens fotowoltaiki jest, jeśli masz
> możliwość zmagazynowania energii. Nierząd ogranicza możliwość
> ,,magazynowania" w sieci. A kupno akumulatorów przekreśla ekonomię. No
> i z akumulatorami kończy się bezobsługowość a zaczyna być potrzebna
> konkretna wiedza.

Wiem. Ja tu nie chwalę fotowoltaiki ale dyskutuję z pomysłem hodowli kur
jako jakiejś alternatywy dla niej.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

W dniu 15.04.2022 o 21:25, Grzegorz Niemirowski pisze:
> RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał(a):
>> A fotowoltaikę masz za darmo? Sens fotowoltaiki jest, jeśli masz
>> możliwość zmagazynowania energii. Nierząd ogranicza możliwość
>> ,,magazynowania" w sieci. A kupno akumulatorów przekreśla ekonomię. No
>> i z akumulatorami kończy się bezobsługowość a zaczyna być potrzebna
>> konkretna wiedza.
>
> Wiem. Ja tu nie chwalę fotowoltaiki ale dyskutuję z pomysłem hodowli kur
> jako jakiejś alternatywy dla niej.
>

Ja też wiedziałem, ale nie chciałem nic mówić ...
;>

--
Kaczin

do góry

W dniu 15.04.2022 o 21:02, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Sorry, ale PV (a nie FV - FV to faktura VAT) to pomysł dla dużych
> graczy, którzy sami sprowadzają panele od dużych producentów o
> negocjują ceny dostaw do zawodowej energetyki. Małemu się po prostu
> nie opłaca - inwestycja nigdy się nie zwróci a przy obecnej stopie
> inflacji staje się wręcz ryzykowna.

Polimeryzowałbym - jeżeli ktoś ma gotówkę i nie ma pomysłu na jej wykorzystanie, przy
czym
zużywa trochę prądu i załapał się na stare warunki to na pewno wyjdzie na tym lepiej
niż
trzymając w skarpecie a może i na lokacie.

Co by się nie działo to prąd będzie droższy, albo znacznie droższy, a inflacja zasuwa
jak
szalona i oprocentowanie lokat w żadnym razie nie nadąża. Być może są sposoby na
lepsze
zainwestowanie, to jednak nie wymaga żadnego wkładu poza finansowym i daje gwarancję
obcięcia kosztów stałych.

do góry

Hello m4rkiz,

Friday, April 15, 2022, 11:17:48 PM, you wrote:

>> Sorry, ale PV (a nie FV - FV to faktura VAT) to pomysł dla dużych
>> graczy, którzy sami sprowadzają panele od dużych producentów o
>> negocjują ceny dostaw do zawodowej energetyki. Małemu się po prostu
>> nie opłaca - inwestycja nigdy się nie zwróci a przy obecnej stopie
>> inflacji staje się wręcz ryzykowna.
> Polimeryzowałbym - jeżeli ktoś ma gotówkę i nie ma pomysłu na jej wykorzystanie,
przy czym
> zużywa trochę prądu i załapał się na stare warunki to na pewno wyjdzie na tym
lepiej niż
> trzymając w skarpecie a może i na lokacie.

Za dużo tych ,,jeśli". Nie ma żadnej gwarancji, że warunki starych umów
zostaną dotrzymane przez ten nierząd.

> Co by się nie działo to prąd będzie droższy, albo znacznie droższy, a inflacja
zasuwa jak
> szalona i oprocentowanie lokat w żadnym razie nie nadąża. Być może są sposoby na
lepsze
> zainwestowanie, to jednak nie wymaga żadnego wkładu poza finansowym i daje
gwarancję
> obcięcia kosztów stałych.

Po raz kolejny: bez magazynowania nigdy się nie zwróci.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2022-04-16 o 03:04, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello m4rkiz,
>
> Friday, April 15, 2022, 11:17:48 PM, you wrote:
>
>>> Sorry, ale PV (a nie FV - FV to faktura VAT) to pomysł dla dużych
>>> graczy, którzy sami sprowadzają panele od dużych producentów o
>>> negocjują ceny dostaw do zawodowej energetyki. Małemu się po prostu
>>> nie opłaca - inwestycja nigdy się nie zwróci a przy obecnej stopie
>>> inflacji staje się wręcz ryzykowna.
>> Polimeryzowałbym - jeżeli ktoś ma gotówkę i nie ma pomysłu na jej wykorzystanie,
przy czym
>> zużywa trochę prądu i załapał się na stare warunki to na pewno wyjdzie na tym
lepiej niż
>> trzymając w skarpecie a może i na lokacie.
>
> Za dużo tych ,,jeśli". Nie ma żadnej gwarancji, że warunki starych umów
> zostaną dotrzymane przez ten nierząd.
>
>> Co by się nie działo to prąd będzie droższy, albo znacznie droższy, a inflacja
zasuwa jak
>> szalona i oprocentowanie lokat w żadnym razie nie nadąża. Być może są sposoby na
lepsze
>> zainwestowanie, to jednak nie wymaga żadnego wkładu poza finansowym i daje
gwarancję
>> obcięcia kosztów stałych.
>
> Po raz kolejny: bez magazynowania nigdy się nie zwróci.
>
>
Po raz kolejny pleciesz głupoty.

--
Janusz

do góry

sobota, 16 kwietnia 2022 o 11:00:35 UTC+2 Janusz napisał(a):
> W dniu 2022-04-16 o 03:04, RoMan Mandziejewicz pisze:
> > Hello m4rkiz,
> >
> > Friday, April 15, 2022, 11:17:48 PM, you wrote:
> >
> >>> Sorry, ale PV (a nie FV - FV to faktura VAT) to pomysł dla dużych
> >>> graczy, którzy sami sprowadzają panele od dużych producentów o
> >>> negocjują ceny dostaw do zawodowej energetyki. Małemu się po prostu
> >>> nie opłaca - inwestycja nigdy się nie zwróci a przy obecnej stopie
> >>> inflacji staje się wręcz ryzykowna.
> >> Polimeryzowałbym - jeżeli ktoś ma gotówkę i nie ma pomysłu na jej wykorzystanie,
przy czym
> >> zużywa trochę prądu i załapał się na stare warunki to na pewno wyjdzie na tym
lepiej niż
> >> trzymając w skarpecie a może i na lokacie.
> >
> > Za dużo tych ,,jeśli". Nie ma żadnej gwarancji, że warunki starych umów
> > zostaną dotrzymane przez ten nierząd.
> >
> >> Co by się nie działo to prąd będzie droższy, albo znacznie droższy, a inflacja
zasuwa jak
> >> szalona i oprocentowanie lokat w żadnym razie nie nadąża. Być może są sposoby na
lepsze
> >> zainwestowanie, to jednak nie wymaga żadnego wkładu poza finansowym i daje
gwarancję
> >> obcięcia kosztów stałych.
> >
> > Po raz kolejny: bez magazynowania nigdy się nie zwróci.
> >
> >
> Po raz kolejny pleciesz głupoty.
>
> --
> Janusz
Może i plecie głupoty ale rację ma. Nowy system rozliczeń ma na celu na zasadzie
dobrowolności przymusowej doprowadzenie do instalowania akumulatorów przy małych
instalacjach fotowoltaicznych. Tylko takie rozwiązanie ma sens bo pozwala w sposób
właściwy zarządzać przepływem mocy przez sieć. Na przykład nie dopuszcza do sytuacji
w której załamanie pogody zmusza zarzadzajacych siecią do kupowania niezwykle
drogiego prądu żeby siec zbilansować. Druga sprawa jest taka ze fotowoltaika i
budownictwo uchroniły nas przed bardzo dużą inflacją. Bez nich inflacja była by na
poziomie może 50% a może i więcej. Kredyty bardzo skutecznie wysysają nawis
inflacyjny. Praktycznie robią to od razu bo pol roku w przypadku państwa to jest
natychmiast. Poza tym dają możliwość sterowania inflacja przez dziesiątki lat.

do góry

Dnia Sat, 16 Apr 2022 03:44:42 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):

> Kredyty bardzo skutecznie wysysają nawis inflacyjny.

Te dawane czy te spłacane? :)
--
Jacek
I hate haters.

do góry

On 2022-04-15 21:00, Collie wrote:
> W piątek, 15.04.2022 o 20:36, Adam napisał:
>
>> Mając fotowoltaikę nie trzeba się "szczypać" z poborem prądu: można gacie
>> prać codziennie ;) tv może chodzić non-stop, mogę ładować samochody PHEV
>> czy BEV, mogę dla całej rodziny codziennie piec chleb w elektrycznym
>> piekarniku.
>> To może być w niektórych przypadkach dość istotna wartośćdodana.
>
> Poza tym jest to też forma ucieczki z papierowym pieniądzem przed
> postępującą inflacją: jeden kupuje złoto, drugi fotowoltaikę i nie
> wiadomo co akurat dla kogo lepsze. Teraz i zawsze.
>
>

Z tym, że do fotowoltaiki dokładamy wszyscy (i jeszcze do jej
urzędniczej obsługi), a do złota jakoś jeszcze na szczęście nie.

W.

do góry

W sobotę, 16.04.2022 o 03:04, RoMan Mandziejewicz napisał:

>> Co by się nie działo to prąd będzie droższy, albo znacznie droższy, a inflacja
zasuwa jak
>> szalona i oprocentowanie lokat w żadnym razie nie nadąża. Być może są sposoby na
lepsze
>> zainwestowanie, to jednak nie wymaga żadnego wkładu poza finansowym i daje
gwarancję
>> obcięcia kosztów stałych.
>
> Po raz kolejny: bez magazynowania nigdy się nie zwróci.

Po raz kolejny zauważam: tak twierdzą zawistnicy, których nie stać
na fotowoltaikę (bida), lub nie mają możliwości instalacji (blokersi),
albo jedno i drugie. Ci trzeci szczególnie zapalczywie wyliczają, jaka
ta fotowoltaika do dupy i nieopłacalna. A ci, którzy wydali 100 tys.
przed 31. marca na fotowoltaikę i pompę ciepła, w ciepłym nastroju
patrzą, jak im licznik prądu bije do tyłu, czyli zlicza ładowane do
sieci kilowatogodziny i w dupie mają, kiedy im się zwróci inwestycja.
Bo ważne jest tu i teraz: krzywa ceny prądu oraz gazu, krzywa inflacji
i krzywa bankowa. I gazowe CO wyłączone.


--
Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.

do góry

sobota, 16 kwietnia 2022 o 12:49:16 UTC+2 Jacek Maciejewski napisał(a):
> Dnia Sat, 16 Apr 2022 03:44:42 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):
>
> > Kredyty bardzo skutecznie wysysają nawis inflacyjny.
> Te dawane czy te spłacane? :)
> --
> Jacek
> I hate haters.
Dawne wysysała kiedy były spłacane. Obecnie spłacane wysysają teraz i do momentu
kiedy zostaną spłacone. Ale zanim zostaną spłacone ludzie wezmą kolejne kredyty.
Niektóre na zasadach dobrowolności przymusowej. Na przykład zostanie wprowadzony
zakaz poruszania się samochodami spalinowymi w miastach. Oczywiście dla dobra ludzi.
szwaby testuja taki model walki z inflacja. i trzeba przyznać ze całkiem dobrze na
razie im to wychodzi.

do góry