Sporo jest na ten temat informacji, ale dotyczą głównie starszych modułów PV,
producenci nowych piszą że są PID-free. Problem ponoć polega na migracji jonów Na+
ze szkła do struktury fotoogniwa, zwłaszcza przy ujemnym końcu stringu (tam
najsilniej przyciąga pole elektryczne). Są nawet firmy które drogo sprzedają
opatentowane pudełka które mają odwracać ten efekt podając dudatnie napięcie w nocy
kiedy panele nie pracują. Ale wszystko pisane kilka lat temu, przejmować się tym czy
faktycznie problem został już rozwiązany a pudełka służą wyciąganiu kasy? Ktoś się z
tym spotkał w praktyce w naszych warunkach klimatycznych, czy problem jest raczej w
miejscach bardziej gorących i wilgotnych niż PL?

do góry

M M <m...@g...com> wrote:

> Ktoś się z tym spotkał w praktyce w naszych warunkach klimatycznych, czy
> problem jest raczej w miejscach bardziej gorących i wilgotnych niż PL?

Nie wiem czy to ten efekt, ale założyłem kiedyś (ze dwa lata temu) do
samochodu panel słoneczny, konkretnie ten (polikrystaliczny):

http://allegro.pl/item7352156016.html

Panel znajduje się po wewnętrznej stronie szyby i obecnie zachowuje się
dziwnie. Mierzony multimetrem podaje napięcie (ok. 16V czyli mniej niż
Uoc), ale nie daje prądu (niemierzalne wartości, miernik wskazuje zero).

Przegrzał się pewnie (nagrzewanie samego panelu + wysoka temperatura w
samochodzie), ale jakie konkretnie fizyczne zjawisko go zabiło, tego nie
wiem. Mam go nadal, mogę oddać jeśli chcesz zrobić jakieś testy.

--
Na egzaminie koncowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje
studentce wydzialu lekarskiego pytanie:
- Jaki narzad, prosze pani, jest u czlowieka symbolem milosci?
- U mezczyzny czy u kobiety? - usiluje zyskac na czasie studentka.
- Moj Boze! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sedziwa glowa. - Za
moich czasow bylo to po prostu serce.

do góry

Tylko jeden panel, napięcie niskie - raczej inne zjawiska, naprężenia cieplne, jak
był wożony w samochodzie po naszych drogach to też drgania.
PID występuje przy wysokich napięciach (dużo paneli łączonych szeregowo), ujemnych
względem uziemionej ramy panela.
Zależy też od konstrukcji falownika, w wolnej chwili spróbuję zmierzyć napięcie na
wejściu DC (minus) falownika względem ziemi.
Wiadomo tyle że na wejście wchodzi (odizolowane od wszystkiego) 80-500V DC a na
wyjściu jest 230V AC jednofazowe, moc max 3kW.
Mam odłączanie paneli stycznikiem w skrzynce na dachu. Mogę odłączać na noc i wtedy
podawać dodatnie napięcie (+600V łatwo uzyskać z sieci prostym podwajaczem) przez
duży rezystor (wydajność prądowa wystarczy znikoma, tylko upływność izolacji), jeśli
faktycznie miałoby to w czymś pomóc.

do góry

Sprawdzając oscyloskopem na minusie paneli podczas pracy falownika, mam średnio -160V
i nałożony sinus (spłaszczony tak jak w sieci) od -320V do około zera (czyli p-p jak
połowa napięcia sieci). Prawdopodobnie minus paneli wspólny z minusem mostka H
połączonego z siecią, a plus paneli przez step-up (MPPT) do plusa tego mostka.
Falownik jednofazowy Growatt MIN 3000 TL-XE. Napięcie ujemne, choć niezbyt duże w
porównaniu z większymi instalacjami 3-fazowymi. Może i do regeneracji wystarczy
najprostszy prostownik jednopołówkowy z sieci (duży rezystor, dioda, własna pojemność
paneli do ziemi), zaszkodzić nie powinno :)

do góry