-
1. Data: 2009-12-14 12:35:50
Temat: Fortran
Od: "inst4nce" <i...@g...pl>
Czy ktoś jeszcze używa języka Fortran, czy jest on już raczej na wymarciu?
pozdr
inst4nce
-
2. Data: 2009-12-14 12:50:26
Temat: Re: Fortran
Od: Paweł Kierski <n...@p...net>
inst4nce wrote:
> Czy ktoś jeszcze używa języka Fortran, czy jest on już raczej na wymarciu?
Wg http://www.tiobe.com/index.php/content/paperinfo/tpc
i/index.html
24. miejsce między Adą i COBOLem.
--
Paweł Kierski
n...@p...net
-
3. Data: 2009-12-15 13:38:49
Temat: Re: Fortran
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "inst4nce" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hg5bf7$6mc$...@i...gazeta.pl...
> Czy ktoś jeszcze używa języka Fortran, czy jest on już raczej na wymarciu?
Jest używany. Nie ma sensu specjalnie się go uczyć - jeżeli np. znasz
Pascala czy C/Javę - to aby pisać/czytać kod źródłowy w Fortranie potrzeba
będzie ci może z dwie-trzy godziny - ot, jakieś tam pierdołki - zwłaszcza iż
Fortranu używa się do obliczeń numerycznych, więc praktycznie wystarczy
wiedzieć że A = 2 + 2 oznacza to co oznacza. Lekki problem może być z
wyborem dialektu - gdzieś tam pewnie czai się Fortran 2005 czy jakoś tak.
Parę rzeczy poprawiono od lat 60-tych.
Fortran jest wygodny, bo: 1. ma liczby zespolone; 2. kompilatory są za
darmo; 3. programy działają; 4. jest mnóstwo mnóstwo bibliotek numerycznych.
Fortran do współczesnych języków/środowisk programowania ma się mniej więcej
tak, jak nóż komandosa do przeciwpancernych pocisków naprowadzanych laserem.
Jest tak prymitywny, że aż czasem może to być zaletą. Mniejsza szansa na to,
że jakiś ficzer nie będzie działał, bo jest błąd w implementacji i takie
tam.
slawek
-
4. Data: 2009-12-15 14:30:27
Temat: Re: Fortran
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
slawek pisze:
>
>
> Fortran do współczesnych języków/środowisk programowania ma się mniej
> więcej tak, jak nóż komandosa do przeciwpancernych pocisków
> naprowadzanych laserem. Jest tak prymitywny, że aż czasem może to być
> zaletą. Mniejsza szansa na to, że jakiś ficzer nie będzie działał, bo
> jest błąd w implementacji i takie tam.
Ktos powiedział, że to asembler z dobrze zrobionymi wyrażeniami
arytmetycznycmi.
Dalej są te dziwne para-asemblerowe modele pamięci, common, equivalence,
block-data i takie tam? Wiele lat juz nie dotykałem....
I sławne (podobno wylot jakiegoś satelity):
FOR I = 10. 1
Jak nowe dialekty podchodzą do identyfikatorów? Już po ludzku?
-
5. Data: 2009-12-15 15:18:30
Temat: Re: Fortran
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "Jacek Czerwinski" <...@...z.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hg86i7$gtf$...@n...onet.pl...
> Dalej są te dziwne para-asemblerowe modele pamięci, common, equivalence,
> block-data i takie tam? Wiele lat juz nie dotykałem....
Wymyślili już jakieś "obiekty" - i nie ma. Ale jak ktoś jest betonem - to
może dalej COMMON// i takie tam.
Podobnie nie ma już IF(A) 13,14,15 i paru innych takich przyjemnostek. Na
upartego można jednak pisać numer karty w 74 kolumnie.
> I sławne (podobno wylot jakiegoś satelity):
>
> FOR I = 10. 1
Łe, zapominalski - było DO 13 I = 10. 1 --- nie for tylko DO i etykieta.
Struktury sterujące trochę poprawiono. Ale nie narzekaj, takie
for(i=1; i<10; i++);
zrobi to samo - wystarczy jeden średnik zaraz po nawiasie.
> Jak nowe dialekty podchodzą do identyfikatorów? Już po ludzku?
Tzn. osochodzi? Mogą być długie (więcej niż 6 liter), mogą być IMPLICIT
NONE, mogą być pisane lower case. Czego chcesz więcej?
slawek
-
6. Data: 2009-12-15 15:35:51
Temat: Re: Fortran
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
slawek pisze:
> Łe, zapominalski - było DO 13 I = 10. 1 --- nie for tylko DO i etykieta.
>> Jak nowe dialekty podchodzą do identyfikatorów? Już po ludzku?
>
> Tzn. osochodzi? Mogą być długie (więcej niż 6 liter), mogą być IMPLICIT
> NONE, mogą być pisane lower case. Czego chcesz więcej?
Że koniecznie w jednym kawałku (jak powyższe DO jako przykład
negatywny). Nie wiem co twórców te 40 lat temu skusiło na łatane
identyfikatory, to nawet asemblery nie miały.