-
1. Data: 2011-03-25 00:32:26
Temat: "For Competition Only"
Od: janku <j...@g...pl>
he, na koncowce akcesoryjnego tlumika mam drobny wygrawerowany
napisik "For Competition Only", odkrylem to 3 lata po zakupie sprzeta
(robilem glanc-lans polerke przed pierwsza jazda w sezonie)
a panowie diagnosci jeszcze tego nie odkryli :)
zreszta, chyba zaden diagnosta w kraju nie szuka takich rzeczy
--
pozdr
janku
3/4 od zielonych chociaz niebieskie
-
2. Data: 2011-03-25 10:51:16
Temat: Re: "For Competition Only"
Od: marider <m...@g...pl>
W dniu 2011-03-25 01:32, janku pisze:
> he, na koncowce akcesoryjnego tlumika mam drobny wygrawerowany
> napisik "For Competition Only", odkrylem to 3 lata po zakupie sprzeta
> (robilem glanc-lans polerke przed pierwsza jazda w sezonie)
Spostrzegawczy jestes ;) Jaki to tlumik (marka)?
> a panowie diagnosci jeszcze tego nie odkryli :)
> zreszta, chyba zaden diagnosta w kraju nie szuka takich rzeczy
I raczej nie odkryja, malo ktory z diagnostow jest spostrzegawczy czy az
tak wymagajacy zeby sprawdzac homologacje i oznaczenia a duzo jest
tlumikow "not for road use" (dB-killerami i bez). Nawet gdy policja
dowod zabiera za pusta rure, to mozna go latwo odzyskac placac 40zl na
Stacji Kontroli Pojazdow za dodatkowe badanie glosnosci i nawet
niekoniecznie beda chcieli tam mierzyc to jakims miernikiem a
najczesciej "diagnosci" robia to "na ucho" i "na wyglad" . Przyklad - 2
lata temu kumplowi Policja za tlumik kasowala papier 4 czy 5 razy w
ciagu jednego sezonu ale jego pierdzacy "hand made" tlumior mial 130dB
przy 6 tys obr, moj pelny Micron 92dB przy tych samych obrotach mierzone
przy okazji hamowni ;). Tego samego dnia jechal na Stacje, dostawal
pieczatke i papier odbieral. Polska rzeczywistosc - co innego przepisy a
co innego zycie :)
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki