od tygodnia i-boa nie podaje żadnych informacji, moja eranetowa poczta działa
albo nie od 2 miesięcy, dostałem za to upust, ale niestety nadal nie działa...
lubię Erę ale jak tak można....

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Witam,

W odpowiedzi na maila od drmod
z dnia: 2010-03-01 19:24:
> od tygodnia i-boa nie podaje żadnych informacji, moja eranetowa
> poczta działa albo nie od 2 miesięcy, dostałem za to upust, ale
> niestety nadal nie działa... lubię Erę ale jak tak można....
można, można, na moją reklamację 200 kart z obciążeniami za niezamówione
GG dalej czekam na odp. (3 tydzień) poczekam jeszcze tydzień i piszę
(pro forma) do UOKiKu

ale już nic od nich nie chcę (nawet upustów), powoli migrujemy stare
karty do kolejnej sieci, czy tu będzie lepiej nie wiem, na razie
odpowiedzi od ich boa dostaję w 15-30 minut (wow! w ERZE w tyle to nawet
nie dostawałem potwierdzenia, że w ogóle przyjęli mojego maila, czasem
nawet na drugi dzień :])

--
Pozdrawiam
Paweł

do góry

drmod pisze:
> od tygodnia i-boa nie podaje żadnych informacji, moja eranetowa poczta działa
> albo nie od 2 miesięcy, dostałem za to upust, ale niestety nadal nie działa...
> lubię Erę ale jak tak można....
>

Moj kolega opowiadal mi jak przechodzi prywatnie z Ery do innego opa
traci sygnal podczas rozmowy.
Jadac np. wislostrada (i nie tylko) polaczenia mu sie rozrywaja (nawet
jak siedzi przy biurku). Sugreorwalem mu, ze ma zly telefon.. twierdzi,
ze zmienial i jest tak samo. A ucieka poniewaz telefon firmowy jest w
Plusie i nie ma takich problemow. Czyli siedzial w Erze bo myslal, ze
jest tak wszedzie, a potem jak zobaczyl roznice i ze tak nie musi wcale
byc to sie zawija.
Do tego dochodzi jeszcze moje ostatnie doswiadczenie z Prepaidem ery...
3 razy dzownilem pod jakis numer bo za kazdym razem byla informacja: ze
polaczenie nie moze byc zrealizowane. :)
Po prostu szok :) Aha i polaczenie nie bylo realizowane w centrum
Warszawy :)
Wniosek mam taki, ze era to straszna padaka.

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w
> Jadac np. wislostrada (i nie tylko) polaczenia mu sie rozrywaja
> (nawet jak siedzi przy biurku). Sugreorwalem mu, ze ma zly
> telefon.. twierdzi, ze zmienial i jest tak samo. A ucieka
> poniewaz telefon firmowy jest w Plusie i nie ma takich problemow.
> Do tego dochodzi jeszcze moje ostatnie doswiadczenie z Prepaidem
> ery... 3 razy dzownilem pod jakis numer bo za kazdym razem byla
> informacja: ze polaczenie nie moze byc zrealizowane. :) Po
> prostu szok :) Wniosek mam taki, ze era to straszna padaka.

No coz, tez mialem podejrzenia .. przychodzi sms "ktos dzwonil".
Fajnie, tylko ze caly czas siedzialem przy telefonie i nie dzwonil.
500m od BTS plus kilka innych.

No i nie wiem - Era, telefon, miejsce ?
Teraz nie mam takich problemow.

J.

do góry