Witam

Zamierzałem kupić nowy, większy dysk twardy. W swojej historii miałem już
chyba większość dostępnych marek, ale ostatnio kupowałem dyski Samsunga. Nie
ukrywam, częściowo za 'namową' tuzów tej grupy. Zarówno model 160 jak i 320 GB
spisywały się doskonale. Nie miałem i nie mam z nimi żadnych problemów. Jako,
że moim głównym priorytetem była cisza, ponownie skierowałem się w stronę tej
firmy. W sklepie, po rozmowie ze sprzedawcą nabrałem jednak wątpliwości.
Okazało się, że dysków Samsunga psuje się wielokrotnie więcej niż marek typu
WD, Seagate itd. Różnica w zwrotach gwarancyjnych, biorąc pod uwagę procent
sprzedaży, jest kilkukrotna :-O (taką opinię miał też gość na jednym z forów,
przedstawiający się jako pracownik jednego z większych dystrybutorów części
komputerowych w kraju). Jak to więc jest z dyskami tej firmy. Czy określenie z
czasów ich napędów optycznych - Szajsung, jest dalej aktualne?

BTW kupiłem tem: http://e-lectron.pl/product_info.php?products_id=372
15

--
Podr Robert

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Robert" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:71a0.0000010a.49b7abff@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Zamierzałem kupić nowy, większy dysk twardy. W swojej historii miałem już
> chyba większość dostępnych marek, ale ostatnio kupowałem dyski Samsunga.

Od bardzo dawna uzywam dyskow samsunga/polecam samsunga i nie mialem z nimi
problemow.

A np. zdazalo sie, ze w firmie ktorej kiedys pracowalem klient przychodzil z
uszkodzonym dyskiem tez na 'S' ale innej firmy po tygodniu od zakupu
(wprawdzie firma sprzedawala 80% dyskow tej firmy, no ale z samsungiem przez
2 lata nikt sie nie zglosil...)

Co do np. Drugiej firmy na 'S' to troche jest np. tutaj:
http://www.virtual-it.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=
26

Sam bylem zmuszony miedzy swietami a nowym rokiem zakupic dysk a ze
samsungow nie bylo kupilem seagate, pech chcial ze byl on z wadliwej serii
opisanej w watku powyzej.
W prawdzie mi nie padl, zaktualizowalem firmware, ale czy moge spac
spokojnie?? A moze po napisaniu tego posta i po wylaczeniu komputera dysk
nie ruszy....:/ Na szczescie system jest na Samsungu a Seagate tylko backup
i smieci.

Co do glosnosci Samsung cichszy, a wlasciwie Samsungi bo mam dwa.

Inna sprawa to opinie sprzedawcow, a nuz jeden ma lepsze marze na dyskach
firmy X, albo odwiedza go handlowiec danej firmy i zasypuje go
gadzetami.....
Co do serwisow, tez swego czasu mialem kontakty z serwisem u jednego z
najwiekszych dystrybutorow w PL - wiadomosc taka, ze nie ma regoly, wszystko
sie psuje, kwestia tylko jaki procent sprzedanych egzemplarzy ulega
uszkodzeniu....

A co do dyskow ich ceny i pojemnosci (wielkosci przechowywanych danych)
najlepiej zastanowic sie nad RAIDem i mirroringiem....

--
Porozmawiajmy o wirtualizacji
-> http://www.virtual-it.pl/
http://forum.virtual-it.pl/

do góry

Użytkownik "Washi" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gp8bme$npk$1@inews.gazeta.pl...
>

> Co do np. Drugiej firmy na 'S' to troche jest np. tutaj:
> http://www.virtual-it.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=
26

Podalem w pospiechu link do czesci forum wymagajacej rejestracji, tutaj jest
artykul ogolniedostepny:

http://www.wykop.pl/link/131089/uwaga-masz-dysk-seag
ate-7200-11-masz-problem


Pozdrawiam
Washi
--
Porozmawiajmy o wirtualizacji
-> http://www.virtual-it.pl/
http://forum.virtual-it.pl/

do góry

Robert pisze:
> Witam
>
> Zamierzałem kupić nowy, większy dysk twardy. W swojej historii miałem już
> chyba większość dostępnych marek, ale ostatnio kupowałem dyski Samsunga. Nie
> ukrywam, częściowo za 'namową' tuzów tej grupy. Zarówno model 160 jak i 320 GB
> spisywały się doskonale. Nie miałem i nie mam z nimi żadnych problemów. Jako,
> że moim głównym priorytetem była cisza, ponownie skierowałem się w stronę tej
> firmy. W sklepie, po rozmowie ze sprzedawcą nabrałem jednak wątpliwości.
> Okazało się, że dysków Samsunga psuje się wielokrotnie więcej niż marek typu
> WD, Seagate itd. Różnica w zwrotach gwarancyjnych, biorąc pod uwagę procent
> sprzedaży, jest kilkukrotna :-O (taką opinię miał też gość na jednym z forów,
> przedstawiający się jako pracownik jednego z większych dystrybutorów części
> komputerowych w kraju). Jak to więc jest z dyskami tej firmy. Czy określenie z
> czasów ich napędów optycznych - Szajsung, jest dalej aktualne?

Siedzę w PC-tach od początku lat 90-tych i dysków różnych producentów w
swoich kompach używałem wiele. Części z nich już dawno nie ma na rynku
(np Conner, Quantum) ale niektórzy nadal produkują sprzęt.
Z moich obserwacji wynika, że nie ma różnic między firmami jeżeli chodzi
o awaryjność. Czasami zdarzają się wpadki z konkretnymi seriami dysków z
powodów wady fabrycznej, ale z reguły jedyna różnica to wydajność i cena.
Co do Samsunga myślę, że możesz nie mieć obaw większych niż w przypadku
Seagate'a, WD, Maxtora lub Fujitsu-IBMa.
Mówiąc wprost, wszyscy producenci to jeden pies ;), ważniejsze jest,
żeby mieć odrobinę szczęścia i nie trafić na taki egzemplarz, który
kilkukrotnie spadał na betonową podłogę w hurtowni lub sklepie.
Kieruj się tylko potrzebami, ceną i gwarancją - to moja rada.
A przede wszystkim rób back-upy i licz sie z tym, że każdy dysk może
paść w każdym momencie niezależnie od logo producenta.






--
pozdrawiam
STranger

do góry

Użytkownik "Washi" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gp8bme$npk$1@inews.gazeta.pl...
>
> Co do glosnosci Samsung cichszy, a wlasciwie Samsungi bo mam dwa.
>

To częściowo zalezy od ustawienia AAM. Na Tomshardware robili niedawno testy
na terabajtowym dysku Hitachi, i różnica wyszła 6 decybeli między AAM max i
min.

do góry

> Użytkownik "Washi" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:gp8bme$npk$1@inews.gazeta.pl...

> > Co do np. Drugiej firmy na 'S' to troche jest np. tutaj:
> > http://www.virtual-it.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=
26

Wiedziałem o tym, BTW Seagate jest tylko koleją firmą, której
przydarzył się problem. Kiedyś (chyba >7 lat temu) było
niezłe zamieszanie z dyskami WD.

> Co do serwisow, tez swego czasu mialem kontakty z serwisem u
> jednego z najwiekszych dystrybutorow w PL - wiadomosc taka,
> ze nie ma regoly, wszystko sie psuje, kwestia tylko jaki
> procent sprzedanych egzemplarzy ulega uszkodzeniu....

Ja rozumiem, że czasami psują się jedne, czasmi drugie, ale
gość dobitnie wyraził swoją opinię opartą o krotność zwrotu
produktów danej firmy. Własnie Samsungów ma procentowo do
sprzedanych egzemplarzy najwięcej z awariami (nie ma też
większej marży na dyski Seagate i nie odwiedza go hadlowiec
z gadżetami).

--
Pozdr Robert




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Mam samsunga, jakiś czas temu zaryzykowałem i nie żałuję (bo wcześniej
miałem wyłącznie sigejty)
320F1 chodzi u mnie bezbłędnie od 2654 godzin, ma 0 uszkodzonych/reallocated
sektorów.

M<

do góry

Użytkownik "Robert" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:71a0.0000010a.49b7abff@newsgate.onet.pl...
> Czy określenie z
> czasów ich napędów optycznych - Szajsung, jest dalej aktualne?

na kilkanascie hd103uj (samsung f1 1tb) mialem problemy z czterema, dwa nie
chcialy (do dzis nie wiem czemu) pracowac na plycie abita (inne te same, z tym
samym firmware dzialaly ok) a dwa inne zdechly po kilku uruchomieniach,
informujac za posrednictwem smarta ze nalezy je zbackupowac i wymienic,
zostaly wymienione na na gwarancji na nowe i wszysto gra, zero problemow
wszystkie ktore obecnie posiadam maja fw 1AA01112 lub 1AA01113, o ile pamietam
wszystkie cztery sztuki ktore sprawialy problemy mialy fw 1AA01111

w kazdym razie z dyskow z nowym fw zaden nie zglasza ani nie powoduje zadnych
problemow, tak ze smiem twierdzic ze o ile nie ma miejsca jakas spektakularna
wpadka producenta z dana seria to mozna byc spokojnym, i oczywiscie jak zawsze
nie rzucac sie na nowosci, poprawia, dopracuja, stanieje to sie kupi :P
(btw. sa to moje pierwsze samsungi, do teraz trzymalem sie wd i seagate raczej)

do góry

Użytkownik "STranger" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:gp8ecl$2act$1@opal.icpnet.pl...
> Robert pisze:
>> Witam
>>
>> Zamierzałem kupić nowy, większy dysk twardy. W swojej historii miałem już
>> chyba większość dostępnych marek, ale ostatnio kupowałem dyski Samsunga.
>> Nie ukrywam, częściowo za 'namową' tuzów tej grupy. Zarówno model 160 jak
>> i 320 GB spisywały się doskonale. Nie miałem i nie mam z nimi żadnych
>> problemów. Jako, że moim głównym priorytetem była cisza, ponownie
>> skierowałem się w stronę tej firmy. W sklepie, po rozmowie ze sprzedawcą
>> nabrałem jednak wątpliwości. Okazało się, że dysków Samsunga psuje się
>> wielokrotnie więcej niż marek typu WD, Seagate itd. Różnica w zwrotach
>> gwarancyjnych, biorąc pod uwagę procent sprzedaży, jest kilkukrotna :-O
>> (taką opinię miał też gość na jednym z forów, przedstawiający się jako
>> pracownik jednego z większych dystrybutorów części komputerowych w
>> kraju). Jak to więc jest z dyskami tej firmy. Czy określenie z czasów ich
>> napędów optycznych - Szajsung, jest dalej aktualne?
>
> Siedzę w PC-tach od początku lat 90-tych i dysków różnych producentów w
> swoich kompach używałem wiele. Części z nich już dawno nie ma na rynku (np
> Conner, Quantum) ale niektórzy nadal produkują sprzęt.
> Z moich obserwacji wynika, że nie ma różnic między firmami jeżeli chodzi o
> awaryjność. Czasami zdarzają się wpadki z konkretnymi seriami dysków z
> powodów wady fabrycznej, ale z reguły jedyna różnica to wydajność i cena.
> Co do Samsunga myślę, że możesz nie mieć obaw większych niż w przypadku
> Seagate'a, WD, Maxtora lub Fujitsu-IBMa.
> Mówiąc wprost, wszyscy producenci to jeden pies ;), ważniejsze jest, żeby
> mieć odrobinę szczęścia i nie trafić na taki egzemplarz, który
> kilkukrotnie spadał na betonową podłogę w hurtowni lub sklepie.
> Kieruj się tylko potrzebami, ceną i gwarancją - to moja rada.
> A przede wszystkim rób back-upy i licz sie z tym, że każdy dysk może paść
> w każdym momencie niezależnie od logo producenta.
>

Też tak mi się wydaje. Osobiście najwięcej miałem dysków WD i nie miałem z
nimi problemów, może poza jednym WD SE 80 GB, który dość mozno hałasował tj.
słyszałem dość głośny metaliczny dźwięk prawdopodobnie dochodzących z
silniczka. Obecnie mam Samsunga 500 GB i trochę mnie denerwuje bo wprawia
obudowę w rezonans i słychać spore buczenie. Założyłem go w otworze 5,25 na
gumowych kołkach Scythe ale nic to nie pomogło, teraz stoi w pionie na folii
bąbelkowej i jest trochę leiej :-)

pozdrawiam
Marcin

do góry

Użytkownik "maX" <a...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:gp8fgl$l00$...@n...task.gda.pl...
> To częściowo zalezy od ustawienia AAM. Na Tomshardware robili niedawno testy
> na terabajtowym dysku Hitachi, i różnica wyszła 6 decybeli między AAM max i
> min.

Chyba każdy nowy dysk AAM ma ustawiony na najwyższą wydajność*

*-oprócz seagate, gdyż nie ma AAM.

do góry