-
1. Data: 2011-06-25 17:54:28
Temat: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: "Janko Walski" <k...@o...pl>
Witam Szanownych Grupowiczow.
Mam dosc lamerskie pytanie. Rozgladam sie za 3-4 letnim autem (Honda
FR-V 2.2 i-ctdi)
Zalozmy ze znajde trzy modele w takiej samej cenie bez zarzutu jesli chodzi
o stan techniczny.
Czy lepiej brac auto mlodsze ale z podstawowym wyposazeniem, wiekszym
przebiegiem czy tez rok starsze ale w wyzszej wersji wyposazenia.
A moze zwrocic uwage tylko na przebieg
Oto modele do wyboru:
2008r - 90kkm- podstawowa wersja
2007, grudzien- 60kkm- srednia wersja wyposazenia
2007 styczen- 75kkm- full opcja wyposazenia (oprocz wbudowanej nawigacji)
Czy pomijajac reszte szczegolow jak ilosc wlascicieli, ksiazki serwisowe itp
ktore z aut jest najbardziej warte zainteresowania?
Przebieg oryginalny, wszystkie auta zostawione w rozliczeniu u dealera za
nowe auto
Pozdrawiam
JK
-
2. Data: 2011-06-25 18:04:14
Temat: Re: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Uzytkownik "Janko Walski" <k...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:iu50b6$p09$1@news.onet.pl...
> Witam Szanownych Grupowiczow.
> Mam dosc lamerskie pytanie. Rozgladam sie za 3-4 letnim autem (Honda
> FR-V 2.2 i-ctdi)
> Zalozmy ze znajde trzy modele w takiej samej cenie bez zarzutu jesli
> chodzi o stan techniczny.
> Czy lepiej
A w jakim sensie lepiej?
Uzytkowac lepiej sie bedzie auto z lepszym wyposazeniem, z kolei lepiej
pózniej odsprzedasz auto mlodsze.
-
3. Data: 2011-06-25 18:06:03
Temat: Re: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: koziel <k...@w...pl>
majac do wyboru te 3 podane, to bralbym ostatnie z najwyzszym
wyposazeniem. Przebieg - czyli wskazania licznika, to pojecie
wzgledne ;P rok roznicy to nie jest jakas tam znaczna roznica - a poza
tym dwa ostatnie sa z 2007 - wiec tym bardziej nie ma zadnej roznicy.
W Niemczech masz date I rej, i tam zwracaja uwage na m-ce. Ale u nas
jest to niewazne czy grudzien czy styczen jesli ten sam rok.
Pozdrawiam,
Emil.
-
4. Data: 2011-06-25 19:00:29
Temat: Re: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Uzytkownik "Janko Walski" <k...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:iu50b6$p09$1@news.onet.pl...
> Witam Szanownych Grupowiczow.
> Oto modele do wyboru:
> 2008r - 90kkm- podstawowa wersja
> 2007, grudzien- 60kkm- srednia wersja wyposazenia
> 2007 styczen- 75kkm- full opcja wyposazenia (oprocz wbudowanej nawigacji)
Zakladajac,ze chcesz tym autem pojezdzic, nie zas odsprzedac za rok czy dwa,
to moim zdaniem róznice w roczniku sa pomijalne, zas za starszymi przemawia
przebieg jak i wyposazenie. Zastanowic sie nalezy, czy rónice w wyposazeniu
drugiego i trzeciego sa na tyle istotne, ze dyskwalifikuja ten drugi -
jezeli to tylko gadzety (np. tempomat czy guziki w kierownicy - o ile np.
nie robisz czesto dlugich tras), to bierz drugi, jezeli zas w trzecim jest
cos istotnego (np. lepsza klimatyzacja, skórzana tapicerka, znacznie lepsze
audio, szpery, lepsza skrzynia czy ksenony - nie wiem, strzelam, bo nie mam
jak przeanalizowac wyposazenia tego auta) - to oczywiscie trzecie. Róznicy
przy odsprzedazy wielkiej po kilku latach nie bedzie (moze 1-2 tys. zl.) a
ogólny stan, przebieg i istotne elementy wyposazenia moga znacznie zmienic
komfort eksploatacji.
Niezaleznie od pochodzenia i faktu,ze odsprzedaje je ASO, obejrzalbym
wszystkie z kims kto zna sie na samochodach, zwlaszcza pod katem
zwieszenia, blacharki i oczywiscie sprawdzilbym to, co pod maska, bo moze
sie okazac, ze ten z 90-tysiecznym przebiegiem jest bardzo zadbany a ten z
60 tysiacami nie mial nigdy wymienianego oleju. Wez tez pod uwage, ze w
takim slabiej wyposazonym za pare lat mniej rzeczy sie zepsuje, choc w
wupadku hondy to nie musi byc argument bardzo istotny. Innymi slowy - jezeli
stan techniczny rzeczywiscie jest porównywalny, nie mialy "przygód" i
kuracji w stajni u kowala, ceny sa porównywalne - bierz to z takim
wyposazeniem, które Ci odpowiada.
Mozesz tez oczywiscie kupic ten w najladniejszym kolorze ;-) - moje córki
nie moga mi do dzis wybaczyc, ze kupilem czarne auto zamiast czerwonego. No
ale one maja 6 i 8 lat ;-)
--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasi
ukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.
jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/162828181092
07190268210.jpg
-
5. Data: 2011-06-25 23:34:54
Temat: Re: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: " BrunoJ" <b...@W...gazeta.pl>
Janko Walski <k...@o...pl> napisał(a):
> Witam Szanownych Grupowiczow.
> Mam dosc lamerskie pytanie. Rozgladam sie za 3-4 letnim autem (Honda
> FR-V 2.2 i-ctdi)
> Zalozmy ze znajde trzy modele w takiej samej cenie bez zarzutu jesli chodzi
> o stan techniczny.
> Czy lepiej brac auto mlodsze ale z podstawowym wyposazeniem, wiekszym
> przebiegiem czy tez rok starsze ale w wyzszej wersji wyposazenia.
> A moze zwrocic uwage tylko na przebieg
> Oto modele do wyboru:
> 2008r - 90kkm- podstawowa wersja
> 2007, grudzien- 60kkm- srednia wersja wyposazenia
> 2007 styczen- 75kkm- full opcja wyposazenia (oprocz wbudowanej nawigacji)
2,3,1, chyba ze ta full wersja ma cos na czym ci szczegolnie zalezy.
Spojrzalbym jeszcze na liste przegladow. Moze to z 60kkm akurat powinno
pojechac na wiekszy przeglad, albo wrecz odwrotnie, moze to z 75kkm jest
blizej takiego przegladu. Kwestia tez ile chcesz jezdzic, czy te 15kkm roznicy
to dla ciebie rok czy moze 3 miesiace (wtedy bez znaczenia).
A z koloru (jak ktos pisal) to wcale bym sie nie smial, tak samo wazny czynnik
jak kazdy inny element wyposazenia. W koncu potem czlowiek przez pare lat
oglada to auto codziennie, i ma sie podobac.
> Czy pomijajac reszte szczegolow jak ilosc wlascicieli, ksiazki serwisowe itp
tyle ze tego raczej sie nie da pominac, zwlaszcza kupujac auto 3-4 letnie. co
z tego ze lepiej wyposazone jesli przez 3 lata mialo 3 wlascicieli? To akurat
wprost moze miec wplyw na cene odsprzedazy. lepiej byc drugim wlascicielem niz
4tym. Jesli planujesz to auto na 10 lat to pewnie bez znaczenia (poza samym
faktem ze cos z autem nie teges skoro tak zmienialo wlascicieli).
> ktore z aut jest najbardziej warte zainteresowania?
> Przebieg oryginalny, wszystkie auta zostawione w rozliczeniu u dealera za
> nowe auto
znaczy sie przebieg oryginalny do przydealerski komis tak powiedzial?
Ksiazki serwisowe faktycznie w takim razie nie wazne, wystawia nowa ;-)
Zalecilbym daleko posunieta ostroznosc. Komis to komis.
--
pozdr
BrunoJ, Bydg
Citroeny stare i nowe
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2011-06-26 11:42:46
Temat: Odp: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: "f" <f...@c...gh>
Uzytkownik "Janko Walski" <k...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:iu50b6$p09$1@news.onet.pl...
> Czy pomijajac reszte szczegolow jak ilosc wlascicieli.
Jak mialo wielu wlascicieli to marne jest, skoro tak szybko sie go
pozbywali.
-
7. Data: 2011-06-26 13:36:02
Temat: Re: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: BearBag <c...@g...com>
Najważniejszy jest stan auta, niektóre rzeczy są nieodwracalne. Potem
wyposażenie, potem dopiero rocznik. Zwłaszcza że zapewne to auto
kupujesz na lata a nie na kilka miesięcy.
-
8. Data: 2011-06-26 16:11:49
Temat: Re: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Czy lepiej brac auto mlodsze ale z podstawowym wyposazeniem, wiekszym
> przebiegiem czy tez rok starsze ale w wyzszej wersji wyposazenia.
> A moze zwrocic uwage tylko na przebieg
> Oto modele do wyboru:
> 2008r - 90kkm- podstawowa wersja
> 2007, grudzien- 60kkm- srednia wersja wyposazenia
> 2007 styczen- 75kkm- full opcja wyposazenia (oprocz wbudowanej nawigacji)
Zastanow sie co w aucie jest potrzebne. Zapewne podstawowa wersja ma klime,
el. lusterka, centralny zamek i ze 4 poduchy. Potrzebujesz czegosc wiecej?
Moim zdaniem reszta to zbedne bajery. Bralbym chyba najmlodsze.
Dysiek
-
9. Data: 2011-06-27 09:07:59
Temat: Re: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2011-06-25 17:54, Janko Walski pisze:
> Witam Szanownych Grupowiczow.
> Mam dosc lamerskie pytanie. Rozgladam sie za 3-4 letnim autem (Honda
> FR-V 2.2 i-ctdi)
> Zalozmy ze znajde trzy modele w takiej samej cenie bez zarzutu jesli
> chodzi o stan techniczny.
> Czy lepiej brac auto mlodsze ale z podstawowym wyposazeniem, wiekszym
> przebiegiem czy tez rok starsze ale w wyzszej wersji wyposazenia.
> A moze zwrocic uwage tylko na przebieg
> Oto modele do wyboru:
> 2008r - 90kkm- podstawowa wersja
> 2007, grudzien- 60kkm- srednia wersja wyposazenia
> 2007 styczen- 75kkm- full opcja wyposazenia (oprocz wbudowanej nawigacji)
> Czy pomijajac reszte szczegolow jak ilosc wlascicieli, ksiazki serwisowe
> itp ktore z aut jest najbardziej warte zainteresowania?
> Przebieg oryginalny, wszystkie auta zostawione w rozliczeniu u dealera
> za nowe auto
> Pozdrawiam
> JK
>
JA bym wybrał auto te, które jest w lepszym stanie technicznym i nie
spotkało się z TIRem. W tak młodym aucie i zaawansowanej technice,
doprowadzenie do bardzo dobrego stanu technicznego może przetrzepać
kieszeń do zera. W drugiej kolejności, jeżeli stan techniczny tych 3
autek jest praktycznie taki sam, to bierz auto lepiej wyposażone, bo
później będzie łatwiej sprzedać. Książkę serwisową można kupić za
paręnaście PLN na alledrogo, pieczątki wyrobć bez najmniejszego problemu
jakie tylko sobie klient życzy i to też na parenaście złotych. Do tego 3
długopisy, dwóch kumpli, trochę fantazji i książka serwisowa gotowa.
Duża ilość właścicieli w tak młodych autach, świadczy o tym, że jednak
auto sprawia dużo problemów i należy je omijać szerokim łukiem.
-
10. Data: 2011-06-27 12:15:18
Temat: Re: Dylematy kupujacego- rocznik, wyposazenie, przebieg
Od: "Janko Walski" <k...@o...pl>
>
>JA bym wybrał auto te, które jest w lepszym stanie technicznym i nie
>spotkało się z TIRem. W tak młodym aucie i zaawansowanej technice,
>doprowadzenie do bardzo dobrego stanu technicznego może przetrzepać kieszeń
>do zera. W drugiej kolejności, jeżeli stan techniczny tych 3 autek jest
>praktycznie taki sam, to bierz auto lepiej wyposażone, bo później będzie
>łatwiej sprzedać. Książkę serwisową można kupić za paręnaście PLN na
>alledrogo, pieczątki wyrobć bez najmniejszego problemu jakie tylko sobie
>klient życzy i to też na parenaście złotych. Do tego 3 długopisy, dwóch
>kumpli, trochę fantazji i książka serwisowa gotowa. Duża ilość właścicieli
>w tak młodych autach, świadczy o tym, że jednak auto sprawia dużo problemów
>i należy je omijać szerokim łukiem.
Zdaje sobie sprawe ze w kazdym kraju nie brakuje kombinatorow, jednakze auto
ktore ogladalem ma przebieg 45100 mil.
Pochodzi z leasingu, dokladnie po 4 latach od pierwszej rejestracji firma
leasingowa wystawila je na aukcje, wyglada na to ze kupil je komis wiec nie
jest to auto zostawione w rozliczeniu.
W internecie mozna znalesc raport z inspekcji auta, jest w nim nawet
proponowana cena w zaleznosci od stanu ogolnego.
Niestety nie ma archiwum aby dokopac sie za ile zostalo sprzedane.
www.shotts-auction.co.uk/i_folder/SB07YGW/SB07YGW_VC
R_WEB.pdf
Ilosc wlasciciel zaznaczona jest w dowodzie rejestracyjnym wiec latwo to
sprawdzic.
A co do jakosci uslug w brytyjskich serwisach- ceny z kosmosu a jakosc uslug
srednia, wiec zamiast ksiazki serwisowej wystarczy kilka rachunkow za
wymiane oleju z kwik-fita (feuwert).
Kazda wieksza kolizja skutkuje zazwyczaj spisaniem auta na straty i szkoda
calkowita, ze wzgledu na ceny za godzine pracy tutejszych "mechanikow"
Mozna zatrzymac wrak i naprawic go oczywiscie we wlasnym zakresie ale firma
ubezpieczeniowa informuje urzad rejestrujacy samochod, informacja o szkodzie
calkowitej pojawia sie na ogolnodostapnej stronie internetowej i wpisywana
jest na stale do dowodu rejestracyjnego przy zmianie wlasciciela.
Pomysl zakupu takiego auta wzial sie z powodu powiekszenia rodziny, dwa duze
wozki i dwa foteliki plus dwojka doroslych nijak nie pomiesci sie w malej
corolli.Zona sama doszla do takiego wniosku,
Wczoraj po kolejnej rozmowie okazalo sie, ze jednak nie jest nie jest nam do
niczego teraz potrzebny tak duzy samochod. Moze w dalszej przyszlosci.
Niemniej jednak bardzo dziekuje za wszystkie porady, bede wiedzial czym
kierowac sie przy wyborze auta kiedy ta dalsza przyszolosc nadejdzie
Goraco pozdrawiam
JK
JK