-
11. Data: 2011-05-29 22:24:36
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-05-29 18:51, MarcinJM pisze:
>> dwa razy jechany odcinek, praktycznie co do ulamka sekundy:
>> http://www.youtube.com/watch?v=6FQiLXCrd9Y
>
> Dorzucilem kilka inf. na temat predkosci. :)
>
A tak BTW, to w jakim programie tak składasz dwa filmy w jeden?
-
12. Data: 2011-05-29 23:33:30
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4de2aaaa$0$2498$65785112@news.neostrada.pl...
> Mówisz, że Ty byś się nigdy z dzieckiem w samochodzie nie rozpędził się do
> 100km/h czy ile on tam jechał?
Jazda bezpieczną drogą ekspresową czy autostradą, a jazda sportowa na
granicy przyczepności wąską drogą polną mijając w odległości 1-3m drzewa to
ogromna różnica.
-
13. Data: 2011-05-30 06:41:09
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-05-29 23:33, Alexy pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:4de2aaaa$0$2498$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Mówisz, że Ty byś się nigdy z dzieckiem w samochodzie nie rozpędził
>> się do 100km/h czy ile on tam jechał?
>
> Jazda bezpieczną drogą ekspresową czy autostradą, a jazda sportowa na
> granicy przyczepności wąską drogą polną mijając w odległości 1-3m drzewa
> to ogromna różnica.
Otoz informuje cie, ze jazna nie byla na granicy przyczepnosci.
Ot, lajtowy przejazd treningowy, zeby sprawic dzieciakowi frajde (on to
uwielbia, a najbardziej uhahany jest na hopie (kilka metrow w powietrzu,
na torze w Mikolajkach). Ja chcialem sprawdzic jak sobie poradza nowe opony.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
14. Data: 2011-05-30 06:43:01
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-05-29 22:24, Tomasz Pyra pisze:
> W dniu 2011-05-29 18:51, MarcinJM pisze:
>>> dwa razy jechany odcinek, praktycznie co do ulamka sekundy:
>>> http://www.youtube.com/watch?v=6FQiLXCrd9Y
>>
>> Dorzucilem kilka inf. na temat predkosci. :)
>>
>
> A tak BTW, to w jakim programie tak składasz dwa filmy w jeden?
Vegas Movie Studio
Na razie rozgryzam mozliwosci na wersji trial, ale chyba go kupie, nie
jest drogi.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
15. Data: 2011-05-30 06:57:49
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-05-29 22:12, Alexy pisze:
> Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:irselt$nj5$1@news.onet.pl...
>
>> A nie pomyslales, ze droga byla zabezpieczona?
>
> Jechał za Tobą ksiądz?
> Narażać dzieciaka jest naprawdę bardzo lekkomyślne z Twojej strony.
> Kobita powinna Ci za to nieźle "natrzeć uszu".
Kobieta wie, ze za kierownica zmieniam imie na Rozsadek i w
przeciwienstwie do ciebie nie robi o to awantur ;)
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
16. Data: 2011-05-30 21:59:13
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-05-29 23:33, Alexy pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:4de2aaaa$0$2498$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Mówisz, że Ty byś się nigdy z dzieckiem w samochodzie nie rozpędził
>> się do 100km/h czy ile on tam jechał?
>
> Jazda bezpieczną drogą ekspresową czy autostradą
Mówisz że tak zawrotne prędkości jak 100km/h osiągasz tylko na
ekspresówkach i autostradach? - no niech będzie :)
Tak czy owak skąd przekonanie że taka jazda po szutrze miałaby być
bardziej niebezpieczna niż mijanie się z niewiadomo kim, jadącym nie
wiadomo jak i czym, z niewiadomo iloma promilami na zwykłych drogach
krajowych?
> , a jazda sportowa na
> granicy przyczepności wąską drogą polną mijając w odległości 1-3m drzewa
> to ogromna różnica.
Chyba różne filmy oglądaliśmy ;)
Zwłaszcza te drzewa mijane w odległości metra.
-
17. Data: 2011-05-30 22:09:46
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2011-05-30 06:57, MarcinJM pisze:
> Kobieta wie, ze za kierownica zmieniam imie na Rozsadek i w
> przeciwienstwie do ciebie nie robi o to awantur ;)
>
Weź im nie tłumacz ;P
Pozdro ! dla całej 3ki ;)
-
18. Data: 2011-05-31 22:08:52
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4de3f70d$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
> Tak czy owak skąd przekonanie że taka jazda po szutrze miałaby być
> bardziej niebezpieczna niż mijanie się z
Skąd przekonanie, że tak nie jest?
Jeżeli chodzi o mnie to znam przypadek ojca, który uczył dzieciaki jeździć.
Jeden z nich podczas prowadzenia samochodu z wydawało by się bardzo
niewielką prędkością, bo ok. 20-30km/h uderzył w drzewo. Drugi, siedzący z
tyłu, w czasie uderzenia wleciał głową pod deskę rozdzielczą doznając
obrażeń.
W przypadku Marcina jak sam określa były to prędkości ok. 100-130km/h.
Crash testy wykonuje się przy prędkościach 55-65km/h. Jeżeli chodzi o
Seicento to przy crash teście składa się tak, że zagraża życiu i zdrowiu
siedzących wewnątrz ludzi. Weź jeszcze pod uwagę, że w przypadku crash
testów samochód zderza się przedzkodą, która ulega odkształceniu. W
przypadku drzewa to takie Seicento nie zrobi na nim większego wrażenia i to
drzewo spokojnie sobie "wjedzie" pomiędzy fotele.
http://www.youtube.com/watch?v=NlDS8SMWTf8
Wybacz, ale uważam wyczyn Marcina za wyjątkową lekkomyślność.
> niewiadomo kim, jadącym nie wiadomo jak i czym, z niewiadomo iloma
> promilami na zwykłych drogach krajowych?
Ilu pijanych za kierownicą spotykasz codziennie?
Ja bynajmniej przez ostanie kilkanaście lat kojarzę tylko jednego pijanego
za kierownicą.
O wypadkach na takich szutrowych drogach wielokrotnie. Ok. 8-10 lat temu
zginął tak mój uczeń. Chłopaka, który prowadził samochód poniosło. Niestety
zabrakło umiejętności lub też zdrowego rozsądku. O dziwo wcale nawet nie
uderzyli w drzewo lecz wykoziołkowali.
-
19. Data: 2011-05-31 22:44:16
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-05-31 22:08, Alexy pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:4de3f70d$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Tak czy owak skąd przekonanie że taka jazda po szutrze miałaby być
>> bardziej niebezpieczna niż mijanie się z
>
> Skąd przekonanie, że tak nie jest?
> Jeżeli chodzi o mnie to znam przypadek ojca, który uczył dzieciaki
> jeździć. Jeden z nich podczas prowadzenia samochodu z wydawało by się
> bardzo niewielką prędkością, bo ok. 20-30km/h uderzył w drzewo.
A ja znam przypadek gdzie gościowi ciężarówka wyjechała na czołówkę i
wszyscy w osobówce zginęli. Czy to oznacza że jazda po ulicy to
lekkomyślność?
> W przypadku Marcina jak sam określa były to prędkości ok. 100-130km/h.
> Crash testy wykonuje się przy prędkościach 55-65km/h.
A jak się zachowa Twój samochód, przy prędkościach z których uważasz
jazdę z dzieckiem za bezpieczną, w zderzeniu czołowym z ciężarówką
jadącą 85km/h? I jak widzisz swoją "lekkomyślność" narażając na to swoje
dziecko?
Bo wpływu na ciężarówkę jadącą z przeciwka to nie masz żadnego.
> Wybacz, ale uważam wyczyn Marcina za wyjątkową lekkomyślność.
Jak każde wypuszczenie dziecka z kojca pod kloszem?
>> niewiadomo kim, jadącym nie wiadomo jak i czym, z niewiadomo iloma
>> promilami na zwykłych drogach krajowych?
>
> Ilu pijanych za kierownicą spotykasz codziennie?
AFAIK kilku-kilkunastu, a jak jadę dalej to pewnie z kilkudziesięciu.
> Ja bynajmniej przez ostanie kilkanaście lat kojarzę tylko jednego
> pijanego za kierownicą.
Ty może nie kojarzysz, bo nie wiem czego się spodziewasz, że będzie miał
na szybie napisane "jestem pijany"?
Ale pewnie zdziwiłbyś się bardzo z iloma nawalonymi kierowcami mijasz
się każdego dnia.
Pogadaj z policjantami którzy robią kontrole na drogach jak kontrolują
wszystkich jak leci tymi szybkimi alkomatami. Jak długo muszą szukać
żeby upolować takiego z promilem i więcej? W weekend pewnie nawet 100
kierowców nie trzeba kontrolować żeby takiego znaleźć.
A takich z lekko przekroczoną normą to tam mają co chwilę.
W 2010 złapano prawie 60000 kierowców pojazdów silnikowych którzy mieli
ponad 0.5 promila. A zapewniam Cię że to mały odsetek tych którzy
jechali pijani - pomyśl jak często Tobie trafia się na drodze wyrywkowa
kontrola trzeźwości i wyciągnij wnioski jak małe są szanse że policja
złapie pijanego. I teraz ilu ich musiało po pijaku wyjechać skoro prawie
60000 złapano.
> O wypadkach na takich szutrowych drogach wielokrotnie. Ok. 8-10 lat temu
> zginął tak mój uczeń.
No to faktycznie - wielokrotnie i co chwile, bo 10 lat temu był takie
wypadek.
Mam wymienić wszystkie rodzaje wypadków, które wydarzyły się przez
ostatnie 10 lat kiedy to przykładny mąż i ojciec jadąc swoim super
bezpiecznym samochodem, nie popełniając żadnych wykroczeń zafundował
rodzinie wycieczkę na tamten świat "bo ktośtam, cośtam"?
-
20. Data: 2011-06-01 21:57:12
Temat: Re: Dwa filmiki z treningow popelnilem
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4de5531b$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Tak czy owak skąd przekonanie że taka jazda po szutrze miałaby być
>>> bardziej niebezpieczna niż mijanie się z
>>
>> Skąd przekonanie, że tak nie jest?
>> Jeżeli chodzi o mnie to znam przypadek ojca, który uczył dzieciaki
>> jeździć. Jeden z nich podczas prowadzenia samochodu z wydawało by się
>> bardzo niewielką prędkością, bo ok. 20-30km/h uderzył w drzewo.
>
> A ja znam przypadek gdzie gościowi ciężarówka wyjechała na czołówkę i
> wszyscy w osobówce zginęli. Czy to oznacza że jazda po ulicy to
> lekkomyślność?
>
>
>> W przypadku Marcina jak sam określa były to prędkości ok. 100-130km/h.
>> Crash testy wykonuje się przy prędkościach 55-65km/h.
>
> A jak się zachowa Twój samochód, przy prędkościach z których uważasz jazdę
> z dzieckiem za bezpieczną, w zderzeniu czołowym z ciężarówką jadącą
> 85km/h? I jak widzisz swoją "lekkomyślność" narażając na to swoje dziecko?
> Bo wpływu na ciężarówkę jadącą z przeciwka to nie masz żadnego.
>
>
>> Wybacz, ale uważam wyczyn Marcina za wyjątkową lekkomyślność.
>
> Jak każde wypuszczenie dziecka z kojca pod kloszem?
>
>
>>> niewiadomo kim, jadącym nie wiadomo jak i czym, z niewiadomo iloma
>>> promilami na zwykłych drogach krajowych?
>>
>> Ilu pijanych za kierownicą spotykasz codziennie?
>
> AFAIK kilku-kilkunastu, a jak jadę dalej to pewnie z kilkudziesięciu.
>
>
>> Ja bynajmniej przez ostanie kilkanaście lat kojarzę tylko jednego
>> pijanego za kierownicą.
>
> Ty może nie kojarzysz, bo nie wiem czego się spodziewasz, że będzie miał
> na szybie napisane "jestem pijany"?
>
> Ale pewnie zdziwiłbyś się bardzo z iloma nawalonymi kierowcami mijasz się
> każdego dnia.
> Pogadaj z policjantami którzy robią kontrole na drogach jak kontrolują
> wszystkich jak leci tymi szybkimi alkomatami. Jak długo muszą szukać żeby
> upolować takiego z promilem i więcej? W weekend pewnie nawet 100 kierowców
> nie trzeba kontrolować żeby takiego znaleźć.
> A takich z lekko przekroczoną normą to tam mają co chwilę.
>
> W 2010 złapano prawie 60000 kierowców pojazdów silnikowych którzy mieli
> ponad 0.5 promila. A zapewniam Cię że to mały odsetek tych którzy jechali
> pijani - pomyśl jak często Tobie trafia się na drodze wyrywkowa kontrola
> trzeźwości i wyciągnij wnioski jak małe są szanse że policja złapie
> pijanego. I teraz ilu ich musiało po pijaku wyjechać skoro prawie 60000
> złapano.
>
>
>> O wypadkach na takich szutrowych drogach wielokrotnie. Ok. 8-10 lat temu
>> zginął tak mój uczeń.
>
> No to faktycznie - wielokrotnie i co chwile, bo 10 lat temu był takie
> wypadek.
>
> Mam wymienić wszystkie rodzaje wypadków, które wydarzyły się przez
> ostatnie 10 lat kiedy to przykładny mąż i ojciec jadąc swoim super
> bezpiecznym samochodem, nie popełniając żadnych wykroczeń zafundował
> rodzinie wycieczkę na tamten świat "bo ktośtam, cośtam"?
Nie chce mi się dalej polemizować, bo zaczyna to przypominać "pie...nie o
niczym".