-
1. Data: 2017-11-25 22:23:33
Temat: Dławiki przeciwzwarciowe
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Pytanie sundaymana skłoniło mnie do kontynuowania starego projektu
ultrazybkiego bezpieczika elektronicznego, a ściślej dwóch: jednego
na 230VAC i drugiego na 12VAC. Pomysł jest następujący: szeregowo
z parą MOSFETów robiących za przekaźnik SSR znajduje się dławik, który
ogranicza szybkość narastania prądu (być może zwarciowego). Zakładam,
że cała akcja zakończy się w 10us, co dla najgorszych napięć (325V
i 17V) oraz narostu prądów o 16 i 33A daje dławiki, odpowiednio, 200uH
i 5uH, które nie mogą się nasycić do 16A i 80A.
Próby policzenia tych dławików dla ferrytowych rdzeni zamkniętych
dają absurdalne wielkości rdzenia, dla rdzeni ze szczeliną z kolei
absurdalną wartość szczeliny przy założeniu rozsądnej siły
magnetomotorycznej (dla 3F3 i 14A/m, by przenikalność nie spadała
poniżej 1000, oraz 51 zwojach wychodzi mi długość drogi magnetycznej
około 58 metrów, czyli szczelina ~6cm). Albo źle to liczę, ale nie
widzę żadnego błędu, albo to należy nawinąć w postaci cewek
powietrznych. Wtedy to będzie 152 i 27 zwojów: sporo, ale do zrobienia.
Procedura obliczeń dla F938 i dławika 200uH/16A:
1. Ściągam pdf i widzę: przenikalność dla H~0=10^4, z wykresu
incremental permeability dla założonej 5000 odczytuję Hmax=11A/m.
2. Biorę rdzeń o długości drogi magnetycznej 40mm, wycinam w rdzeniu
szczelinę 0.8mm,przenikalność efektywna dla założonej 5k wynosi wówczas
49,5, a długość drogi magnetycznej 4,04 metra.
3. Liczba zwojów wychodzi więc 64. Wtedy H=64*16=1024A/m.
Ale przy ograniczeniu Hmax potrzebuję 93 metrów drogi magnetycznej, a
mam tylko 4. Aby uzyskać te 93 metry w pierwszym przybliżeniu szczelina
musiałaby mieć 93/5000=18mm, czyli otrzymujemy bzdury.
Pomijając przybliżony charakter tych obliczeń, co robię źle?
Pozdrawiam, Piotr