-
1. Data: 2010-06-28 19:29:43
Temat: Dlaczego SAM7S32 jest taki drogi?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Witam.
Kosztowal pare miesięcy temu kilkanascie zł.
Otwieram teraz TME i widze, ze kosztuje z nienacka ponad 40. Co się
stało? Farnell tez ma drogo jak diabli. SAM7S64 jest znacznie tańszy a a
przeciez funkcjonlanie znacznie bardziej wypasiony.
Interesuje mnie SAM7S32 bo ma malo wyprowadzeń i potrzebuje takiego
wlasnie malucha.
Może wine ponosi tajemnicza literka B? AT91SAM7S32B ... Czy przeoczyłem
jakiś koniec produkcji tego malucha?
Cos w zamian? Wymog: minimum 8kB RAM, male, gcc. Poza tym chyba nic
specjalnego (SPI i GPIO).
-
2. Data: 2010-06-28 19:34:07
Temat: Re: Dlaczego SAM7S32 jest taki drogi?
Od: Zbych <a...@o...pl>
Sebastian Biały przemówił ludzkim głosem:
> Cos w zamian? Wymog: minimum 8kB RAM, male, gcc. Poza tym chyba nic
> specjalnego (SPI i GPIO).
Coś z rdzeniem Cortex-M0? LPC1113, LPC1114
-
3. Data: 2010-06-28 19:48:33
Temat: Re: Dlaczego SAM7S32 jest taki drogi?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-06-28 21:34, Zbych wrote:
>> Cos w zamian? Wymog: minimum 8kB RAM, male, gcc. Poza tym chyba nic
>> specjalnego (SPI i GPIO).
> Coś z rdzeniem Cortex-M0? LPC1113, LPC1114
O fajne. Ale czy dobrze widze, ze wersja 33 pinowa jest lutowana prawie
jak BGA ? I jak wyglada programowanie? jakiś magiczny programator, czy
coś prostego będzie ok? Bo nie widze JTAGa. Nie chciałbym tracić czasu
na fajne zabawki które nie dają się latwo progrmować/debugować używając
normalnych narzędzi.
-
4. Data: 2010-06-28 20:17:15
Temat: Re: Dlaczego SAM7S32 jest taki drogi?
Od: Zbych <a...@o...pl>
Sebastian Biały przemówił ludzkim głosem:
> O fajne. Ale czy dobrze widze, ze wersja 33 pinowa jest lutowana prawie
> jak BGA ?
Możesz zawsze wybrać obudowę tqfp.
> I jak wyglada programowanie? jakiś magiczny programator, czy
Wszystko jest w manualu:
In-System Programming: In-System programming (ISP) is programming or
reprogramming the on-chip flash memory, using the bootloader software
and UART serial port or the C_CAN interface. This can be done when the
part resides in the end-user board.
> coś prostego będzie ok? Bo nie widze JTAGa. Nie chciałbym tracić czasu
Nie ma pełnego JTAGa, jest SWD. Trzeba sobie albo złożyć klona J-linka,
albo kupić LPC Expresso, albo poczekać aż OpenOCD dorobi się obsługi SWD
(podobno lada moment).
> na fajne zabawki które nie dają się latwo progrmować/debugować używając
> normalnych narzędzi.
Jak zwykle marudzisz :-)
-
5. Data: 2010-06-28 20:38:29
Temat: Re: Dlaczego SAM7S32 jest taki drogi?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-06-28 22:17, Zbych wrote:
>> O fajne. Ale czy dobrze widze, ze wersja 33 pinowa jest lutowana prawie
>> jak BGA ?
> Możesz zawsze wybrać obudowę tqfp.
Tak, ale ma chyba wtedy 44 piny. U mnie im mniej tym lepiej ;)
> using the bootloader software
> and UART
Super.
> Nie ma pełnego JTAGa, jest SWD.
Rozumiem, ze odpada debugowanie żywego procesora jak w ARM7 ?
> Jak zwykle marudzisz :-)
Miałem juz slicznie zrobione urzadzenie (framebuffer dla wyświetlacza
graficznego) a tu ktoś mi podnosi 5x cene za CPU :/ Musze się szybko
orientować czym to zastapić wiec nie mam czasu na zabawę w zgadywanie
"czy mi się nada" i czytanie przez 3 tygodnie forów internetowych, pdfów
i analizę przykładów. Na razie w akcie desperacji mam poszytą ATMegę88 +
RAM na SPI. Ale to takie niesliczne ...
-
6. Data: 2010-06-28 20:47:18
Temat: Re: Dlaczego SAM7S32 jest taki drogi?
Od: Zbych <a...@o...pl>
Sebastian Biały przemówił ludzkim głosem:
>> Nie ma pełnego JTAGa, jest SWD.
>
> Rozumiem, ze odpada debugowanie żywego procesora jak w ARM7 ?
Skądże. Debugować możesz. Zmienił się tylko interfejs do debugowania.
> Na razie w akcie desperacji mam poszytą ATMegę88 +
> RAM na SPI. Ale to takie niesliczne ...
Skoro działa, to po co kombinować?
-
7. Data: 2010-06-28 20:57:38
Temat: Re: Dlaczego SAM7S32 jest taki drogi?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-06-28 22:47, Zbych wrote:
>> Na razie w akcie desperacji mam poszytą ATMegę88 +
>> RAM na SPI. Ale to takie niesliczne ...
> Skoro działa, to po co kombinować?
Nie wyrabia się. ATMega pracuje pełną parą wyświetlając framebuffer z
RAM na spi 240x160 (wyswietlacz bez pamieci @ 30Hz) i jeszcze musi
przyjmowac strumień danych po UART żeby wyszło przynajmniej 10fps
odświeżania. Efekt: po wyświetlaczu latają paski w takt wciskania
danych. Mogę je wyeliminować dużym wysiłkiem hardwareowo/softwareowym
(np. generować sygnał latch dla wierszy za pomoca pwm czy coś) Dlatego
wolałbym cos co jest albo szybsze albo ma DMA, zeby przynajmniej
transfer UART->RAM był automagiczny i procek zajmował się obsługą
wyświetlania i touchscreena bez magicznych sztuczek na poziomie kodu.
SAM7S32 wyrabiał się w sam raz. A tu okazuje się że nagle jest droższy
od wyświetlacza. Z dnia na dzień. Damn.
-
8. Data: 2010-06-28 21:52:45
Temat: Re: Dlaczego SAM7S32 jest taki drogi?
Od: Michoo <m...@v...pl>
Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Kosztowal pare miesięcy temu kilkanascie zł.
>
> Otwieram teraz TME i widze, ze kosztuje z nienacka ponad 40. Co się
> stało? Farnell tez ma drogo jak diabli. SAM7S64 jest znacznie tańszy a a
> przeciez funkcjonlanie znacznie bardziej wypasiony.
To produkt atmela - może spotkało go to samo co atmegi? Chociaż przy
atmega8 nie widziałem podwyżki większej niż 4.5 raza ;)
--
Pozdrawiam
Michoo