eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 173

  • 131. Data: 2020-09-18 12:59:49
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>>> Ale znam wielu ktorzy troszcza sie nie tylko o siebie ale
    >>>> rowniez o innych, wiec moze nie gorzej ale lepiej...
    >>>
    >>> Ja też się troszczę o innych, ale niekoniecznie o ich wygodę.
    >>> Śmieci wygodniej spalić niż segregować
    >>
    >> Tylko jak sie patrzy na czubek nosa.
    >
    > O tym mówię.
    > To samo dotyczy eksploatowania 20 letnich trupów.
    >
    >>> auta wygodniej nie
    >>> naprawiać niż naprawiać
    >>
    >> To znów zalezy od podejscia. Gdyby słuzby zajmowały sie tym co
    >> trzeba i wyłapywały te ewidentnie kopcace auta to nagle okaząłoby
    >> sie ze jednak wygodniej naprawić
    >
    > Wiadomo.
    > Ale jest inaczej.
    > A ja naprawiam, albo nie używam, bez związku z tym czy mnie mogą
    > złapać.
    >
    Ja tez ale wszystko trzeba robić z głowa.
    Ale robie to z wygody bo nie wyobrazam sobie jezdzic autem ktore przy
    kazdej kontroli policyjnej mogłoby zostac unieruchomione. To jest po
    prostu niewygodne.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
    między nimi. I cóż ty na to fizyko???


  • 132. Data: 2020-09-18 13:54:17
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: K <n...@e...com>

    On 18/09/2020 11:59, Budzik wrote:
    > Użytkownik K n...@e...com ...
    >
    >>>>> Rozumeim, ze ty jako oswiecony, juz dawno zrezygnowałes ze
    >>>>> smartfonów?
    >>>>>
    >>>> Chodzi wlasnie o niepopadanie w jakas eko-paranoje wymyslana
    >>>> przez bezrobotnych wytatuowanych na twarzy hipokrytow o IQ
    >>>> drewnianego klocka.
    >>>>
    >>> Alez ja sie zgadzam.
    >>> Ale nie popadanie w paranoje nie oznacza podwazania ustalen
    >>> naukowych, prawda?
    >>>
    >>>> https://www.climatedepot.com/2019/12/12/how-dare-you
    -watch-greta-
    >>>> th
    >>>> unbergs-borrowed-tesla-littered-with-garbage-and-sin
    gle-use-plast
    >>>> ic s/
    >>>>
    >>>> wielka kurwa ekolozka.
    >>>
    >>> o jejku, jak patrzysz na ekologie przez pryzmat jedenj osoby to
    >>> moze rzeczywiście ekologia nie jest twoim najwiekszym
    >>> problemem...
    >>>
    >> Patrze przez pryzmat osoby, ktora sie spotyka z glowami panstw w
    >> sprawie ekologii, a jednoczesnie jest symbolem hipokryzji (jak
    >> wiekszosc osob, ktore pisza tutaj o ekologii;)
    >>
    > Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na problem w ten
    > sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc.
    >

    To nie jest zadna pani, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze ja
    slepo nie podazam za "tredami"


  • 133. Data: 2020-09-18 14:22:25
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 18-09-2020 o 12:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
    >
    >>>> Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
    >>>> pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
    >>>
    >>> Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.
    >>
    >> Chodzi o to czym się przemieszczają.
    >> Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej, dymienie od
    >> lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na porządku dziennym.
    >>
    > Nie przesadzałbym.

    Nie przesadzam.

    > Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
    > najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.

    Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
    Poczujesz nawet co 20-te.

    > I powtorze - takie auta powinny być po prostu wyłapywane przez policje.

    Nie przeczę, tylko od wielu lat nie wierzę w dobrą wolę tej formacji.
    Wygodniej jest łapać na suszarkę.
    Więc wpisują się w ten sam trend, są tyle samo warci co właściciele
    smrodowozów.


    >>> Patrze na ten problem odrobine inaczej - handlarze wmowili nam ze
    >>> mozna miec za 10% ceny prawie nowy pojazd, lekko uzywany z
    >>> zagranicy.
    >>
    >> Nam nie wmówili.
    >> Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
    >> niedostępny.
    >>
    > Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.

    O nich właśnie pisałem.



  • 134. Data: 2020-09-18 17:59:48
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik K n...@e...com ...

    >> Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na problem
    >> w ten sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc.
    >>
    > To nie jest zadna pani

    Nawet na takie ironiczne przytyki bedziesz reagował?
    Sam widzisz, ze brak obiektywizmu nie pozwala ci spojrzec jasno na
    problem.

    >, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze
    > ja slepo nie podazam za "tredami"

    Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski?
    Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na jakies
    spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze zmianami klimatu i
    przeznacza na ten cel miliard dolarów.
    To dobrze ze przyleciał czy nie?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
    Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O


  • 135. Data: 2020-09-18 17:59:49
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>>>> Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
    >>>>> pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
    >>>>
    >>>> Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.
    >>>
    >>> Chodzi o to czym się przemieszczają.
    >>> Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej, dymienie
    >>> od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na porządku
    >>> dziennym.
    >>>
    >> Nie przesadzałbym.
    >
    > Nie przesadzam.
    >
    >> Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
    >> najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.
    >
    > Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
    > Poczujesz nawet co 20-te.

    Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.
    Ciekawy co by powiedziała matka ziemia na to zeby nagle 3/4 aut
    zezłomowac i na ich miejsce wyprodukowac nowe.
    Bo to przeciez tez nie byłoby neutralne...
    >
    >> I powtorze - takie auta powinny być po prostu wyłapywane przez
    >> policje.
    >
    > Nie przeczę, tylko od wielu lat nie wierzę w dobrą wolę tej
    > formacji. Wygodniej jest łapać na suszarkę.
    > Więc wpisują się w ten sam trend, są tyle samo warci co
    > właściciele smrodowozów.
    >
    >>>> Patrze na ten problem odrobine inaczej - handlarze wmowili nam
    >>>> ze mozna miec za 10% ceny prawie nowy pojazd, lekko uzywany z
    >>>> zagranicy.
    >>>
    >>> Nam nie wmówili.
    >>> Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
    >>> niedostępny.
    >>>
    >> Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.
    >
    > O nich właśnie pisałem.

    Poniewaz wycinasz - powtorze ze nadal skupiasz sie na skutkach zamiast
    na powodach...


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
    między nimi. I cóż ty na to fizyko???


  • 136. Data: 2020-09-18 18:58:55
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: K <n...@e...com>

    On 18/09/2020 16:59, Budzik wrote:
    > Użytkownik K n...@e...com ...
    >
    >>> Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na problem
    >>> w ten sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc.
    >>>
    >> To nie jest zadna pani
    >
    > Nawet na takie ironiczne przytyki bedziesz reagował?
    > Sam widzisz, ze brak obiektywizmu nie pozwala ci spojrzec jasno na
    > problem.
    >

    Alez ja widze problem i walcze z nim jak tylko moge! Po prostu nie
    popadam w paranoje.

    >> , a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze
    >> ja slepo nie podazam za "tredami"
    >
    > Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski?
    > Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na jakies
    > spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze zmianami klimatu i
    > przeznacza na ten cel miliard dolarów.
    > To dobrze ze przyleciał czy nie?
    >

    Nie, to nie dobrze, ze przylecial. Mogl to oglosic na Twiterze, FB,
    LinkedInie albo przez wideokonferencje. Mialby wieksza widownie,
    szczegolnie wsrod najbardziej zainteresowanych.


  • 137. Data: 2020-09-18 20:59:48
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik K n...@e...com ...

    >>> , a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze
    >>> ja slepo nie podazam za "tredami"
    >>
    >> Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski?
    >> Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na
    >> jakies spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze
    >> zmianami klimatu i przeznacza na ten cel miliard dolarów.
    >> To dobrze ze przyleciał czy nie?
    >>
    > Nie, to nie dobrze, ze przylecial. Mogl to oglosic na Twiterze,
    > FB, LinkedInie albo przez wideokonferencje. Mialby wieksza
    > widownie, szczegolnie wsrod najbardziej zainteresowanych.

    W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje nie
    tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a mimo
    wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w paranoje? ;-DDD

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"


  • 138. Data: 2020-09-19 06:51:03
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 18-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
    >
    >>>>>> Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
    >>>>>> pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
    >>>>>
    >>>>> Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.
    >>>>
    >>>> Chodzi o to czym się przemieszczają.
    >>>> Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej, dymienie
    >>>> od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na porządku
    >>>> dziennym.
    >>>>
    >>> Nie przesadzałbym.
    >>
    >> Nie przesadzam.
    >>
    >>> Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
    >>> najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.
    >>
    >> Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
    >> Poczujesz nawet co 20-te.
    >
    > Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.

    Ale o czym Ty do mnie?
    Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?

    >>>> Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
    >>>> niedostępny.
    >>>>
    >>> Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.
    >>
    >> O nich właśnie pisałem.
    >
    > Poniewaz wycinasz - powtorze ze nadal skupiasz sie na skutkach zamiast
    > na powodach...

    Powody opisałem na wstępie.
    Każdy chciałby wygodniej i taniej, niezależnie jak bardzo tym szkodzi
    wszystkim.
    A ja stoję na stanowisku, że nie należy mu pozwalać szkodzić.
    EOD


  • 139. Data: 2020-09-19 14:59:47
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>>>>>> Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
    >>>>>>> pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
    >>>>>>
    >>>>>> Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.
    >>>>>
    >>>>> Chodzi o to czym się przemieszczają.
    >>>>> Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
    >>>>> dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
    >>>>> porządku dziennym.
    >>>>>
    >>>> Nie przesadzałbym.
    >>>
    >>> Nie przesadzam.
    >>>
    >>>> Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
    >>>> najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.
    >>>
    >>> Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
    >>> Poczujesz nawet co 20-te.
    >>
    >> Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.
    >
    > Ale o czym Ty do mnie?
    > Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?
    >
    Rozroznijmy kilka stanów:
    - auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
    eliminowac
    - auto pracujace normalnie - tutaj tez czuc spaliny i nic z tym nie
    zrobisz bo jak powiedziałem wyzej - auto spalinowe nigdy nie bedzie
    produkowało swiezego powietrza.

    No chyba ze postulujesz zezłomowanie wszystkiego co jest ponizej normy
    euro6 no i oczywiście wszystkiego co zostało złapane na omijaniu tej
    normy?

    >>>>> Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
    >>>>> niedostępny.
    >>>>>
    >>>> Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.
    >>>
    >>> O nich właśnie pisałem.
    >>
    >> Poniewaz wycinasz - powtorze ze nadal skupiasz sie na skutkach
    >> zamiast na powodach...
    >
    > Powody opisałem na wstępie.
    > Każdy chciałby wygodniej i taniej, niezależnie jak bardzo tym
    > szkodzi wszystkim.
    > A ja stoję na stanowisku, że nie należy mu pozwalać szkodzić.
    > EOD
    >
    IMO powody sa duzo bardziej skomplikowane a ty je bardzo mocno
    upraszczasz.
    Lat temu nascie jezdziłem do pracy komunikacja plus rowerem bo
    stwierdziłem ze szkoda kasy na auto.
    W któryms momencie kupiłem jednak samochód bo:
    - dojazd komunikacja w nie az tak wielkim miescie to była ponad godzina
    w jedna strone
    - komunikacja wcale nie była taka tania a samochód nie był az tak duzo
    drozszy
    - jezdzac rowerem czułem sie na drodze jak wróg publiczny - trudno
    zliczyc ilosc sytuacji w ktorych byłem mijany na gazete jezdzac wcale
    nie tak wolno i w ktoryms momencie zaczelo mi to mocno przeszkadzac.
    - kiedy chciałem kupic mieszkanie w centrum to okazało sie ze tam mile
    sa widziane banki, galerie ale nie mieszkania dla normalnych ludzi bo
    te były juz w absurdalnych cenach wiec wyprowadziłem sie jeszcze kilka
    km dalej od centrum.

    Byc moze gdyby komunikacja była tansza, lepiej zorganizowana a
    mieszkania w miescie tansze to miałbys w Poznaniu np 20 tysiecy
    samochodów mniej.
    Wiem ze to sie obecnie zmienia i centrum stara sie byc przyjazniejsze
    dla pieszych i rowerzystów ale dla mnie juz za pozno :)



    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
    liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
    Winston Churchill


  • 140. Data: 2020-09-19 16:38:15
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 19-09-2020 o 14:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
    >
    >>>>>>>> Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
    >>>>>>>> pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.
    >>>>>>
    >>>>>> Chodzi o to czym się przemieszczają.
    >>>>>> Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
    >>>>>> dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
    >>>>>> porządku dziennym.
    >>>>>>
    >>>>> Nie przesadzałbym.
    >>>>
    >>>> Nie przesadzam.
    >>>>
    >>>>> Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
    >>>>> najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.
    >>>>
    >>>> Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
    >>>> Poczujesz nawet co 20-te.
    >>>
    >>> Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.
    >>
    >> Ale o czym Ty do mnie?
    >> Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?
    >>
    > Rozroznijmy kilka stanów:
    > - auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
    > eliminowac

    I dokładnie o tym mówiliśmy.

    > - auto pracujace normalnie - tutaj tez czuc spaliny i nic z tym nie
    > zrobisz bo jak powiedziałem wyzej - auto spalinowe nigdy nie bedzie
    > produkowało swiezego powietrza.

    Co nie znaczy, że musimy utrzymywać dopływ kilkunastoletniego złomu i
    powiększać ogólną ilość smrodu na ulicach.
    Zwłaszcza wiedząc, że nikt tych przypadków nie skontroluje i nie odróżni.

    Owszem - coś co się kwalifikuje na żółte tablice, można wpuszczać - cała
    reszta jest po prostu zbędna.


    >
    > No chyba ze postulujesz zezłomowanie wszystkiego co jest ponizej normy
    > euro6

    Nie.
    Wystarczy przykręcić kurek dla starych i zacząć przykręcanie dla nowych.
    Coraz ostrzejsze normy emisji to właśnie takie przykręcanie.

    > no i oczywiście wszystkiego co zostało złapane na omijaniu tej
    > normy?

    A to bez dwóch zdań, przynajmniej jeśli chodzi o normę, którą spełniać
    powinny z racji roku produkcji i homologacji.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: