-
11. Data: 2021-09-01 02:57:49
Temat: Re: Diesel i dym
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 31.08.2021 o 13:03, trybun pisze:
> Wczoraj przy wyprzedzaniu zaistniała potrzeba ostrego przygazowania
> (obrotomierz przez dłuższy czas na czerwonym) na trójce podczas
> wyprzedzania. No i zostałem zaskoczony dziwnymi odgłosami silnika i
> wręcz zasłoną dymną z tłumika. Co to mogło być? silnik CRDI i jak
> dotychczas żadnych uwag co do jego sprawności, czyli nie bierze oleju,
> ani płyn chłodniczy nie znika, nie dymi, turbina nie hałasuje. Robilem
> później na luzie przegazówki i żadne dziwne odgłosy silnika czy dym z
> tłumika się nie pojawiły.
>
> Ma ktoś pojęcie co to mogło być? Aha, ten dym to taki bardziej biały niż
> czarny charakterystyczny dla wyeksploatowanych diesli.
>
KIAnki tak majo :) Za mało deptasz nieboraku :)
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PIBAĆ JES
-
12. Data: 2021-09-01 08:28:20
Temat: Re: Diesel i dym
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 31.08.2021 o 18:36, PiteR pisze:
> in <news:sgl2ao$dn7$1@gioia.aioe.org>
> user trybun pisze tak:
>
>> Wczoraj przy wyprzedzaniu zaistniała potrzeba ostrego
>> przygazowania (obrotomierz przez dłuższy czas na czerwonym) na
>> trójce podczas wyprzedzania.
> może mi uwierzycie ale nigdy nie jechałem na czerwonym
> stary grat by się rozpadł.
Z taką opinią poczekaj aż przejdziesz na szoferska emeryturę..
>
>
>
>> No i zostałem zaskoczony dziwnymi odgłosami silnika
> myślę, że masz problem
Ale choć spekulacyjnie - z czym problem - turbina, egr, czy może jeszcze
coś innego? Jakieś 5-6 lat temu z tym silnikiem miałem inny problem. Po
odpaleniu zimnego silnika i zaraz po tym zgaszeniu sakramencki problem z
ponownym odpaleniem, gdy podczas prób uruchomienia kręciłem
rozrusznikiem z tłumika waliły kłęby czarnego dymu. Po jakimś czasie
usterka samoistnie ustąpiła, może to teraz to ta sama przyczyna, tylko
trochę inne objawy?
>
>
>> jak dotychczas żadnych uwag co do jego sprawności, czyli nie
>> bierze oleju, ani płyn chłodniczy nie znika, nie dymi, turbina nie
>> hałasuje
> teraz obserwuj płyn i czy przy zapalniu rano nie ma uderzenia.
Tzn? O jakie uderzenie chodzi?
>
>
>> Ma ktoś pojęcie co to mogło być? Aha, ten dym to taki bardziej
>> biały niż czarny charakterystyczny dla wyeksploatowanych diesli.
> się zawsze mówiło, że biały to woda
> jakiś przeciek typu uszczelka, pęknięcie głowicy, bloku
>
> masz tam jakieś chłodniczki w wydechu?
>
Ale wtedy wody (płynu chłodniczego) chyba by ubywało, a tu autem jeżdżę
już prawie 10 lat (przebieg 45000km) i ogólnie dolany jakiś litr płynu,.
-
13. Data: 2021-09-01 08:37:09
Temat: Re: Diesel i dym
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-09-2021 o 08:28, trybun pisze:
>>> jak dotychczas żadnych uwag co do jego sprawności, czyli nie
>>> bierze oleju, ani płyn chłodniczy nie znika, nie dymi, turbina nie
>>> hałasuje
>
autem jeżdżę
> już prawie 10 lat (przebieg 45000km) i ogólnie dolany jakiś litr płynu,.
Na dystansie 45 kkm zżarło litr płynu chłodniczego?
I Ty mówisz że to sprawne auto?
-
14. Data: 2021-09-01 08:49:34
Temat: Re: Diesel i dym
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 01.09.2021 o 08:37, Cavallino pisze:
> W dniu 01-09-2021 o 08:28, trybun pisze:
>
>>>> jak dotychczas żadnych uwag co do jego sprawności, czyli nie
>>>> bierze oleju, ani płyn chłodniczy nie znika, nie dymi, turbina nie
>>>> hałasuje
> >
> autem jeżdżę
>> już prawie 10 lat (przebieg 45000km) i ogólnie dolany jakiś litr
>> płynu,.
>
> Na dystansie 45 kkm zżarło litr płynu chłodniczego?
> I Ty mówisz że to sprawne auto?
Litr na 10 lat w ciągłego użytkowania. Wiesz jakie miałem
zapotrzebowanie na płyny chłodnicze w nowym Mustangu?
Gdyby nie ten ostatni przypadek to mam podstawę twierdzić że auto jest w
idealnym stanie technicznym.
-
15. Data: 2021-09-01 09:33:24
Temat: Re: Diesel i dym
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
I to znów przy wyprzedzaniu na trzeciego ;-)
-----
> Lepiej zeby sie rozsypal teraz niz pozniej w trasie
-
16. Data: 2021-09-01 09:36:20
Temat: Re: Diesel i dym
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
W przednionapędowcu miesiąc temu urwałem koło (wahacz), hamując przed pasami koło
domu.
Bóg czuwa :-)
-----
> Lat temu prawie 25 gdzieś w polu na ówczesnej DK8 w kierunku Białegostoku korbowód
mi wyszedł bokiem w dużym fiacie.
> Przy 110 nagły trzask i zablokowane tylne koła, ale nie straciłem panowania.
-
17. Data: 2021-09-01 09:56:45
Temat: Re: Diesel i dym
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-09-2021 o 08:49, trybun pisze:
> W dniu 01.09.2021 o 08:37, Cavallino pisze:
>> W dniu 01-09-2021 o 08:28, trybun pisze:
>>
>>>>> jak dotychczas żadnych uwag co do jego sprawności, czyli nie
>>>>> bierze oleju, ani płyn chłodniczy nie znika, nie dymi, turbina nie
>>>>> hałasuje
>> >
>> autem jeżdżę
>>> już prawie 10 lat (przebieg 45000km) i ogólnie dolany jakiś litr
>>> płynu,.
>>
>> Na dystansie 45 kkm zżarło litr płynu chłodniczego?
>> I Ty mówisz że to sprawne auto?
>
>
> Litr na 10 lat w ciągłego użytkowania.
4,5 tys rocznie to nie jest ciągłe użytkowanie.
Chyba rowerem podobne dystanse przejeżdżam.....
-
18. Data: 2021-09-01 11:14:15
Temat: Re: Diesel i dym
Od: K <n...@e...com>
On 01/09/2021 07:37, Cavallino wrote:
> W dniu 01-09-2021 o 08:28, trybun pisze:
>
>>>> jak dotychczas żadnych uwag co do jego sprawności, czyli nie
>>>> bierze oleju, ani płyn chłodniczy nie znika, nie dymi, turbina nie
>>>> hałasuje
> >
> autem jeżdżę
>> już prawie 10 lat (przebieg 45000km) i ogólnie dolany jakiś litr płynu,.
>
> Na dystansie 45 kkm zżarło litr płynu chłodniczego?
> I Ty mówisz że to sprawne auto?
Tak, przez 10 lat czesc odparuje. Moze nie litr ale pol litra bez problemu.
-
19. Data: 2021-09-01 12:48:41
Temat: Re: Diesel i dym
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 01.09.2021 o 09:56, Cavallino pisze:
> W dniu 01-09-2021 o 08:49, trybun pisze:
>> W dniu 01.09.2021 o 08:37, Cavallino pisze:
>>> W dniu 01-09-2021 o 08:28, trybun pisze:
>>>
>>>>>> jak dotychczas żadnych uwag co do jego sprawności, czyli nie
>>>>>> bierze oleju, ani płyn chłodniczy nie znika, nie dymi, turbina nie
>>>>>> hałasuje
>>> >
>>> autem jeżdżę
>>>> już prawie 10 lat (przebieg 45000km) i ogólnie dolany jakiś litr
>>>> płynu,.
>>>
>>> Na dystansie 45 kkm zżarło litr płynu chłodniczego?
>>> I Ty mówisz że to sprawne auto?
>>
>>
>> Litr na 10 lat w ciągłego użytkowania.
>
> 4,5 tys rocznie to nie jest ciągłe użytkowanie.
> Chyba rowerem podobne dystanse przejeżdżam.....
Twizy jakoś tak wychodziło. Czemu innym samochodem miałoby być inaczej?
-
20. Data: 2021-09-01 21:42:03
Temat: Re: Diesel i dym
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:sgn6i3$3nd$1@gioia.aioe.org>
user trybun pisze tak:
>> teraz obserwuj płyn i czy przy zapalniu rano nie ma uderzenia.
>
> Tzn? O jakie uderzenie chodzi?
jak młotkiem w imadło, kiedy płun nacieka do cylindra przez noc
>>> Ma ktoś pojęcie co to mogło być? Aha, ten dym to taki bardziej
>>> biały niż czarny charakterystyczny dla wyeksploatowanych diesli.
>> się zawsze mówiło, że biały to woda
>> jakiś przeciek typu uszczelka, pęknięcie głowicy, bloku
>>
>> masz tam jakieś chłodniczki w wydechu?
>>
>
> Ale wtedy wody (płynu chłodniczego) chyba by ubywało, a tu autem
> jeżdżę już prawie 10 lat (przebieg 45000km) i ogólnie dolany
> jakiś litr płynu,.
a to nie
za stary samochód na takie cuda
https://www.youtube.com/watch?v=lAa-mF_-rxI
--
Piter
#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG i klimy