Siemanko posiadam diabelka 250cc pierwsze wrażenie extra wysoki fajnie
wykonany enduro bardzo wygodny porownanie z loncinem 250 2015r 14/17
podobnie jazda na taczce,zero komfortu . Oczywiście co do latania w
powietrzu to wtedy komfort nie potrzebny Ale ok . Z mojego punktu widzenia
nie szukam może juz torów by skakać , zaczynam dopiero jeździć a
zdecydowałem się dlatego ze mam sporo terenu leśnego kupa jezior itp. To
więc tak. Fx 250 agb 38 jeżdżę nim juz około dwóch miesięcy oczywiście jak
tylko przyszedł obejrzałem go dokładnie i zaczepem pomału dokrecac srobki
po przejechaniu około 200km ta sama procedura międzyczasie odleciał się
zacisk hamulca przedni i stopka hamulca tył generalnie juz 2 razy
zmieniłem olej na Castella 4t a teraz na Motula 4t wyczyszczona puszka
(filtr powietrza) i świece . Nic się jeszcze z nim nie stało żadnych
zonkow Katuje go dość ostro teraz ma już około 500 km Ale w terenie daje
radę doskonale może na ciężkim enduro typu do odcięcia przez kilka godzin
to i te wygórowane Ktm Yamaha Kawa...itp staną i wsadzisz w naprawę 2/3
tyś. Jak dla mnie jest to spoko Moto na start cena😬 po prostu
zachęca do kupna 5500 zł a nawet taniej. Wiec jesli pomoglem to wuala.
😆 Pozdro ... pytaj ☆☆Sezon dopiero się zaczyna
☆☆

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/