-
61. Data: 2010-04-17 09:00:16
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
W dniu 16.04.2010 22:27, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Jaroslaw Berezowski napisał:
>
>>> Ale to jest ten "blekit pruski", czyli zelazocyjanek zelaza,
>>> chyba najmniej szkodliwy zwiazek cyjankowy.
>> No tak, jakos tak mi wyszlo, ze przedpiscia sie o to pyta :)
>
> A my dalej nie wiemy jaką szkodliwość ma cyjanek żelaza.
> (Mógłbym sam poszukać, ale skoro tylu chętnych do pomocy...)
>
A taki zwiazek wogole istnieje? Chyba od razu przechodzi w zelazicyjanek
zelaza, a ten jest stosunkowo malo toksyczny, bo jest stabilny i nie tak
latwo uwalnia anion CN-, ktory jest odpowiedzialny za toksycznosc.
-
62. Data: 2010-04-17 10:21:12
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
T.M.F. napisał:
>> A my dalej nie wiemy jaką szkodliwość ma cyjanek żelaza.
>> (Mógłbym sam poszukać, ale skoro tylu chętnych do pomocy...)
>
> A taki zwiazek wogole istnieje? Chyba od razu przechodzi
> w zelazicyjanek zelaza,
A nie odwrotnie? Pisałem wcześniej o osłabiaczu Farmera, w którym
głównym składnikiem jest ten żelazicyjanek. On tam jest bardzo
nietrwały -- z roztworu wytrąca się coś zielonego. Byłem przekonany,
że to cyjanek żelaza. Sam tego nie wymyśliłem, kiedyś o tym
przeczytałem. A jak nie cyjanek żelaza, to co?
--
Jarek
-
63. Data: 2010-04-17 16:03:26
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
W dniu 17.04.2010 12:21, Jarosław Sokołowski pisze:
> T.M.F. napisał:
>
>>> A my dalej nie wiemy jaką szkodliwość ma cyjanek żelaza.
>>> (Mógłbym sam poszukać, ale skoro tylu chętnych do pomocy...)
>>
>> A taki zwiazek wogole istnieje? Chyba od razu przechodzi
>> w zelazicyjanek zelaza,
>
> A nie odwrotnie? Pisałem wcześniej o osłabiaczu Farmera, w którym
> głównym składnikiem jest ten żelazicyjanek. On tam jest bardzo
> nietrwały -- z roztworu wytrąca się coś zielonego. Byłem przekonany,
> że to cyjanek żelaza. Sam tego nie wymyśliłem, kiedyś o tym
> przeczytałem. A jak nie cyjanek żelaza, to co?
>
Raczej nie odwrotnie, bo błękit pruski jest przecież stosowany jako
barwnik. Dopóki go nie potraktujesz silnym kwasem nic się z nim nie
dzieje. Z tego osłabiacza to się może wytrąca żelazicyjanek srebra,
który potem się rozpuszcza reagując z tiosiarczanem?
-
64. Data: 2010-04-17 16:17:21
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan T.M.F. napisał:
>>> A taki zwiazek wogole istnieje? Chyba od razu przechodzi
>>> w zelazicyjanek zelaza,
>>
>> A nie odwrotnie? Pisałem wcześniej o osłabiaczu Farmera, w którym
>> głównym składnikiem jest ten żelazicyjanek. On tam jest bardzo
>> nietrwały -- z roztworu wytrąca się coś zielonego. Byłem przekonany,
>> że to cyjanek żelaza. Sam tego nie wymyśliłem, kiedyś o tym
>> przeczytałem. A jak nie cyjanek żelaza, to co?
>>
>
> Raczej nie odwrotnie, bo błękit pruski jest przecież stosowany jako
> barwnik. Dopóki go nie potraktujesz silnym kwasem nic się z nim nie
> dzieje. Z tego osłabiacza to się może wytrąca żelazicyjanek srebra,
> który potem się rozpuszcza reagując z tiosiarczanem?
Kamień filozoficzny w gatunku pośledniejszym? Skąd to srebro?
Ja mówię o nieużywanym osłabiaczu. Tam jest tylko żelazicyjanek
potasu i tiosiarczan sodowy. Jak troche postoi, to zielenieje.
I o to zielone pytam.
--
Jarek
-
65. Data: 2010-04-17 16:33:38
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 17 Apr 2010 16:17:21 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Ja mówię o nieużywanym osłabiaczu. Tam jest tylko żelazicyjanek
>potasu i tiosiarczan sodowy. Jak troche postoi, to zielenieje.
>I o to zielone pytam.
Zielone sa jony zelaza Fe++.
Moze z czasem cos tam sie ulatnia [SO2, HCN] czy utlenia i sklad sie
zmienia.
Zaraz, przeciez on powinien byc w dwoch butelkach, mieszany przed
uzyciem. Widac jest nietrwaly.
Ciekawe co powstaje .. jakbym mial zgadywac to jakis siarczek zelaza.
J.
-
66. Data: 2010-04-17 16:40:35
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>> Ja mówię o nieużywanym osłabiaczu. Tam jest tylko żelazicyjanek
>> potasu i tiosiarczan sodowy. Jak troche postoi, to zielenieje.
>> I o to zielone pytam.
>
> Zielone sa jony zelaza Fe++.
> Moze z czasem cos tam sie ulatnia [SO2, HCN] czy utlenia i sklad sie
> zmienia.
Że się zmienia, wiemy od początku.
> Zaraz, przeciez on powinien byc w dwoch butelkach, mieszany przed
> uzyciem. Widac jest nietrwaly.
Co znacy "powinien"? Po zmieszaniu jest nietrwały, to wiemy. Ale
przecież nie musi być zużyty.
> Ciekawe co powstaje .. jakbym mial zgadywac to jakis siarczek zelaza.
Nie jest zielony.
--
Jarek
-
67. Data: 2010-04-17 17:05:15
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 17 Apr 2010 16:40:35 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>> Zaraz, przeciez on powinien byc w dwoch butelkach, mieszany przed
>> uzyciem. Widac jest nietrwaly.
>
>Co znacy "powinien"?
No powinien.
>Po zmieszaniu jest nietrwały, to wiemy. Ale przecież nie musi być zużyty.
Zuzyty byc nie musi, ale jest nietrwaly, cos sie zmienia :-)
>> Ciekawe co powstaje .. jakbym mial zgadywac to jakis siarczek zelaza.
>Nie jest zielony.
O chemie trzeba pytac na innej grupie :-)
Jeszcze jedna proba zgadniecia - jakies rodanki [SCN].
J.
-
68. Data: 2010-04-17 19:52:43
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> Ciekawe co powstaje .. jakbym mial zgadywac to jakis siarczek zelaza.
>> Nie jest zielony.
>
> O chemie trzeba pytac na innej grupie :-)
Co znaczy "trzeba"? Myślałem, że jest tu ktoś, kto zna się i na chemii.
> Jeszcze jedna proba zgadniecia - jakies rodanki [SCN].
Potasu? Jest biały. Zelaza? -- Czerwony.
--
Jarek
-
69. Data: 2010-04-17 20:00:08
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 17 Apr 2010 19:52:43 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>>>> Ciekawe co powstaje .. jakbym mial zgadywac to jakis siarczek zelaza.
>>> Nie jest zielony.
>>
>> O chemie trzeba pytac na innej grupie :-)
>
>Co znaczy "trzeba"? Myślałem, że jest tu ktoś, kto zna się i na chemii.
To widac specyficzna wiedza.
>> Jeszcze jedna proba zgadniecia - jakies rodanki [SCN].
>Potasu? Jest biały. Zelaza? -- Czerwony.
Tak tylko zgaduje ze w tej mieszaninie jon tiosiarczanowy bedzie jakos
reagowal.
A moze po prostu w srodowisku zasadowym Fe(OH)2 sie wydziela ?
J.
-
70. Data: 2010-04-17 20:05:38
Temat: Re: Czyszczenie rtęci?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> O chemie trzeba pytac na innej grupie :-)
>> Co znaczy "trzeba"? Myślałem, że jest tu ktoś, kto zna się i na chemii.
>
> To widac specyficzna wiedza.
Chemików też tu mamy specyficznych. Takie przynajmniej odniosłem do tej
pory wrażenie.
> A moze po prostu w srodowisku zasadowym Fe(OH)2 sie wydziela ?
Też biały. I co by się wtedy działo z CN?
--
Jarek