-
1. Data: 2013-11-01 18:23:52
Temat: Czyszczenie miedzi
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
Pytanie, czym przetrzeć (chemia, nie mechanika) elementy miedziane, aby
odzyskały połysk?
Coś się zmieniło w wodzie w kranie. W efekcie elementy które zawsze po
prostu myłem po obróbce, teraz pokrywają mi się praktycznie od razu
nalotem typowym dla utlenionej miedzi (to jeszcze nie patyna).
Ktoś ma pomysł?
Irek.N.
-
2. Data: 2013-11-01 19:37:57
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Wytrawiacz b327
Doradziłem koledze, aby przed termotransferem płytkę zanurzył na moment w
B327.
Bo kret czy inne środki nie dawały zawsze dobrego trzymania się toneru.
Nie widziałem, ale ponoć czyściutka wychodzi.
Robert
-
3. Data: 2013-11-02 21:46:25
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
Robert Wańkowski pisze:
>
> Wytrawiacz b327
> Doradziłem koledze, aby przed termotransferem płytkę zanurzył na moment
> w B327.
> Bo kret czy inne środki nie dawały zawsze dobrego trzymania się toneru.
> Nie widziałem, ale ponoć czyściutka wychodzi.
THX, muszę spróbować.
Miłego.
Irek.N.
ps. azotowy się nie nadaje, zostawia paskudnie aktywną powierzchnię w
kolorze "damskich majtek" ;)
-
4. Data: 2013-11-02 22:23:25
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: "Dariusz K. Ladziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Irek N. napisał:
> Pytanie, czym przetrzeć (chemia, nie mechanika) elementy miedziane, aby
> odzyskały połysk?
>
> Coś się zmieniło w wodzie w kranie. W efekcie elementy które zawsze po
> prostu myłem po obróbce, teraz pokrywają mi się praktycznie od razu
> nalotem typowym dla utlenionej miedzi (to jeszcze nie patyna).
>
> Ktoś ma pomysł?
Cienki roztwór kwasu azotowego, potem woda dejonizowana. Miedź
wytrawiona kwasem siarkowym czy solnym i opłukana wodą dejonizowaną,
momentalnie przy suszeniu pokrywa się czerwonymi tlenkami na powietrzu
(bo ma mocno zaktywowaną powierzchnię), ta sama miedź po podtrawieniu w
cienkim azotowym i wypłukaniu - czerwonymi tlenkami pokrywa się po paru
dniach. Taki myk technologiczny.
Kranówa zapewne chlorowana - zatem musi zawierać kwasy chlorotlenowe a i
kwas chlorowodorowy - nie ma siły, będzie miedź aktywowała.
--
Darek
-
5. Data: 2013-11-02 22:29:59
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: "Dariusz K. Ladziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>
> Wytrawiacz b327
> Doradziłem koledze, aby przed termotransferem płytkę zanurzył na moment
> w B327.
> Bo kret czy inne środki nie dawały zawsze dobrego trzymania się toneru.
> Nie widziałem, ale ponoć czyściutka wychodzi.
Drugi myk technologiczny:
Żeby na miedzi uzyskać dobrą adhezję powłok niemetalicznych należy na
niej wytworzyć czerwone tlenki miedzi jednowartościowej. Czysty metal
daje gorszą adhezję - ale najgorszą daje powłoka szarych tlenków miedzi
dwuwartościowej. I teraz zależność od odczynu - jak miedź podtrawimy w
kwasie to po wypłukaniu i wysuszeniu dostaniemy czerwone tlenki i dobrą
adhezję, jak w zasadzie (wszelkie alkaliczne odtłuszczania) - po myciu i
suszeniu dostaniemy tlenki szare i wszystko nam odlezie (czy toner czy
fotorezyst). Zatem jeżeli dla skutecznego odtłuszczenia naprawdę musimy
posłużyć się alkaliami - wykąpmy później powierzchnię miedzi w kwasie
solnym lub siarkowym, ładnie po nich się miedź czerwonymi tlenkami pokrywa.
--
Darek
-
6. Data: 2013-11-02 22:32:04
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: "Dariusz K. Ladziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Irek N. napisał:
> Robert Wańkowski pisze:
>>
>> Wytrawiacz b327
>> Doradziłem koledze, aby przed termotransferem płytkę zanurzył na
>> moment w B327.
>> Bo kret czy inne środki nie dawały zawsze dobrego trzymania się toneru.
>> Nie widziałem, ale ponoć czyściutka wychodzi.
>
> THX, muszę spróbować.
>
> Miłego.
> Irek.N.
> ps. azotowy się nie nadaje, zostawia paskudnie aktywną powierzchnię w
> kolorze "damskich majtek" ;)
Bzdura. Złą wodę (podwyższona zawartość chlorków, siarczynów a i chloru
dodanego do dezynfekcji) używasz do końcowego płukania. Użyj dejonizatki...
--
Darek
-
7. Data: 2013-11-02 22:35:34
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-11-02 21:46:25 +0100, "Irek N." <j...@t...tajny.jest> said:
> ps. azotowy się nie nadaje, zostawia paskudnie aktywną powierzchnię w
> kolorze "damskich majtek" ;)
Jeśli chodzi o polerowanie, to azotowy wespół z fosforowym, na ciepło,
około 60C
Ile masz mikronów do spolerowania?
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
8. Data: 2013-11-02 23:26:45
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
>> ps. azotowy się nie nadaje, zostawia paskudnie aktywną powierzchnię w
>> kolorze "damskich majtek" ;)
>
> Bzdura. Złą wodę (podwyższona zawartość chlorków, siarczynów a i chloru
> dodanego do dezynfekcji) używasz do końcowego płukania. Użyj dejonizatki...
>
Darek, kurde, płytki czasami trawię azotowym, wiem co zostawia :)
A co do wody - toć pierwszy post właśnie to zakłada, woda się spaskudziła :(
Idealnie było by przetrzeć czymś aby odzyskało jasną i czystą barwę
polerowanej miedzi. Później spłukać mam już gdzie.
Miłego.
Irek.N.
-
9. Data: 2013-11-02 23:28:35
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Jeśli chodzi o polerowanie, to azotowy wespół z fosforowym, na ciepło,
> około 60C
> Ile masz mikronów do spolerowania?
No raczej nie odważę się tego podgrzać. Już sam azotowy mi wystarcza,
aby nie czuć się bezpieczni.
Miłego.
Irek.N.
-
10. Data: 2013-11-02 23:33:10
Temat: Re: Czyszczenie miedzi
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
{ciach}
Ok, mam trochę inną technologię przygotowania powierzchni pod emulsję
światłoczułą. Sprawdza mi się od... cholera 26 lat! :)
Zanabyłem filtry, w tym węglowy, zalewam tak przygotowaną wodą frezarkę,
zobaczymy czy to pomoże.
Miłego.
Irek.N.