W dniu 12.09.2014 14:24, Jacek pisze:
> W dniu 2014-09-12 o 09:14, Andrzej Lawa pisze:
>
>> spadłbyś pewnie parę razy ze schodów, ale to i tak
>> lepsze niż alternatywa jakbym cię przyłapał na tym truciu.
> Pax, pax ku**a między chrześcijany!

Wypraszam sobie. Ja z bajek wyrosłem.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

-------- m...@g...com (2014-09-11 21:37) --------
> Popieram moj zwiazek sie rozpada przes zwyklego kota. Ludzie wescie sie ogarnijcie.
Uwielbiam zwierzeta ale jezeli mialbym wybierac kot czy rodzina. A jezeli ktos musi
wydawac pieniadze na szkody spowodowane przez koty zamiast na np. wycieczke z synem
do zoo to moja odpowiedz brzmi trutka. Ciekawe ze nikt nie krzyczy tak gdy
odstrzeliwuje sie zwierzeta w lesie bo czynia szkody. Szkodnik to szkodnik. Ludzi
ktorzy powoduja szkody tez sie karze (nawet smiercia jeszcze). Kot nie jest swiety
ani nie pozwole by stal nademna. Jak chce zaoszczedzic zycie niech sie dostosuje.

Zaprzyjaźnij się z kotem, a potem zasugeruj mu szczanie u kogoś, kogo
nie lubisz.

--
Grzexs

do góry

W dniu 2014-09-11 o 21:37, m...@g...com pisze:
> Popieram moj zwiazek sie rozpada przes zwyklego kota. Ludzie wescie sie ogarnijcie.
Uwielbiam zwierzeta ale jezeli mialbym wybierac kot czy rodzina. A jezeli ktos musi
wydawac pieniadze na szkody spowodowane przez koty zamiast na np. wycieczke z synem
do zoo to moja odpowiedz brzmi trutka. Ciekawe ze nikt nie krzyczy tak gdy
odstrzeliwuje sie zwierzeta w lesie bo czynia szkody. Szkodnik to szkodnik. Ludzi
ktorzy powoduja szkody tez sie karze (nawet smiercia jeszcze). Kot nie jest swiety
ani nie pozwole by stal nademna. Jak chce zaoszczedzic zycie niech sie dostosuje.
>
Mnie wnerwia jakiś kot, który co kilka dni wskakuje na pokrywę
bagażnika potem idzie przez tylna szybę, dach i przednią szybę
maskę i zeskakuje na ziemie. Kod idzie dokładnie środkiem.

Zostają tylko ślady.
Ja lubię koty. Najlepsze są w sosie chrzanowym z ziemniakami.

do góry

W dniu 2014-09-12 09:14, Andrzej Lawa pisze:
> A teraz przedstaw się ładnie, żeby można było łatwo zaciągnąć cię na
> komendę. Po drodze spadłbyś pewnie parę razy ze schodów, ale to i tak
> lepsze niż alternatywa jakbym cię przyłapał na tym truciu.

https://www.youtube.com/watch?v=-XqrQwJNFPQ

g.

do góry

Użytkownik "megrimsES" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:lv3amb$okq$1@usenet.news.interia.pl...

> Mnie wnerwia jakiś kot, który co kilka dni wskakuje na pokrywę
> bagażnika potem idzie przez tylna szybę, dach i przednią szybę
> maskę i zeskakuje na ziemie. Kod idzie dokładnie środkiem.

Daj namiary na tego kota. U mnie na podwórku łażą po całym samochodzie i
potem ujowo wygląda. Może ten Twój nauczy te moje, żeby łaziły środkiem.
Taki pasek na środku będzie się mniej rzucał w oczy... Poza tym będzie
symetrycznie... ;-)


> Zostają tylko ślady.
> Ja lubię koty. Najlepsze są w sosie chrzanowym z ziemniakami.

Pomidorowy i frytki. Tylko i wyłącznie. ;-)

Wiwo

do góry

W dniu 2014-09-11 o 21:37, m...@g...com pisze:
> Popieram moj zwiazek sie rozpada przes zwyklego kota. Ludzie wescie sie ogarnijcie.
Uwielbiam zwierzeta ale jezeli mialbym wybierac kot czy rodzina. A jezeli ktos musi
wydawac pieniadze na szkody spowodowane przez koty zamiast na np. wycieczke z synem
do zoo to moja odpowiedz brzmi trutka. Ciekawe ze nikt nie krzyczy tak gdy
odstrzeliwuje sie zwierzeta w lesie bo czynia szkody. Szkodnik to szkodnik. Ludzi
ktorzy powoduja szkody tez sie karze (nawet smiercia jeszcze). Kot nie jest swiety
ani nie pozwole by stal nademna. Jak chce zaoszczedzic zycie niech sie dostosuje.
>

Jeżeli źle mówisz i źle życzysz kochanym naszym koteczkom to musi byc
z ciebie straszny pojeb hitler pisowiec i peowiec. Koteczki som świente.

ludzie, ale pojeb ze nie kocha kochanych koteczkow, mamo weź coś zróp

do góry