eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaCzy operator przechowuje treść smsów ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 260

  • 41. Data: 2013-07-07 20:15:43
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Nie jestem w stanie tego dokładnie ocenić. Znalazłem informację, że
    >> w Polsce wysyła się rocznie 56 miliardów SMS-ów (myślałem, że mniej).
    >> To daje średnią półtora tysiąca na sekundę.
    >
    > ~100/mc/klienta.
    > Mozliwe ze ktos nadrabia srednia ... ale nalezy tez doliczyc wszystko
    > co dostajemy. Konkursy, informacje, hasla z banku ...

    No właśnie, rozkład jest mocno nierównomierny. Sam może wysyłam kilka
    w roku (kiedyś więcej, gdy rozmowy były drogie). Z tych przychodzących,
    to mam tylko hasła z banku. Ale są zawodnicy, co walą sto dziennie.

    >> To daje średnią półtora tysiąca na sekundę. W porywach oczywiście
    >> więcej (jakiś Nowy Rok), ale operatorów jest czterech i logowanie
    >> też mogą mieć jakoś rozproszone.
    >
    > Wszystkie przechodza przez Centrum SMS, nie wiem czy tam jest jakies
    > zwielokrotnienie, ale najwyrazniej wystarczaja. Fakt ze kazdy operator
    > ma swoje.

    Nie wszystkie. Nie jest sztuką wysłać SMS (z własnym numerem jako nadawcy,
    a nawet z czymś zgoła innym) nie korzystając z sieci operatora i z jego
    centrum, tylko z całkiem obcej bramki.

    >> W każdym razie nawet te kilka tysięcy dostępów do różnych plików
    >> w ciągu sekundy nie wydaje się czymś aż tak bardzo problematycznym.
    >
    > A to akurat moze byc problem, bo zobacz jak szybko dziala np
    > wyszukiwanie pliku, albo kasowanie ... straszny jest narzut systemu.

    Ale nie aż taki. Serwery sobie radzą.

    > Usiluje wlasnie skasowac pliki na zdalnym komputerze - kilka sekund
    > na plik ...

    Przecież nie kasuje tyle czasu bajt po bajcie. Wysłanie wiadomości
    o tym, co komputer ma zrobić, tyle trwa (może jeszcze pokazuje
    karteczki fruwające nad koszem?).

    >> Nawet biorąc tygodniowy ruch od wszystkich operatorów, czyli miliard
    >> SMS-ów, albo inaczej 100-200 GB danych, nie jest to jakiś dramat żeby
    >> to zwyczajnie przegrepować w poszukiwaniu numeru. Ale nie gromadzi się
    >> w jednym miejscu wszyskich SMS-ów od wszystkich do wszystkich (chyba
    >> że na jakiejś pryzmie), więc i tak trzeba wstępnie określić miejsce
    >> poszukiwań. Pożądnie indeksowana baza oczywiście będzie pomocą, ale
    >> bez tego też się da. To nie ta skala, co Google i WWW.
    >
    > I tak jak pisalem - oni zapisuja informacje o SMS, o rozmowach, o
    > logowaniach do BTS - a to podobna ilosc danych. I robia to.

    No i w ogóle dużo robią. Wchodze na swoje konto, klikam gdzie trzeba
    i dostaję wykaz połączeń za wskazany okres. Nie ma przeszkód technicznych,
    bym klikając w SMS mógł przeczytać jego treść, a klikając w rozmowę
    mógł ją odsłuchać. Nie wykluczam, że gdzieś tak sobie swobodnie klikają
    przy kubku z herbatą, czytają i słuchają.

    >>> Nie twierdzę, że każde inne rozwiązanie jest złe, ale nie są one
    >>> optymalne. Przypominam że mówiliśmy o rozwiązaniu optymalnym.
    >>
    >> Na tym własnie polega różnica w naszych podejściach. Bo ja twierdzę,
    >> że stosowanie bazy danych do obróbki stu SMS-ów, to rozwiązanie złe
    >> i nieoptymalne.
    >
    > Zalezy do czego i jak chcesz obrabiac - teraz latwiej o narzedzia do
    > sql niz do setki plikow :-)

    Że co?! Mam plik tekstowy złożony ze stu wierszy, w każdym jeden SMS.
    Żeby zobaczyć co i kiedy pisałem do Marii, mam zapodawać jakies kwerendy
    SQL? I że niby to ma być łatwiej?

    Jarek

    --
    Siedzę sobie na komisariacie
    Przy sœwieżo zaparzonej herbacie
    Ja bardzo lubię tę naszą Madras,
    Którą socjalna nalewa nam z wiadra


  • 42. Data: 2013-07-07 20:21:21
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Nie jestem w stanie tego dokładnie ocenić. Znalazłem informację, że
    >> w Polsce wysyła się rocznie 56 miliardów SMS-ów (myślałem, że mniej).
    >> To daje średnią półtora tysiąca na sekundę.
    >
    > ~100/mc/klienta.
    > Mozliwe ze ktos nadrabia srednia ... ale nalezy tez doliczyc wszystko
    > co dostajemy. Konkursy, informacje, hasla z banku ...

    No właśnie, rozkład jest mocno nierównomierny. Sam może wysyłam kilka
    w roku (kiedyś więcej, gdy rozmowy były drogie). Z tych przychodzących,
    to mam tylko hasła z banku. Ale są zawodnicy, co walą sto dziennie.

    >> To daje średnią półtora tysiąca na sekundę. W porywach oczywiście
    >> więcej (jakiś Nowy Rok), ale operatorów jest czterech i logowanie
    >> też mogą mieć jakoś rozproszone.
    >
    > Wszystkie przechodza przez Centrum SMS, nie wiem czy tam jest jakies
    > zwielokrotnienie, ale najwyrazniej wystarczaja. Fakt ze kazdy operator
    > ma swoje.

    Nie wszystkie. Nie jest sztuką wysłać SMS (z własnym numerem jako nadawcy,
    a nawet z czymś zgoła innym) nie korzystając z sieci operatora i z jego
    centrum, tylko z całkiem obcej bramki.

    >> W każdym razie nawet te kilka tysięcy dostępów do różnych plików
    >> w ciągu sekundy nie wydaje się czymś aż tak bardzo problematycznym.
    >
    > A to akurat moze byc problem, bo zobacz jak szybko dziala np
    > wyszukiwanie pliku, albo kasowanie ... straszny jest narzut systemu.

    Ale nie aż taki. Serwery sobie radzą.

    > Usiluje wlasnie skasowac pliki na zdalnym komputerze - kilka sekund
    > na plik ...

    Przecież nie kasuje tyle czasu bajt po bajcie. Wysłanie wiadomości
    o tym, co komputer ma zrobić, tyle trwa (może jeszcze pokazuje
    karteczki fruwające nad koszem?).

    >> Nawet biorąc tygodniowy ruch od wszystkich operatorów, czyli miliard
    >> SMS-ów, albo inaczej 100-200 GB danych, nie jest to jakiś dramat żeby
    >> to zwyczajnie przegrepować w poszukiwaniu numeru. Ale nie gromadzi się
    >> w jednym miejscu wszyskich SMS-ów od wszystkich do wszystkich (chyba
    >> że na jakiejś pryzmie), więc i tak trzeba wstępnie określić miejsce
    >> poszukiwań. Pożądnie indeksowana baza oczywiście będzie pomocą, ale
    >> bez tego też się da. To nie ta skala, co Google i WWW.
    >
    > I tak jak pisalem - oni zapisuja informacje o SMS, o rozmowach, o
    > logowaniach do BTS - a to podobna ilosc danych. I robia to.

    No i w ogóle dużo robią. Wchodze na swoje konto, klikam gdzie trzeba
    i dostaję wykaz połączeń za wskazany okres. Nie ma przeszkód technicznych,
    bym klikając w SMS mógł przeczytać jego treść, a klikając w rozmowę
    mógł ją odsłuchać. Nie wykluczam, że gdzieś tak sobie swobodnie klikają
    przy kubku z herbatą, czytają i słuchają.

    >>> Nie twierdzę, że każde inne rozwiązanie jest złe, ale nie są one
    >>> optymalne. Przypominam że mówiliśmy o rozwiązaniu optymalnym.
    >>
    >> Na tym własnie polega różnica w naszych podejściach. Bo ja twierdzę,
    >> że stosowanie bazy danych do obróbki stu SMS-ów, to rozwiązanie złe
    >> i nieoptymalne.
    >
    > Zalezy do czego i jak chcesz obrabiac - teraz latwiej o narzedzia do
    > sql niz do setki plikow :-)

    Że co?! Mam plik tekstowy złożony ze stu wierszy, w każdym jeden SMS.
    Żeby zobaczyć co i kiedy pisałem do Marii, mam zapodawać jakies kwerendy
    SQL? I że niby to ma być łatwiej?

    Jarek

    --
    Siedzę sobie na komisariacie
    Przy świeżo zaparzonej herbacie
    Ja bardzo lubię tę naszą Madras,
    Którą socjalna nalewa nam z wiadra


  • 43. Data: 2013-07-07 21:16:14
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl>


    >
    >> Np w katalogu "janek" mogą być wszystkie sms'y Janka a w katalogu
    >> "2013-07-07" dzisiejsze sms'y. Zapytanie systemu indeksującego dane
    >> będzie statystycznie wielokrotnie szybsze od ich przeglądnięcia.
    >
    > Statystycznie, to może będzie szybsze, ale praktycznie dla mnie to nie
    > do przyjęcia. Trzymam wszystkie SMS-y w jednym pliku i nie mam problemu
    > ze znalezieniem wszystkich "od Janka" albo z "1 marca" (no dobra, niech
    > będzie, że maile a nie SMS-y).

    Odpowiedzi na twoje artykuły niusowe też tak szukasz ?


  • 44. Data: 2013-07-07 21:25:41
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 7 Jul 2013 18:21:21 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
    > Pan J.F. napisał:
    >>> W każdym razie nawet te kilka tysięcy dostępów do różnych plików
    >>> w ciągu sekundy nie wydaje się czymś aż tak bardzo problematycznym.
    >> A to akurat moze byc problem, bo zobacz jak szybko dziala np
    >> wyszukiwanie pliku, albo kasowanie ... straszny jest narzut systemu.
    > Ale nie aż taki. Serwery sobie radzą.

    roznie bywalo.

    >> Usiluje wlasnie skasowac pliki na zdalnym komputerze - kilka sekund
    >> na plik ...
    > Przecież nie kasuje tyle czasu bajt po bajcie. Wysłanie wiadomości
    > o tym, co komputer ma zrobić, tyle trwa (może jeszcze pokazuje
    > karteczki fruwające nad koszem?).

    Dosc ze skasowanie kilkuset plikow trwa kilkanascie minut.
    Co on wyrabia w miedzyczasie to nie wiem ... autoryzowal co plik,
    czy widok folderu odswieza ...

    > No i w ogóle dużo robią. Wchodze na swoje konto, klikam gdzie trzeba
    > i dostaję wykaz połączeń za wskazany okres. Nie ma przeszkód technicznych,
    > bym klikając w SMS mógł przeczytać jego treść, a klikając w rozmowę
    > mógł ją odsłuchać. Nie wykluczam, że gdzieś tak sobie swobodnie klikają
    > przy kubku z herbatą, czytają i słuchają.

    Ustawa w zasadzie zabrania.

    >>>> Nie twierdzę, że każde inne rozwiązanie jest złe, ale nie są one
    >>>> optymalne. Przypominam że mówiliśmy o rozwiązaniu optymalnym.
    >>> Na tym własnie polega różnica w naszych podejściach. Bo ja twierdzę,
    >>> że stosowanie bazy danych do obróbki stu SMS-ów, to rozwiązanie złe
    >>> i nieoptymalne.
    >> Zalezy do czego i jak chcesz obrabiac - teraz latwiej o narzedzia do
    >> sql niz do setki plikow :-)
    > Że co?! Mam plik tekstowy złożony ze stu wierszy, w każdym jeden SMS.
    > Żeby zobaczyć co i kiedy pisałem do Marii, mam zapodawać jakies kwerendy
    > SQL? I że niby to ma być łatwiej?

    aj tam kwerendy - select *.
    Ale jak jak chcesz policzyc ile wyslales do Marii a ile do Olgi, to
    juz latwiej sql :-)

    J.


  • 45. Data: 2013-07-07 21:27:17
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> writes:

    > Ja byłem zawsze zauroczony genialnością organizacji systemu TRICKLE,
    > który działał w systemie BITNET. Młodszym trzeba wyjaśnić, że służyło
    > to zaopatrywaniu się w pliki, gdy nie było jeszcze sciągania z WWW,

    Ani w ogóle WWW zresztą

    > ani nawet z FTP (bo BITNET to też nie był Internet). Serwerów TRICKLE
    > na świecie było kilka, a najgłówniejszy w bazie rakietowej White Sands,
    > w bunkrze z ośmiometrowym betonowym stropem -- stamtąd można było
    > ściągnąć program do drukarki albo GIF ze zdjęciem zielonej żabki.

    To jakieś pomieszanie, komputer w WSMR (PDP-10 z TOPS-20 i TCP/IP oraz
    terminalami "stacjonarnymi") nie był przecież w ogóle podpięty do
    BITNETu, tylko do MILNETu (IP 26.xxx). Zresztą TRICKLE był chyba tylko
    na IBMa(?) - nie jestem pewien, bo się tym specjalnie nie interesowałem,
    zresztą łatwiej mi było mieć dostęp do Internetu niż do BITNETu
    (przynajmniej do momentu podpięcia PLEARNu do IP i możliwości zakładania
    kont każdemu, kto chciał).

    > Wysyłało się mail z żądaniem konkretnego pliku do najbliższego serwera,
    > a ten, jeśli tylko mógł, wysyłał natychmiast serie maili z UUEnkodowanymi
    > fragmentami potrzebnego pliku. Natychmiast, czyli gdzieś tak w kwadrans
    > lub dwa. Jeśli nie mógł, bo nie miał, to rozpytał inne serwery, czy ktoś
    > ostatnio o taki plik nie prosił i czy nie mają go w pamięci podręcznej.
    >
    > Jeśli się taki znalazł, to on wysyłał. Poniewż to przysługa sąsiedzka,
    > więc niekoniecznie od razu. Ale w ciągu doby zwykle się wyrabiał.
    > Dopiero gdy i to nie wyszło, wtedy zapotrzebowanie szło do White
    > Sands.

    Tyle że po IP, bo jak inaczej. Można tego było zresztą używać z różnymi
    maszynkami (może nie od razu), nie tylko z simtel20 (chyba z
    ftp.funet.fi, cs.cmu.edu (wraz z AFSem) itd).

    > A tam raz na tydzień jakiś robot zakładał na przewijak taśmę z plikami
    > trickle i po kolei, bez szarpania w te i nazad, czytał pliki i rozsyłał
    > je tam, gdzie zgłoszono zgłoszono chęć ich otrzymania. Więc była gwarancja,
    > że dłużej niż tydzień na mail nie będzie trzeba czekać.

    Eee tam, pliki na wsmr-simtel20.arpa były dostępne online, normalnie
    przez anonymous FTP. Siedziały na normalnych dyskach, robiło się (coś
    w stylu, mogę nie pamiętać dokładnie) cd PD1:[DIR.NAME] i get PLIK
    i nie było żadnego zmieniania taśm (inną sprawą była szybkość, zwykle
    drukowało się znak "#" co 1024 bajty i często odstępy między tymi
    "hashami" były baaaardzo długie).

    Tylko z BITNETu te cuda były, żeby nie obciążać linków między
    BITNET/EARN/itd i Internetem (których była minimalna liczba,
    a przepustowość wystarczała głównie do przesyłania poczty).
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 46. Data: 2013-07-07 21:45:50
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> writes:

    > Nie jestem w stanie tego dokładnie ocenić. Znalazłem informację, że
    > w Polsce wysyła się rocznie 56 miliardów SMS-ów (myślałem, że mniej).
    > To daje średnią półtora tysiąca na sekundę. W porywach oczywiście
    > więcej (jakiś Nowy Rok),

    oraz * 3 ze względu na noc itp. Plus minimalny zapas, niech będzie
    20 tysięcy/s.

    > ale operatorów jest czterech i logowanie też
    > mogą mieć jakoś rozproszone.

    A może jutro jeden przejmie pozostałych i zminimalizuje koszty używając
    pojedynczego peceta z demobilu :-) Skoro tak się da to czemu nie?

    > W każdym razie nawet te kilka tysięcy
    > dostępów do różnych plików w ciągu sekundy nie wydaje się czymś aż
    > tak bardzo problematycznym.

    No ale niestety to jest problematyczne.

    > Nawet biorąc tygodniowy ruch od wszystkich operatorów, czyli miliard
    > SMS-ów, albo inaczej 100-200 GB danych, nie jest to jakiś dramat żeby
    > to zwyczajnie przegrepować w poszukiwaniu numeru. Ale nie gromadzi się
    > w jednym miejscu wszyskich SMS-ów od wszystkich do wszystkich (chyba
    > że na jakiejś pryzmie), więc i tak trzeba wstępnie określić miejsce
    > poszukiwań. Pożądnie indeksowana baza oczywiście będzie pomocą, ale
    > bez tego też się da. To nie ta skala, co Google i WWW.

    Owszem, to jest mała skala, ale gdyby w takim np. Google w ten sposób
    myśleli, to do nikąd by nie doszli. Podobnie tu.

    Przegrepowanie kilkuset GB danych to niestety jest problem. Nie należy
    zapominać, że w tym samym czasie wykonuje się zapis, oraz że takich
    grepów będzie zapewne wiele.

    > Na tym własnie polega różnica w naszych podejściach. Bo ja twierdzę,
    > że stosowanie bazy danych do obróbki stu SMS-ów, to rozwiązanie złe
    > i nieoptymalne.

    Z tym nie polemizuję. Tysiące na sekundę to jednak inna sprawa.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 47. Data: 2013-07-07 21:49:56
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >> Jednak tak najczęściej jest. Mnie to nie zaskakuje - każda osoba, która
    >> nie jest opóźniona w rozwoju, powinna chyba rozumieć, że to jest bez sensu.
    >
    > Dlaczego ? Po doborze celow i srodkow to ma sens, w Hiszpanii sie
    > udalo.

    Tzn. miałem na myśli to, że terrorystami są typowo opóźnieni w rozwoju,
    lub chorzy psychicznie itp. (nie podejmuję się tego rozróżniać).
    To jest oczywiste na pierwszy rzut oka.
    Są wyjątki.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 48. Data: 2013-07-07 21:54:25
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> writes:

    > Gdyby tak było *najczęściej*, to by świadczyło jak najgorzej o ludziach,
    > którzy mają temu zapobiegać. Bo zamachy się zdarzają, bomby wybuchaja
    > i ludzie giną. No i jakże to tak -- wydać tyle pieniędzy, zorganizować
    > tak wspaniały sprzęt i dać się przechytrzyć byle żulowi?

    No ale przecież tak jest.
    Z drugiej strony nie należy przeceniać możliwości "antyterrorystów"
    (zanim sprawa wyjdzie na światło dzienne i zajmie się nią wojsko).
    Może w takim np. Izraelu wygląda to inaczej, ale generalnie to nie jest
    działalność priorytetowa, może poza naprawdę szczególnymi okazjami.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 49. Data: 2013-07-07 22:39:38
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 07 Jul 2013 21:49:56 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >>> Jednak tak najczęściej jest. Mnie to nie zaskakuje - każda osoba, która
    >>> nie jest opóźniona w rozwoju, powinna chyba rozumieć, że to jest bez sensu.
    >> Dlaczego ? Po doborze celow i srodkow to ma sens, w Hiszpanii sie
    >> udalo.
    > Tzn. miałem na myśli to, że terrorystami są typowo opóźnieni w rozwoju,
    > lub chorzy psychicznie itp. (nie podejmuję się tego rozróżniać).
    > To jest oczywiste na pierwszy rzut oka.
    > Są wyjątki.

    Hm, a moze jakies przyklady na ten rzut oka ?

    Bo owszem, jakby tak przyjac ze przecietny czlowiek uczy sie,
    pracuje, ma zone, dzieci, w koncu godzi sie z tym ze g* zarabia,
    idzie sie upic, wracajac odstresuje sie na zonie - a kto tak nie robi,
    to jest nienormalny, a wiec chory psychicznie - ale to chyba zbyt
    waska definicja normalnosci :-)

    Podobnie calkiem inteligentni ludzie zostawali terrorystami.
    Ci od WTC na tyle rozwinieci byli ze kurs pilotazu przeszli.
    No chyba ze np patrzysz na RAF - widac faktycznie opoznieni, skoro
    tyle lat im zajelo zrozumienie ze socjalizm to nie jest wlasciwy
    ustroj :-)

    J.


  • 50. Data: 2013-07-07 22:54:06
    Temat: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Krzysztof Halasa napisał:

    >> Ja byłem zawsze zauroczony genialnością organizacji systemu TRICKLE,
    >> który działał w systemie BITNET. Młodszym trzeba wyjaśnić, że służyło
    >> to zaopatrywaniu się w pliki, gdy nie było jeszcze sciągania z WWW,
    >
    > Ani w ogóle WWW zresztą
    >
    >> ani nawet z FTP (bo BITNET to też nie był Internet). Serwerów TRICKLE
    >> na świecie było kilka, a najgłówniejszy w bazie rakietowej White Sands,
    >> w bunkrze z ośmiometrowym betonowym stropem -- stamtąd można było
    >> ściągnąć program do drukarki albo GIF ze zdjęciem zielonej żabki.
    >
    > To jakieś pomieszanie, komputer w WSMR (PDP-10 z TOPS-20 i TCP/IP oraz
    > terminalami "stacjonarnymi") nie był przecież w ogóle podpięty do
    > BITNETu, tylko do MILNETu (IP 26.xxx). Zresztą TRICKLE był chyba tylko
    > na IBMa(?) - nie jestem pewien, bo się tym specjalnie nie interesowałem,
    > zresztą łatwiej mi było mieć dostęp do Internetu niż do BITNETu
    > (przynajmniej do momentu podpięcia PLEARNu do IP i możliwości zakładania
    > kont każdemu, kto chciał).

    To zauroczenie właśnie z okresu, gdy jeszcze nie było (w PL) Internetu.
    Opis zmiany taśm też z tego, co zapamiętałem z lektury jakiegoś pliku HELP
    wysyłanego z TRICKLE. I oczywiście IBM w PLEARN -- później już było łatwiej
    z tymi wszystkimi FTP. Aż w końcu zobaczyłem gdzieś na ulicznym straganie
    płytę CD podpisaną "archiwum simtel20".

    --
    Jarek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: