-
1. Data: 2013-08-26 17:00:34
Temat: Czy magnes trwaly rozmagnesuje sie podczas procesu malowania proszkowego?
Od: Wharton <k...@y...com>
Tak jak w temacie. Czy podczas przebywania w piecu w temp. 210 stopni przez 20 minut
rozmagnesuje sie lub straci nieco na mocy? Chodzi o magnes neodymowy o mocy ok 40-42.
Nie mam mozliwosci doswiadczalnego sprawdzenia...
-
2. Data: 2013-08-27 08:01:16
Temat: Re: Czy magnes trwaly rozmagnesuje sie podczas procesu malowania proszkowego?
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2013-08-26 17:00, Wharton pisze:
> Tak jak w temacie. Czy podczas przebywania w piecu w temp. 210 stopni przez 20
minut rozmagnesuje sie lub straci nieco na mocy? Chodzi o magnes neodymowy o mocy ok
40-42. Nie mam mozliwosci doswiadczalnego sprawdzenia...
210 stopni masz w piekarniku.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
3. Data: 2013-08-27 15:29:29
Temat: Re: Czy magnes trwaly rozmagnesuje sie podczas procesu malowania proszkowego?
Od: Tom <l...@p...onet.pl>
W dniu 2013-08-26 17:00, Wharton pisze:
> Tak jak w temacie. Czy podczas przebywania w piecu w temp. 210 stopni przez 20
minut rozmagnesuje sie lub straci nieco na mocy? Chodzi o magnes neodymowy o mocy ok
40-42. Nie mam mozliwosci doswiadczalnego sprawdzenia...
>
Na pewno się pogorszy tu piszą, że znaczne pogorszenie następuje już w
130 stopniach.
http://www.xinxin.pl/technologia.html
T.
-
4. Data: 2013-08-28 12:52:41
Temat: Re: Czy magnes trwaly rozmagnesuje sie podczas procesu malowania proszkowego?
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Wharton <k...@y...com> wrote:
> Tak jak w temacie. Czy podczas przebywania w piecu w temp. 210 stopni
> przez 20 minut rozmagnesuje sie lub straci nieco na mocy? Chodzi o magnes
> neodymowy o mocy ok 40-42. Nie mam mozliwosci doswiadczalnego sprawdzenia...
Kiedyś przyczepiłem niedomykające się drzwi piekarnika na magnes neodymowy.
Wytrzymało do pierwszego rozgrzania się piekarnika.
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/
-
5. Data: 2013-08-29 09:55:14
Temat: Re: Czy magnes trwaly rozmagnesuje sie podczas procesu malowania proszkowego?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 27 Aug 2013 15:29:29 +0200, Tom napisał(a):
> W dniu 2013-08-26 17:00, Wharton pisze:
>> Tak jak w temacie. Czy podczas przebywania w piecu w temp. 210 stopni przez 20
minut rozmagnesuje sie lub straci nieco na mocy? Chodzi o magnes neodymowy o mocy ok
40-42. Nie mam mozliwosci doswiadczalnego sprawdzenia...
> Na pewno się pogorszy tu piszą, że znaczne pogorszenie następuje już w
> 130 stopniach.
> http://www.xinxin.pl/technologia.html
Ale sa tez odmiany wytrzymujace 220 C :-)
J.
-
6. Data: 2013-08-29 16:33:08
Temat: Re: Czy magnes trwaly rozmagnesuje sie podczas procesu malowania proszkowego?
Od: Wharton <k...@y...com>
Am Donnerstag, 29. August 2013 09:55:14 UTC+2 schrieb J.F.:
> Dnia Tue, 27 Aug 2013 15:29:29 +0200, Tom napisał(a):
>
> > W dniu 2013-08-26 17:00, Wharton pisze:
>
> >> Tak jak w temacie. Czy podczas przebywania w piecu w temp. 210 stopni przez 20
minut rozmagnesuje sie lub straci nieco na mocy? Chodzi o magnes neodymowy o mocy ok
40-42. Nie mam mozliwosci doswiadczalnego sprawdzenia...
>
> > Na pewno się pogorszy tu piszą, że znaczne pogorszenie następuje już w
>
> > 130 stopniach.
>
> > http://www.xinxin.pl/technologia.html
>
>
>
> Ale sa tez odmiany wytrzymujace 220 C :-)
>
>
>
> J.
Wszem i wobec oglaszam, ze podczas mojego eksperymentu w 210 stopniach C magnes
stracil ok 90% swojej magnetycznej sily :(
-
7. Data: 2013-08-29 18:19:04
Temat: Re: Czy magnes trwaly rozmagnesuje sie podczas procesu malowania proszkowego?
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2013-08-29 16:33, Wharton pisze:
>
> Wszem i wobec oglaszam, ze podczas mojego eksperymentu w 210 stopniach C magnes
stracil ok 90% swojej magnetycznej sily :(
Czyli dało się poeksperymentować :>
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem