Myślę o aplikacji Skype na Symbiana i wykupieniu za 40zł bezterminowego
pakietu na rozmowy. Za 2,5zł kupuję 30 dniowy dostęp za 5gr/min do
numeru stacjonarnego warszawskiego pod który Skype chce się łączyć w
celu nawiązania połączenia z docelowym numerem x. Co prawda testowałem
dostępność tego numeru dostępowego i kicha- zajęty ciągle. Czy może to
oznaczać że będzie dostępny gdy doładuję konto Skype`a?
Dajmy na to że dzwonię 50 minut miesięcznie na telefony stacjonarne.
Minuta połączenia ze stacjonarnym w Polsce w Skype to ok 8 groszy (z
bezterminowego pakietu 40zł na koncie Skype`a)plus za połączenie z
numerem dostępowym 022xxxxxxx 5gr/min w Simplusie.Wychodzi na razie
13gr/min. Doliczam 2,5zł/50minut= 5groszy. Razem 18groszy/minutę.
Doliczam średni koszt minutowej rozmowy w połączeniu internetowym Skype
na Simplusie (z pakietu 50MB za 10zł taryfikowanym co 1 bajt). Średnio
100kB na minutę za połączenie głosowe. Czyli 2 grosze z pakietu
internetowego Simplusa.
Razem 20gr/minutę. Powiecie: ale mi łaska-w Orange Go dają 20gr/min. za
kazde połączenie na stacjonarki po doładowaniu 100zł. Tyle że tam
pakiety internetowe są typu "pożal się Panie Boże".
Ale jak tu oszukać Simplusa? Czy w ogóle to zadziała? Czy to tylko moja
teoria? (sam jeszcze tego nie sprawdziłem:)