-
11. Data: 2009-03-14 15:17:05
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "szmergiel" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gpgg9i$81t$1@inews.gazeta.pl...
> Dokładnie wlasnie o tym pomyslem w ten sam sposob. Idac ta droga to
> wsumie moglbym latac bez tablicy rejestarcyjnej, bo przeciesz na
> blotniku mam wysmarowany nr rejestracyjny
Dla mnie temat prosty. Zacznijmy od tego że diagnosta liczył na wziątkę od
Ciebie. Nie miał się do czego przyjebać to do numeru. Zrób tak: jedź jeszcze
raz, powiedz, że przeczytałeś przepisy i nic tam nie ma o numerze z przodu i
prosisz o zrobienie przeglądu. Jak powie, że nie, zażądaj na piśmie
uzasadnienia. Jak nie będzie chciał napisać, zadzwoń na policję, powiesz
policjantowi, że facet Cię nagabuje na łapówkę i wymysla, nieistniejące
przepisy. Jak napisze, z kwitem do organu wydającego uprawnienia diagnostom -
przewaznie wojewoda lub starosta. Uprawnienia zabiora, klient ma po robocie.
Chamstwo trza sposobem zwalczać, przez nerw:-)
--
Grzybol
-
12. Data: 2009-03-14 15:51:41
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "(pj)" <j...@g...com>
szmergiel pisze:
> Własnie wrocilem z przegladu rejestarcyjego, ktorego moj motocykl....
> nie przeszdl. Z powodu braku nr rejestracyjnego na przednim blotniku!!!
ile lat miał ten diagnosta? 70?
BTW: popieram pomysły kolegów na udupienie głupka - "Chamstwu należy
przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom " - (C) Dudek ;-)
--
pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
13. Data: 2009-03-14 15:59:13
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "James" <n...@d...for.spam>
"Mystik" wrote...
> Proponuję przeczytanie tego:
> http://badaniatechniczne.republika.pl/
>
> Tam w odnośniku są opisane wszystkie czynności, które powinny być
> przeprowadzone podczas przeglądu technicznego.
>
> Co do oznakowania błotnika motocykla, to z chęcią przeczytałbym
> odpowiednie przepisy w tym temacie.
>
Jeżeli te zasady przegladu sa zgodne z obowiazujacymi przepisami, to
namalowanie numeru na blotniku moze byc zakwalifikowane jako zlamanie prawa!
Oto dlaczego:
1.3. Oznaczenia pojazdu
1. Tablice rejestracyjne nielegalizowane.
5. Nieprawidłowe oznaczenie znakiem "PL".
Gosc chyba nie wytrzezwial po wczorajszym weselu ;)
--
pozdro
James
-
14. Data: 2009-03-14 17:37:03
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "szmergiel" <s...@o...pl>
Użytkownik "(pj)" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:gpgjqe$lmj$1@inews.gazeta.pl...
> szmergiel pisze:
>> Własnie wrocilem z przegladu rejestarcyjego, ktorego moj motocykl.... nie
>> przeszdl. Z powodu braku nr rejestracyjnego na przednim blotniku!!!
>
> ile lat miał ten diagnosta? 70?
Tak , to stary pryk. Jak mnie zaczol jebac o nr na blotniku to zdebialem.
Powidzialem mu ze chyba zatrzymal sie na etapie zeszlego wieku. Zaczol mnie
wyzywac, kurwami rzucac. W poniedzialek pogadam z jego szefem, jak jego
pracownik traktuje klientow. Zarzadalem zwrotu kasy za przeglad. Babka w
kasie do niego zdzwonila a on jej powiedzil ze przecieziesz przeglad sie
odbyl i pojazd go nie przeszedl. Tylko, że cytuje: jesli wynik badania
negatywny - w zaświadczeniu wpisuje się stwierdzone usterki, z tym że
jeżeli:
1. nie stwarzają one bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa ruchu
drogowego lub środowiska - w zaświadczeniu wypełnia się rubrykę "dopuszczony
do ruchu warunkowo", wpisujšc w niektórych przypadkach niezbędne
ograniczenia, w szczególno?ci zakaz: przewozu pasażerów, ładunków,
cišgnięcia przyczepy, jazdy w okresie od zmierzchu do ?witu oraz podczas
zmniejszonej widoczno?ci, oraz okres warunkowego dopuszczenia, niezbędny do
usunięcia usterek, jednak nie dłuższy niż siedem dni, pojade do urzedu
komunikaci, zrobie wszytko zeby chuja
A mi ten chuj nic nie wypisal , nie dostalem dopuszczenia tymczasowgo, nie
zatrzymal mi dowodu, zadnego dokumentu nie mam ani ja, ani on w swoje knidze
ze obyl sie przeglad!
W poniedzialek bede rzadal zwrot pieniedzy i przeprosin
--
pozdro
KTM 640 Enduro
Krosno Odrzańskie/Szczecin
http://www.bikepics.com/members/luckylukepl/
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
-
15. Data: 2009-03-14 18:17:22
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: Jacot <j...@m...pl>
"szmergiel" <s...@o...pl> wrote:
>widzialem zeby ktos mial na blotniku nr. Kiedys tak bylo, ze 40 lat temu
>chyba, dawno i nieprawda.
Dokladnie. Od 40 lat (od 1969) to nieprawda.
Dal Ci to jakos na pismie? Ja bym sie domagal, albo zaliczenia
przegladu albo odmowy na pismie z podaniem przyczyny.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
-
16. Data: 2009-03-14 18:25:14
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: Jacot <j...@m...pl>
"szmergiel" <s...@o...pl> wrote:
>na pismie cos ze nie musze miec nic na blotniku namalowane. A teraz szukam
>przepisow ktore o tym mowia ale jeszcze nic nie znalazlem, moze ktos zna ten
>przepis?
Stary, dajesz sie zagnac do naroznika. To nie Ty masz szukac przepisow
na to, ze nie musisz tylko on ma podac podstawe twierdzenia, ze
musisz. Na pismie i z imienna pieczatka swoja z numerem.
Teoria o probie wyludzenia nie wydaje sie pozbawiona sensu;)
Jezli wykazujesz niepewnosc, mowisz ze sprawdzisz w wk albo gdzies
tam, to juz lezysz.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
-
17. Data: 2009-03-14 18:28:30
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: Jacot <j...@m...pl>
"Mystik" <m...@p...pl> wrote:
>Co do oznakowania błotnika motocykla, to z chęcią przeczytałbym odpowiednie
>przepisy w tym temacie.
Sa dostepne tam gdzie zawsze: Kodeks drogowy tj ustawa i przepisy
zwiazane;) Chociaz prozno by tam szukac zapisu w rodzaju, ze nie
wymaga sie malowania numerow rej. na blotniku albo ze nie wymaga sie
malowania numerow rej. na owiewce albo dowolnej czesci motocykla.
To wynika wprost z zapisu o tem, jakie oznaczenie jest wymagane i
konieczne - i nic poza tem.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
-
18. Data: 2009-03-14 18:38:08
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-03-14 18:37:03 +0100, "szmergiel" <s...@o...pl> said:
> A mi ten chuj nic nie wypisal , nie dostalem dopuszczenia tymczasowgo,
> nie zatrzymal mi dowodu, zadnego dokumentu nie mam ani ja, ani on w
> swoje knidze ze obyl sie przeglad!
> W poniedzialek bede rzadal zwrot pieniedzy i przeprosin
No to jesteś w letkiej dupie. On stwierdzi że Cię przecież pierwszy raz
na oczy widzi. Ale próbuj.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
19. Data: 2009-03-14 18:43:09
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "de Fresz" <d...@N...pl> napisał w wiadomości
news:gpgtig$7nu$1@inews.gazeta.pl...
>> No to jesteś w letkiej dupie. On stwierdzi że Cię przecież pierwszy raz
> na oczy widzi. Ale próbuj.
Nie do końca. Ma fakturę za przegląd i nigdzie żadnej informacji o
przeprowadzonym przeglądzie. Więc może zgłosic sprawę o wyłudzenie przeciwko
całej tej firmie:-)
--
Grzybol
-
20. Data: 2009-03-14 18:50:55
Temat: Re: Czy ba błotniku musi byc namalowany nr rejestracyjny??
Od: "szmergiel" <s...@o...pl>
Użytkownik "de Fresz" <d...@N...pl> napisał w wiadomości
news:gpgtig$7nu$1@inews.gazeta.pl...
> On 2009-03-14 18:37:03 +0100, "szmergiel" <s...@o...pl> said:
>
>> A mi ten chuj nic nie wypisal , nie dostalem dopuszczenia tymczasowgo,
>> nie zatrzymal mi dowodu, zadnego dokumentu nie mam ani ja, ani on w swoje
>> knidze ze obyl sie przeglad!
>> W poniedzialek bede rzadal zwrot pieniedzy i przeprosin
>
> No to jesteś w letkiej dupie. On stwierdzi że Cię przecież pierwszy raz na
> oczy widzi. Ale próbuj.
Nie Seba nie powie tak, bo juz tam jazde zrobilem i mnie ludzie pamietaja:)
poza tym mam kwit z kasy.
A juz znalazlem to co szukalem ,- co ustawa o tym mowi:
§ 25. 1. Właściciel pojazdu umieszcza na pojeździe tablice z przodu i z tyłu
w miejscach konstrukcyjnie do tego przeznaczonych, z wyjątkiem przyczep,
ciągników rolniczych, motocykli i motorowerów, na których tablice umieszcza
się tylko z tyłu, z zastrzeżeniem ust. 2
i
3. Motocykl oznacza się tablicą, o której mowa w ust. 1, umieszczoną z tyłu
pojazdu.
--
pozdro
KTM 640 Enduro
Krosno Odrzańskie/Szczecin
http://www.bikepics.com/members/luckylukepl/
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat