-
1. Data: 2013-09-08 10:08:07
Temat: Cud?
Od: Jacek <s...@o...pl>
Kilka lat temu żaliłem się tutaj, że nasi dzielni włodarze miejscy
(chodzi o Oświęcim) wybrali najtańszą ofertę na remont mostu i
budowlańcy pracowali od 7-15 bez weekendów, dzięki czemu remont ciągnął
sie bez końca. Kosztów stania w korkach tysięcy kierowców, nerwów i
zmarnowanego paliwa - objazd dla ciężarowych 40 km nie liczył nikt, a
może i liczył, ale miał to w d***e.
Teraz trwa remont głównej, ruchliwej ulicy i co? Pracują w nocy! Rano
ruch odbywa się normalnie, a w nocy jest wahadło, ale to nikomu nie
przeszkadza. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale cieszę się, że
przynajmniej tu ktoś zadziałał po ludzku.
Jacek
-
2. Data: 2013-09-08 17:55:48
Temat: Re: Cud?
Od: scobowski <s...@i...pl>
W dniu 2013-09-08 10:08, Jacek pisze:
> Kilka lat temu żaliłem się tutaj, że nasi dzielni włodarze miejscy
> (chodzi o Oświęcim) wybrali najtańszą ofertę na remont mostu i
> budowlańcy pracowali od 7-15 bez weekendów, dzięki czemu remont ciągnął
> sie bez końca. Kosztów stania w korkach tysięcy kierowców, nerwów i
> zmarnowanego paliwa - objazd dla ciężarowych 40 km nie liczył nikt, a
> może i liczył, ale miał to w d***e.
> Teraz trwa remont głównej, ruchliwej ulicy i co? Pracują w nocy! Rano
> ruch odbywa się normalnie, a w nocy jest wahadło, ale to nikomu nie
> przeszkadza. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale cieszę się, że
> przynajmniej tu ktoś zadziałał po ludzku.
> Jacek
Wydawałoby się, że w cywilizowanym świecie powinno to być normalne.
A jakże cieszy w naszych realiach :D