Użytkownik "Mr Misio" napisał w wiadomości
Użytkownik J.F napisał:
>>> Dla mnie najwieksza wada dotykowcow nie jest dotyk tylko...
>>> krotkie
>>> trzymanie na bateri. Wiec poki dotykowiec za 800-1000 pln nie
>>> bedzie
>>> dzialal 7 dni na jednym ladowaniu to dla mnie jest nic nie
>>> warty...
>
>> Jak to bedzie "wlasciwie uzywany smartfon" to nie bedzie trzymal 7
>> dni.

>co właściwie znaczy magiczne "właściwie"? :)

Internet, poczta, facebook, nawigacja/korki/radary, gry, muzyka,
ilmy - kupiles, k*, smartfona, to go uzywaj :-)

J.

do góry

Użytkownik "Waldek Godel" napisał w wiadomości
>Blackberry jako takie NIE MA systemu operacyjnego. To jest tylko i
>wyłącznie maszyna wirtualna Javy. I sam fakt nazywania tego
>Blackberry OS
>tu niewiele zmienia.

A definicje systemu operacyjnego pamietasz ?
Nawet to sie lapie.

A pod ta wirtualna maszyna jakis bardziej klasyczny system pewnie
jest.

>Jeżeli natomiast uznać Blackberry za smartfona, to AUTOMATYCZNIE
>trzeba też
>uznać za smartfon Nokię 6310i, która ma bardzo podobną maszynę
>wirtualną
>Javy (tylko o nieco mniejszych możliwościach).
>Zresztą sam osobiście odpalałem aplety pisane na Nokię 6310i na
>Blackberry
>7100. I działały świetnie.

Ale to wada, zaleta, pochwala symulatora ?

J.

do góry

Użytkownik J.F napisał:
> Użytkownik "Mr Misio" napisał w wiadomości
> Użytkownik J.F napisał:
>>>> Dla mnie najwieksza wada dotykowcow nie jest dotyk tylko... krotkie
>>>> trzymanie na bateri. Wiec poki dotykowiec za 800-1000 pln nie bedzie
>>>> dzialal 7 dni na jednym ladowaniu to dla mnie jest nic nie warty...
>>
>>> Jak to bedzie "wlasciwie uzywany smartfon" to nie bedzie trzymal 7 dni.
>
>> co właściwie znaczy magiczne "właściwie"? :)
>
> Internet, poczta, facebook, nawigacja/korki/radary, gry, muzyka, ilmy -
> kupiles, k*, smartfona, to go uzywaj :-)

Moja kumpela z tego powyzej uzywa sporadycznie (30 minut dziennie)
internet/facebook i... musi ladowac codziennie (conocnie). BT, Wifi ma
powylaczane, navi brak, nie oglada, nie slucha muzy, nie gra. Dzwoni i
esemesuje (duzy ekran swieci!).

JAk miala zwyklego eriksona z takich po 600-700 to 3-4 dni na baterii.

do góry

Dnia Thu, 24 Jan 2013 14:02:50 +0100, J.F napisał(a):

>>No ale tak jest... Przez pojawianie się ,,laptopow'' 17"/4kg pojawily
>>się netbooki. A ostatnio czytalem jakas analize, ze netbooki się nie
>>oplacaja, bo tablety kradna ten rynek (i cos w tym jest, ostatnio w
>>delegacje coraz czesciej biore Taba zamiast EEE).
>
> Zalezy od uzywanego oprogramowania.
>
> Mam takie, ktore na tablecie uzywac sie nie da.
> Ale po dorzuceniu piorka i klawiatury ... calkiem przyzwoicie sie
> spisuje tablet w roli netbooka :-)
>

http://www.goclever.pl/pl/pl/keyboard_stand_wired
http://www.goclever.pl/pl/pl/keyboard_stand_wireless
Tylko czy to jest wtedy tablet, netbook, tabbook, czy netlet? ;-)

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską,
zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

do góry

On Thu, 24 Jan 2013 14:02:50 +0100, J.F wrote:
> >No ale tak jest... Przez pojawianie się ,,laptopow'' 17"/4kg pojawily
> >się netbooki. A ostatnio czytalem jakas analize, ze netbooki się nie
> >oplacaja, bo tablety kradna ten rynek (i cos w tym jest, ostatnio w
> >delegacje coraz czesciej biore Taba zamiast EEE).
>
> Zalezy od uzywanego oprogramowania.

E, naprawde?

> Mam takie, ktore na tablecie uzywac sie nie da.

Ja tez, ale niekoniecznie na wyjezdzie.
W delegacji potrzebuje ssh/przegladarki sluzbowo, a rozrywkowego softu od
groma na Andka jest.
A orania netbookow mi troche szkoda, bo to jednak kilogramowy klocek co się
miesci w 20l plecak...

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

Użytkownik "Mr Misio" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:kdr400$453$1@node2.news.atman.pl...

> No wlasnie raczej nie pisze. A jak mialem dotykowca przez chwile to i tak
> dla mnie bylo malo wygodnie (kwestia przyzwyczajenia).
> Dla mnie najwieksza wada dotykowcow nie jest dotyk tylko... krotkie
> trzymanie na bateri. Wiec poki dotykowiec za 800-1000 pln nie bedzie
> dzialal 7 dni na jednym ladowaniu to dla mnie jest nic nie warty...


Dla mnie największą wadą jest - nie działający dotyk przez rękawiczki.
Już mnie wq.. że zanim wyciągnę go z kieszeni, zciągnę rękawiczkę i tapnę
aby odebrać to dzwoniący rezygnuje lub czas mija.

--
Irokez

do góry

Dnia Thu, 24 Jan 2013 21:32:54 +0100, Irokez napisał(a):

>> No wlasnie raczej nie pisze. A jak mialem dotykowca przez chwile to i tak
>> dla mnie bylo malo wygodnie (kwestia przyzwyczajenia).
>> Dla mnie najwieksza wada dotykowcow nie jest dotyk tylko... krotkie
>> trzymanie na bateri. Wiec poki dotykowiec za 800-1000 pln nie bedzie
>> dzialal 7 dni na jednym ladowaniu to dla mnie jest nic nie warty...
>
> Dla mnie największą wadą jest - nie działający dotyk przez rękawiczki.
> Już mnie wq.. że zanim wyciągnę go z kieszeni, zciągnę rękawiczkę i tapnę
> aby odebrać to dzwoniący rezygnuje lub czas mija.

Niektóre dotykowce mają zieloną i czerwoną słuchawkę.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską,
zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

do góry

Użytkownik "Irokez" <n...@w...pl>

>
>> No wlasnie raczej nie pisze. A jak mialem dotykowca przez chwile to i tak
>> dla mnie bylo malo wygodnie (kwestia przyzwyczajenia).
>> Dla mnie najwieksza wada dotykowcow nie jest dotyk tylko... krotkie
>> trzymanie na bateri. Wiec poki dotykowiec za 800-1000 pln nie bedzie
>> dzialal 7 dni na jednym ladowaniu to dla mnie jest nic nie warty...
>
>
> Dla mnie największą wadą jest - nie działający dotyk przez rękawiczki.
> Już mnie wq.. że zanim wyciągnę go z kieszeni, zciągnę rękawiczkę i tapnę
> aby odebrać to dzwoniący rezygnuje lub czas mija.

Spraw se taki co może odbierać przez przyłożenie do ucha

do góry

Użytkownik John Kołalsky napisał:
>
> Użytkownik "Irokez" <n...@w...pl>
>
>>
>>> No wlasnie raczej nie pisze. A jak mialem dotykowca przez chwile to i
>>> tak dla mnie bylo malo wygodnie (kwestia przyzwyczajenia).
>>> Dla mnie najwieksza wada dotykowcow nie jest dotyk tylko... krotkie
>>> trzymanie na bateri. Wiec poki dotykowiec za 800-1000 pln nie bedzie
>>> dzialal 7 dni na jednym ladowaniu to dla mnie jest nic nie warty...
>>
>>
>> Dla mnie największą wadą jest - nie działający dotyk przez rękawiczki.
>> Już mnie wq.. że zanim wyciągnę go z kieszeni, zciągnę rękawiczkę i
>> tapnę aby odebrać to dzwoniący rezygnuje lub czas mija.
>
> Spraw se taki co może odbierać przez przyłożenie do ucha

Ale to powinien byc standard, a nie ekstrawagancja. :)

Skoro to takie przydatne i funkcjonalne :)

do góry

W dniu 2013-01-24 13:14, RadoslawF pisze:
> Dnia 2013-01-24 12:45, Użytkownik Trybun napisał:
>
>>> Jak następnym razem ktoś wyskoczy z dyskusją na temat....
>>> 1 moda, szpan
>>> 2 rynek na urządzenia dotykowe które są i nie muszą niczego robić
>>> więcej niż n3310
>>> 3 zamożność klientów
>>> ToMasz
>>
>> Możesz dokładnie zdefiniować na czym polega smartowatość telefonu? Bo
>> mój prawie wszystko mający Samsung Monte nie dostępuje zaszczytu
>> nazywania smartfonem.
>
> A ja mogę ?
> Smartofon poza ekranem dotykowym powinien mieć popularny system
> umożliwiający instalowanie dodatkowych aplikacji pisanych
> przez firmy trzecie.
> Własny system producenta mimo że umożliwiający dogranie aplikacji
> nie łapie się, to musi być system na który takie aplikacje
> istnieją. Liczba takich systemów jest naprawdę niewielka.
>
> Jaki system ma ten twój Samsung ?
>
>
> Pozdrawiam

No tak, ale mimo wszystko wygląda na to że pierwotna nazwa została
wypaczona, dawniej na miano smartfona zasługiwało wszystko mające więcej
funkcji niż rozmowy i wiadomości. To aparat foto, internet, łączność 3g,
poczta, bluetooth itd. czyniły z niego smart, a nie zainstalowany system.

do góry