On Wed, 27 Oct 2010 01:51:25 +0200, "SDD"
<s...@t...pl> wrote:

>
>Użytkownik "rageofhonor" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
>news:4cc6dd25$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...
>> Wyświetlil mi się taki numer: 399700035. Nie jest to jakaś ściema że jak
>> się zadzwoni to połączenie zostanie przekierowane do innego kraju i
>> zapłaci się kilka tysięcy PLN za kilka sekund?
>
>Takich cen jak kilka tys za pare sekund nie ma.
>Natomiast moze byc tak, ze jak ktos bedzie dzwonil na ten numer z zagranicy
>(zwlaszcza z VoIPa) , to zaplaci duzo wiecej.
>
>Tak jest bowiem w druga strone - z polskich VoIPow na zwykly numer
>stacjonarny we Francji polaczenie kosztuje zwykle kilka groszy za minute
>(np. ze ś.p. Tlenofonu do Francji kosztowalo 7 gr). Ale na numer, ktory sie
>wyswietlal, gdy znajoma z Francji dzwonila doPolski ze swojego odpowiednika
>"Liveboxa" (bo miala za darmo) z tego samego Tlenofonu minuta kosztowala
>3,71 zl - czyli ponad pieciokrotnie drozej.
>
>Wiec zagraniczne VoIPy tez moga taryfikowac polskie NGNy na innych zasadach
>niz numery geograficzne

wiec jedynym rozsadnym rozwiazaniem jest aby TP zaczela dawac swoje
voipy w strefach geograficznych i problem dla dzwoniacych by sie
skonczyl.


--
ThinkXtra

do góry

a...@p...pl napisał:

> i jeszcze - powinno sie go takze oferowac dla firm a nie tylko osobom
> fizycznym!

Przez kilkanaście lat oferowany był wyłącznie firmom (jako tzw. komertel),
więc teraz dla odmiany dostają go tylko osoby fizyczne. Sprawiedliwość
musi być. I równowaga w przyrodzie.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnicjsvg.dbq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Przez kilkanaście lat oferowany był wyłącznie firmom (jako tzw.
> komertel),
> więc teraz dla odmiany dostają go tylko osoby fizyczne. Sprawiedliwość
> musi być. I równowaga w przyrodzie.

Ale przecież Komertel nie był VoIP-em, lecz fizyczną centralą "z krwi i
kości". Początkowo PRX-205, z analogowym :) polem komutacyjnym na
kontaktronach chyba, potem Lucyna 5ESS.
Równowaga... Le Tepsa rzeźbi... Jest cała masa dostępnych VoIP-ów w
poszczególnych strefach, w kraju, za granicą, lać na Ciocię T. i założyć
sobie osobne konto.

--
((o))
((+))

do góry

Pan Araneus Diadematus napisał:

>> Przez kilkanaście lat oferowany był wyłącznie firmom (jako tzw.
>> komertel), więc teraz dla odmiany dostają go tylko osoby fizyczne.
>> Sprawiedliwość musi być. I równowaga w przyrodzie.
>
> Ale przecież Komertel nie był VoIP-em, lecz fizyczną centralą "z krwi
> i kości". Początkowo PRX-205, z analogowym :) polem komutacyjnym na
> kontaktronach chyba, potem Lucyna 5ESS.

Chodzi o strefę 39, a nie o to czym był. A był sporo używany do rozmów
międzynarodowych. A z tym się łączy... hmm... pod koniec XX wieku nie
wszyscy zadawali sobie sprawę z tego, że używaja VoIPa.

> Równowaga... Le Tepsa rzeźbi... Jest cała masa dostępnych VoIP-ów
> w poszczególnych strefach, w kraju, za granicą, lać na Ciocię T.
> i założyć sobie osobne konto.

A to już inna sprawa. Oczywista oczywistość, jak mawiał klasyk.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnick0jn.evh.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Chodzi o strefę 39, a nie o to czym był. A był sporo używany do rozmów
> międzynarodowych. A z tym się łączy... hmm... pod koniec XX wieku nie
> wszyscy zadawali sobie sprawę z tego, że używaja VoIPa.

Zwłaszcza, że koszty korzystania z tegoż, OIDP, były zdecydowanie
nie-VoIP-owe...?

>
>> Równowaga... Le Tepsa rzeźbi... Jest cała masa dostępnych VoIP-ów
>> w poszczególnych strefach, w kraju, za granicą, lać na Ciocię T.
>> i założyć sobie osobne konto.
>
> A to już inna sprawa. Oczywista oczywistość, jak mawiał klasyk.

Zwłaszcza, że Neo nie planuję... Pora wybrać sobie coś... zobaczę, może
jakiś serwis, gdzie można sie z numerem przenieść, ma alarmowe (ważne),
będzie wyraźnie tańszy, niż tradycyjna stacjonara... choć z drugiej
strony prąd w domu padnie i telefon będę mógł sobie w pupcię włożyć (a
przyjemności to nie sprawi -uprzedzając komentarze) i zadzwonić palcami
o parapet za oknem. Hmm... może taki VoIP jao drugi po prostu.

--
((o))
((+))

do góry

Pan Araneus Diadematus napisał:

>> Chodzi o strefę 39, a nie o to czym był. A był sporo używany do rozmów
>> międzynarodowych. A z tym się łączy... hmm... pod koniec XX wieku nie
>> wszyscy zadawali sobie sprawę z tego, że używaja VoIPa.
>
> Zwłaszcza, że koszty korzystania z tegoż, OIDP, były zdecydowanie
> nie-VoIP-owe...?

Struktura cen była trochę VoIP-owa. To znaczy wewnątrz sieci gadało
się za darmo. Na początku, bo później pazerna tepsa wprowadziła
opłaty. A to było bardzo atrakcyjne, zważywszy ówczesne ceny rozmów
międzymiastowych. Impuls krajowy był droższy, nie pamiętam już o ile
(dwa razy?), międzynarodowy chyba już nie (ale za to bez problemu
można było się dodzwonić). Dla dzwoniących z zewnątrz był to zawsze
numer z innej strefy (opłata jak za międzystrefowe).

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnick44v.gks.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Struktura cen była trochę VoIP-owa. To znaczy wewnątrz sieci gadało
> się za darmo. Na początku, bo później pazerna tepsa wprowadziła
> opłaty. A to było bardzo atrakcyjne, zważywszy ówczesne ceny rozmów
> międzymiastowych. Impuls krajowy był droższy, nie pamiętam już o ile
> (dwa razy?), międzynarodowy chyba już nie (ale za to bez problemu
> można było się dodzwonić). Dla dzwoniących z zewnątrz był to zawsze
> numer z innej strefy (opłata jak za międzystrefowe).

Czyli wszystko i tak zostało pochrzanione... To już wolę telefon GG, 5
groszy minuta, a wewnątrz nadal za darmo. Skype (dobra jakość, tylko
kompa żyłuje), Paltalk, Tlen, co tam jeszcze... Tepsię zostawę tylko ze
względów strategicznych. Nie wspominam o znanym od dawna programie
NetMeeting, czy prócz niego jest inny program, umiejący automatycznie
przełączać N/O, gdy karta jest simpleksowa? Tylko, że NM + NAT to jak
ogień i woda, bo jak kot i pies (i niekiedy reszta) to nie powiem :)
http://www.youtube.com/watch?v=yqSL9pFtYTw

--
((o))
((+))

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl>

>> i jeszcze - powinno sie go takze oferowac dla firm a nie tylko osobom
>> fizycznym!
>
> Przez kilkanaście lat oferowany był wyłącznie firmom (jako tzw. komertel),
> więc teraz dla odmiany dostają go tylko osoby fizyczne. Sprawiedliwość
> musi być. I równowaga w przyrodzie.

Równowaga jest i na huśtawce tyle, że .... chwiejna

do góry

On 29 Paź, 01:50, pisze...
> > Chodzi o strefę 39, a nie o to czym był. A był sporo używany do rozmów
> > międzynarodowych. A z tym się łączy... hmm... pod koniec XX wieku nie
> > wszyscy zadawali sobie sprawę z tego, że używaja VoIPa.

> Zwłaszcza, że koszty korzystania z tegoż, OIDP, były zdecydowanie
> nie-VoIP-owe...?

To prawada, że Komertel miał podobny prefiks do dzisiejszego VoIP-a
ale poza tym nic go z techonologią VoIP nie łączy(-ło).


Ircys

do góry

W dniu 2010-10-29 09:38, Ircys pisze:
> On 29 Paź, 01:50, pisze...
>>> Chodzi o strefę 39, a nie o to czym był. A był sporo używany do rozmów
>>> międzynarodowych. A z tym się łączy... hmm... pod koniec XX wieku nie
>>> wszyscy zadawali sobie sprawę z tego, że używaja VoIPa.
>
>> Zwłaszcza, że koszty korzystania z tegoż, OIDP, były zdecydowanie
>> nie-VoIP-owe...?
>
> To prawada, że Komertel miał podobny prefiks do dzisiejszego VoIP-a
> ale poza tym nic go z techonologią VoIP nie łączy(-ło).
>
>

Może jeszcze to, że działał na terenie całego kraju, a jego założenie (w
odróżnieniu od geograficznego numeru PSTN) nie nastręczało żadnych
trudności :-)

do góry