-
1. Data: 2014-03-14 16:21:40
Temat: Cisnienie w oponach
Od: Prawy <r...@g...com>
Trochę sie pogubiłem w tym wszystkim, aby mieć dobre ciśnienie w oponach to mam dodać
czy odjąć ciśnienie atmosferyczne 1013hPa?
Na stacji mówią tylko że ma być 2,1 bara a 1bar to 100kPa , czyli w sumie 210kPa a
atmosfera ma 1013hPa, także w końcu po ludzku ile to ma być...?
-
2. Data: 2014-03-14 16:48:56
Temat: Re: Cisnienie w oponach
Od: "Hinek" <h...@f...pl>
Użytkownik "Prawy" napisał
>
> Na stacji mówią tylko że ma być 2,1 bara a 1bar to 100kPa , czyli w
> sumie 210kPa a atmosfera ma 1013hPa, także w końcu po ludzku ile to ma
> być...?
>
>
Zdaj się na nanotechnologię. Pojedź do dobrego gumiarza i
poproś żeby napompował opony azotem z nanocząsteczkami.
Ciśnienie wówczas zawsze będzie właściwe - bo nanocząsteczki
mają je zakodowane. Istotne jest żeby były właściwego producenta.
Do Dunlopa - nanocząstki od Dunlopa itd. Uważaj na
tanie chińskie podróbki.
--
Hinek
-
3. Data: 2014-03-16 06:21:54
Temat: Re: Cisnienie w oponach
Od: MarcinJM <m...@o...pl>
W dniu 2014-03-14 16:21, Prawy pisze:
> Trochę sie pogubiłem w tym wszystkim, aby mieć dobre ciśnienie w oponach to mam
dodać czy odjąć ciśnienie atmosferyczne 1013hPa?
>
> Na stacji mówią tylko że ma być 2,1 bara a 1bar to 100kPa , czyli w sumie 210kPa a
atmosfera ma 1013hPa, także w końcu po ludzku ile to ma być...?
Napisz, że to żart. Prosze.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"
-
4. Data: 2014-03-16 23:04:20
Temat: Re: Cisnienie w oponach
Od: __Maciek <i...@c...org>
Fri, 14 Mar 2014 08:21:40 -0700 (PDT) Prawy <r...@g...com>
napisał:
>Trochę sie pogubiłem w tym wszystkim, aby mieć dobre ciśnienie w oponach to mam
dodać czy odjąć ciśnienie atmosferyczne 1013hPa?
>Na stacji mówią tylko że ma być 2,1 bara a 1bar to 100kPa , czyli w sumie 210kPa a
atmosfera ma 1013hPa, także w końcu po ludzku ile to ma być...?
3,1415926 :-)
No dobra, na poważniej:
- Pneumatyka przemysłowa to nie apteka, różnica rzędu kilku procent
nie jest istotna, dlatego też spokojnie można przyjąć że 1at=1atm=1bar
itp. Wahania ciśnienia atmosferycznego też nas nie interesują. Jeżeli
przyjmiemy że ciśnienie to wynosi 1at/bar to wystarczy.
- W pneumatyce (poza jakimiś naukowymi zastosowaniami) najczęściej
operuje sie wartością nadciśnienia względem ciśnienia atmosferycznego.
To dlatego manometr kompresora, pokazuje 0at (a nie 1at) gdy zbiornik
jest "pusty". W rzeczywistości panuje w nim ciśnienie atmosferyczne,
ale wówczas powietrze w zbiorniku nie jest dla nas użyteczne, bo nie
może wykonać żadnej pracy. Naprawdę nie jest przy tym istotne czy
Cegielska w TV podała na dziś 990 czy 1020hPa ;-)
Czasem (choć raczej to zarzucono) zapisywano jednostki jako atn
(atmosfery nadciśnienia), barg (od gauge - ciśnienie manometryczne),
psig (tak samo).
- W prostych słowach - napompuj tak żeby manometr w pistolecie pokazał
takie ciśnienie jak zaleca producent pojazdu. Czyli 2,1at(n)/bar(g)
albo 30,5psi(g).