-
1. Data: 2016-09-10 22:47:30
Temat: Ciśnienie
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Są różne zjawiska, które wydaja się sprzeczne z intuicją.
Jestem ciekaw czy dla Was będzie to oczywiste.
Instalacja centralnego ogrzewania, otwarta, naczynie wzbiorcze, jedno
piętro.
Manometr (na samym dole) powinien wskazywać 0,8 MPa. Wskazuje 0,5 MPa.
Myślałem, że mało wody. To dolewam, a tu się przelewa. Po chwili znowu
0,5 MPa. Nie zastanawiałem się dlaczego, pewnie uznałem, że nawalił
manometr. I tak było pewnie kilka lat.
Aż do wczoraj. Tak koło 1,5 m nad manometrem była nieszczelność. Jedna
kropla co 20 s. Kapało ze spawu, Poksylina zawiodła, nie chciało mi się
spuszczać wody i tak kapało. A że nie przeszkadzało to sobie tak kapało
ze dwa lata.
Postanowiłem wreszcie usunąć tą nieszczelność. Sposób z opaską zawiódł
to zaklepałem spaw młotkiem. I można powiedzieć, że się udało. Nie kapie.
A na dodatek ciśnienie powróciło do 0,8 MPa.
Nie bardzo mam jak teraz sprawdzić jeszcze raz, ale raczej wykluczam
samoistne naprawienie się manometru, bo podczas napuszczania wody
wychylał się.
Jakieś to nieintuicyjne jest. Słup wody cały czas miał 8 m.
Czy coś innego zaszło, a ta nieszczelność nie miała znaczenia?
Robert
-
2. Data: 2016-09-10 23:09:51
Temat: Re: Ciśnienie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 10 Sep 2016 22:47:30 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):
> Instalacja centralnego ogrzewania, otwarta, naczynie wzbiorcze, jedno
> piętro.
> Manometr (na samym dole) powinien wskazywać 0,8 MPa. Wskazuje 0,5 MPa.
> Myślałem, że mało wody. To dolewam, a tu się przelewa. Po chwili znowu
> 0,5 MPa.
A przez te chwile ile ?
> Postanowiłem wreszcie usunąć tą nieszczelność. Sposób z opaską zawiódł
> to zaklepałem spaw młotkiem. I można powiedzieć, że się udało. Nie kapie.
> A na dodatek ciśnienie powróciło do 0,8 MPa.
> Nie bardzo mam jak teraz sprawdzić jeszcze raz, ale raczej wykluczam
> samoistne naprawienie się manometru, bo podczas napuszczania wody
> wychylał się.
> Jakieś to nieintuicyjne jest. Słup wody cały czas miał 8 m.
> Czy coś innego zaszło, a ta nieszczelność nie miała znaczenia?
Ja tam obstawiam, ze jednak naprawiles ten manometr.
Co przy uzyciu mlotka wydaje mi sie bardzo prawdopodobne.
J.
-
3. Data: 2016-09-11 00:44:34
Temat: Re: Ciśnienie
Od: 4...@g...com
Mnie tez sie tak wydaje zwlaszcza ze normalna procedura przed sprawdzeniem cisnienia
jest popukanie w manometr. Pewno sa manometry po 5000$ za szuke nie wymagajace
popukania ale i tak ktos kto to obsluguje w szkielko pstryknie.
-
4. Data: 2016-09-11 02:48:36
Temat: Ciśnienie
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
E tam, żadne czary. Otwórz ten manometr i obejrzyj. Zobaczysz że na ośce wskazówki
siedzi kółko zębate, zazębione z większym, niepełnym, popychanym przez dźwigienkę i
rurkę Bourdona. Pewnie na którymś ząbku na tym kółku zębatym siedział paproch i nie
chciało iść poza 0.5. Obstukałeś młotkiem, paproch odpadł i teraz się toczy dalej.
-
5. Data: 2016-09-11 09:36:41
Temat: Re: Ciśnienie
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-09-11 o 02:48, Konrad Anikiel pisze:
> E tam, żadne czary. Otwórz ten manometr i obejrzyj. Zobaczysz że na ośce wskazówki
siedzi kółko zębate, zazębione z większym, niepełnym, popychanym przez dźwigienkę i
rurkę Bourdona. Pewnie na którymś ząbku na tym kółku zębatym siedział paproch i nie
chciało iść poza 0.5. Obstukałeś młotkiem, paproch odpadł i teraz się toczy dalej.
>
Podczas napuszczania wody wskazówka przechodziła grubo przez 1 MPa, a po
zakręceniu zaworu od napełniania powracała (po chwili, ale czy to były 2
s czy 20 s nie pamiętam )do 0,5 MPa.
Robert
-
6. Data: 2016-09-11 10:02:21
Temat: Re: Ciśnienie
Od: 4...@g...com
No to masz racje ze cud.
-
7. Data: 2016-09-11 10:57:45
Temat: Re: Ciśnienie
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-09-11 o 10:02, 4...@g...com pisze:
> No to masz racje ze cud.
>
Cud za pomocą młotka.
Widocznie zmienił się zakres pomiarowy tego manometru. Młotek przywrócił
mu wcześniejszy, prawidłowy. :-)
Dla pewności rozszczelniłem na jakimś zaworze w pobliżu i wspomnianego
efektu nie było. :-(
Robert
-
8. Data: 2016-09-11 11:36:06
Temat: Re: Ciśnienie
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2016-09-10 o 22:47, Robert Wańkowski pisze:
> Są różne zjawiska, które wydaja się sprzeczne z intuicją.
> Jestem ciekaw czy dla Was będzie to oczywiste.
/.../
> Czy coś innego zaszło, a ta nieszczelność nie miała znaczenia?
Kilku(nasto)letni manometr może pokazywać różne rzeczy, niekoniecznie
związane z ciśnieniem. Zamiast szukać cudów, poszukaj *nowego* zegara,
one nie są jakoś koszmarnie drogie.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
9. Data: 2016-09-11 11:50:02
Temat: Re: Ciśnienie
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
Ta rurka Bourdona jest bardzo elastyczna, w sensie że popycha dźwigienkę z bardzo
małą siłą. Jak dowaliłeś jej 10 bar to ta siła była 20 razy większa niż przy 0.5,
więc paproch przeskakiwał między ząbkami bez pyskowania. Ale 0.8 bara dawało tak małą
siłę że opór paprocha wystarczył żeby zatrzymać mechanizm. Gdzie tu cud?
-
10. Data: 2016-09-11 12:58:46
Temat: Re: Ciśnienie
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-09-11 o 11:50, Konrad Anikiel pisze:
> Jak dowaliłeś jej 10 bar
Przeceniasz moją pompę hydroforową. :-)
Wyłącznik jest ustawiony na 3,5 a.
Robert