-
31. Data: 2011-01-25 15:47:01
Temat: Re: Chinskie ceny wci?ż budz? mój podziw...
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ckrtj6df3qauf964rhki9pij3gv60m5l7i@4ax.com...
> On Tue, 25 Jan 2011 15:59:39 +0100, gri wrote:
>>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Tylko ze wtedy dojde tez do wniosku ze najlepiej to kupic po 5 zl a
>>> sprzedac po 150 :-)
>>
>>Mnie właśnie o to chodzi, by powstawała konkurencja i naród się bogacił
>
> Tylko czy od handlu wewnetrznego narod sie bogaci ?
Oczywiście.
Wkładasz w wyrób swoją pracę i za nią bierzesz dodatkowe
pieniądze. Od tych pieniędzy płacisz podatek. Zarobiłeś
Ty i Twoje państwo, a klient ma upragnioną rzecz lub usługę.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
32. Data: 2011-01-25 15:57:39
Temat: Re: Chinskie ceny wci?ż budz? mój podziw...
Od: "gri" <s...@a...er>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9nstj6hsmcke7cu9h0brcg2aic4agulqlc@4ax.com...
> A co bedzie jak wszystkie fabryki w kraju przerobia na sklepy ? :-)
Przecież produkcja wielu rzeczy przeniosła się do Azji.
Europa udziela licencji, certyfikatów, i innego urzędniczego dobra.
Usługi muszą być realizowane lokalnie.
Co będzie dalej? Wojna? Znowu bankierzy będą zacierać ręce?
-
33. Data: 2011-01-25 15:58:19
Temat: Re: Chinskie ceny wci?ż budz? mój podziw...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 25 Jan 2011 16:47:01 +0100, Krzysztof Tabaczyński wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>Mnie właśnie o to chodzi, by powstawała konkurencja i naród się bogacił
>>Tylko czy od handlu wewnetrznego narod sie bogaci ?
>
>Oczywiście.
>Wkładasz w wyrób swoją pracę i za nią bierzesz dodatkowe
>pieniądze. Od tych pieniędzy płacisz podatek. Zarobiłeś
>Ty i Twoje państwo, a klient ma upragnioną rzecz lub usługę.
A co bedzie jak wszystkie fabryki w kraju przerobia na sklepy ? :-)
J.
-
34. Data: 2011-01-25 16:34:43
Temat: Re: Chinskie ceny wci?ż budz? mój podziw...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 25 Jan 2011 16:57:39 +0100, gri wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> A co bedzie jak wszystkie fabryki w kraju przerobia na sklepy ? :-)
>
>Przecież produkcja wielu rzeczy przeniosła się do Azji.
>Europa udziela licencji,
To jest OK, jedni mysla, inni robia, wszyscy pracuja.
Tylko ze to sie wkrotce skonczy i to chyba nawet bardzo wkrotce :-)
>certyfikatów, i innego urzędniczego dobra.
A za to Europejczyk jest oczywiscie wysoce wdzieczny :-)
>Usługi muszą być realizowane lokalnie.
Z tym ze tu podobnie jak z handlem - uslugi wewnetrzne czy
eksportowe ?
>Co będzie dalej? Wojna? Znowu bankierzy będą zacierać ręce?
Na szczescie to zajmuje troche czasu, wiec jest mozliwosc pokojowych
rozwiazan. Stopniowo sie okaze ze to my jestesmy tania sila robocza
:-)
J.
-
35. Data: 2011-01-25 16:37:41
Temat: Re: Chinskie ceny wci?ż budz? mój podziw...
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Elo
J.F. napisał(a) :
>
> pilnowanie e-maila tez kosztuje, adresowanie kosztuje, dowoz kosztuje,
> stanie na poczcie kosztuje - i temu wszystkiemu nie mowimy nie.
>
> Tylko ze wiemy ze te dodatkowe materialy nie sa na tyle drogie zeby
> kazda nastepna sztuka kosztowala az 5 zl drozej. Moze 50 gr.
To jeszcze mało. Natrafiłem na sprzedawcę zegarków ręcznych, co za
każdy następny zegareczek kazał sobie doliczyć... 13 zł do paczki.
> Po prostu ten sprzedawca przerzuca czesc ceny w koszty wysylki.
> A to nie jest uczciwe dla klienta. Chocby w przypadku reklamacji.
Nie tylko nieuczciwe, ale i zabronione przez regulamin.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
-
36. Data: 2011-01-25 16:43:20
Temat: Re: Chinskie ceny wci?ż budz? mój podziw...
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Tylko czy od handlu wewnetrznego narod sie bogaci ?
Naród bogaci się dzięki pracy. Handel powoduje tylko optymalizację
rozłożenia dóbr: coś czego nie potrzebuję mogę wymienić na coś, czego
potrzebuję.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 0 days, 2 hours, 26 minutes and 24 seconds
-
37. Data: 2011-01-25 16:44:05
Temat: Re: Chinskie ceny wciąż budzą mój podziw...
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2011-01-24 22:58, Grzegorz Niemirowski wrote:
> A ja mam taką zagadkę:
> http://allegro.pl/miernik-multimetr-iglowy-elekrtoni
ki-cyfrowy-i1408705663.html
>
Na podstawie mojego własnego doświadczenia odradzam zakupy w takich
firmach. To są semi-oszuści co zresztą widać po ilości negatywnych
komentarzy. Wiadomo, towar jest tandetny ale do jakiejś jednorazowej
robótki pewnie wystarczy. W każdym bądź razie chodzi o to, że można po
prostu nie dostać tego za co się zapłaciło. Nieświadomy o co chodzi, w
lutym ubiegłego roku kupiłem w tego typu firmie zaciskarkę RJ45 & Co za
7,99zł :-) i dostałem ją po ~2 miesiącach od wpłacenia kasy. Oczywiście
w wyniku kilku moich interwencji ponieważ postawiłem sobie za punkt
honoru załatwienie tej sprawy. :-) Sprawa ruszyła gdy postraszyłem ich
zamiarem założenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i co
szczerze miałem zamiar uczynić. :-) Za zaliczeniem pocztowym też lepiej
nie zamawiać ponieważ może przyjść za pół roku - np. ja dostałem od nich
kolejną zaciskarkę jakieś 2 miesiące po tym gdy przysłali mi pierwszą. :-)
-
38. Data: 2011-01-25 16:45:49
Temat: Re: Chinskie ceny wci?ż budz? mój podziw...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 25 Jan 2011 17:37:41 +0100, Zbynek Ltd. wrote:
>J.F. napisał(a) :
>> Tylko ze wiemy ze te dodatkowe materialy nie sa na tyle drogie zeby
>> kazda nastepna sztuka kosztowala az 5 zl drozej. Moze 50 gr.
>
>To jeszcze mało. Natrafiłem na sprzedawcę zegarków ręcznych, co za
>każdy następny zegareczek kazał sobie doliczyć... 13 zł do paczki.
Zalezy jakie, bo jestem w stanie sobie wyobrazic ze paczka wartosciowa
kosztuje 13zl od sztuki. A moga byc tez takie po 5 zl sztuka.
Za zegarek.
J.
-
39. Data: 2011-01-25 17:05:06
Temat: Re: Chinskie ceny wciąż budzą mój podziw...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> wrote in message
news:8q837pF80dU1@mid.uni-berlin.de...
> Am 25.01.2011 14:15, schrieb Pszemol:
>> "Robbo" <y...@m...com> wrote in message
>> news:4d3e9e15$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Panowie, dziwicie się, dlaczego Chińczycy robią tak tanio.
>>> Ja natomiast zawsze w sklepie dziwię się, dlaczego handlowcy
>>> sprzedają tak drogo.
>>> Po prostu wielkoseryjna produkcja kosztuje grosze, a ponadto
>>> producent i tak przyzwoicie zarobi.
>>> Ja, gdy idę do sklepu kupić spodnie jeansy za np. 150 złotych,
>>> zastanawiam się, ile kosztuje produkcja (5zł, czy mniej?).
>>
>> Najtańsze jeansy w USA widziałem w detalu za $8.
>> Walmart, marka "Faded Glory".
>> Wranglery w detalu już kosztują $14.99 :-)
>
> Kupiłem w zeszłym roku "Lucky Strike" za 8$ i Wranglery za 10$. Oba w
> Walmart (+7.75% VAT)
No to lepszy jesteś :-) Ja takich tanich nie widziałem.
> A tak apropos do Pszemola: dostałeś maila z linkami?
A'propos czego ten mail bo nie pamiętam gdzie mam szukać :-)
-
40. Data: 2011-01-25 17:34:05
Temat: Re: Chinskie ceny wci?ż budz? mój podziw...
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
J.F. napisał(a) :
>>To jeszcze mało. Natrafiłem na sprzedawcę zegarków ręcznych, co za
>>każdy następny zegareczek kazał sobie doliczyć... 13 zł do paczki.
>
> Zalezy jakie, bo jestem w stanie sobie wyobrazic ze paczka wartosciowa
> kosztuje 13zl od sztuki. A moga byc tez takie po 5 zl sztuka.
> Za zegarek.
To były zegarki po kilkadziesiąt zł.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]