eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleChińska tandeta?Chińska tandeta?
  • Data: 2009-04-22 09:56:39
    Temat: Chińska tandeta?
    Od: nightwatch77 <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dziś przeczytałem artykuł o tym że Chiny właśnie znalazły się na
    pierwszym miejscu w produkcji samochodów a w dodatku na sprzedaży tych
    samochodów zarabiają, w odróżnieniu od podupadłych znanych producentów
    z USA, Europy i Japonii. Chińska tandeta a okazuje się że ludzie to
    kupują i tym jeżdżą. Chińscy producenci się rozwijali i rozwinęli, a
    co w tym czasie robiły zachodnie koncerny? Produkowały nikomu
    niepotrzebne drogie samochody i wydawały pieniądze na badania
    udowadniające że chińskie samochody do niczego się nie nadają. Gdzie
    teraz są? W kolejce po rządowe zasiłki. No dobra, a teraz żeby było
    TG:
    Jak oglądam oferty motocykli używanych to uderza mnie cena. Za sprzęty
    w wieku 10-20 lat ludzie chcą kupę forsy, gdy w przypadku samochodów
    auto 10-letnie powoli zmierza do ceny złomu. No i są motocykle
    chińskie - za nowy płaci się tyle co za podobny od niechińskiego
    producenta, tyle że 10 - letni. Na tej grupie pomysł kupowania
    chińskiego moto był zwykle wyśmiewany, że niby lepiej wziąć ten 10-
    letni, ale nie-chiński. Czy słusznie? Mnie sie wydaje że może kiedyś
    tak, ale to się zmienia i to bardzo szybko. Oczywiście na razie
    prawdziwi wyjadacze powiedzą że jechać na chińskim to obciach. Ale
    zdroworozsądkowo - kupić nowy, za przystępną cenę, z gwarancją na 2
    lata, to chyba lepiej niż wydać kasę na przechodzony sprzęt
    niewiadomego pochodzenia i stanu? Zwłaszcza gdy się ktoś na mechanice
    pojazdów nie zna i nie ma warsztatu w domu? Nie mówię tu o jeździe
    wyczynowej na granicy możliwości sprzętu (bo do tego to bym na pewno
    nie brał używanego moto), tylko o zwykłej turystyce lub dojazdach.
    Podsumowując:
    myślę że w świecie motocykli sytuacja będzie taka sama jak w
    samochodach: Chiny wejdą na pozycję lidera przez niższe koszty i
    konsekwentnie rosnącą jakość. To kwestia niedługiego czasu.
    Dla przypomnienia:
    po II wojnie w USA też wszyscy mówili 'japońska tandeta'. A w tej
    chwili japońskie produkty to synonim najwyższej jakości.

    Łot ju fink?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: