-
31. Data: 2010-07-01 10:28:30
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Uzytkownik "Olleo" <o...@t...pl> napisal w
>> Widac slabo sie o swoje upominales, skapilo sie na prawnikow to
>> sie ma
> Na forum muratora jest opisany bodajze 10-letni przypadek walki o
> wyzsze odszkodowanie. Gosciow.i zabrali caly ogrodek zostawiajac
> niewiele wiecej dzialki, niz w ogole zajmuje dom - wlasnie pod
> autostrade. Odszkodowanie dostal rzedu 250zl. Walczyl ok. 10
> lat -
10 lat temu ceny byly znacznie nizsze.
> przeszedl z prawnikami przez wszystkie mozliwe szczeble prawa w
> Polsce
> i nic z tego
Niech poda nazwiska i adresy prawnikow do publicznej wiadomosci :-)
We wroclawiu stadion bedzie bez przystanku dla autobusow - ciemna,
o przepraszam - madra badylara pokonala miejskich prawnikow w
inwestycji wartej 700mln. Nie dala sobie zaplacic 3.6mln,
P.S. To moze niekoniecznie jest dobry przyklad - ale w USA do
delikwenta juz by sie ustawila kolejka prawnikow. Chetnych skarzyc
jego bylych prawnikow :-)
PPS. A tak w ogole to cos trzeba zrobic z tymi wywlaszczeniami,
zeby jednak uczciwie placono.
J.
-
32. Data: 2010-07-01 10:39:12
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: PaPi <...@...3>
> Rozmawiałem z człowiekiem od którego państwo wykupiło grunty /rolnr
> zresztą/ pod budowę autostrady Stryków -Konin. Miejsce -okolice Łodzi.
> Facet mówił że zapłacono Mu o ile pamiętam około 2-3 zł za m2.
Pierwsza i podstawowa zasada. Nigdy przenigdy nie rozmawiac o sytuacji
finansowej z chlopami.
Od kiedy pamietam zawsze przymierali glodem i zawsze nic sie im nie
oplacalo.
> Za
> uzyskane pieniądze nie mógł NIGDZIE kupic podobnego terenu rolnego.
Bzdura. Koszt terenu szacuje kilku rzeczoznawcow na podstawie umow kupna
sprzedazy tej samej ziemi w okolicy.
Jesli wlascicielowi nie podoba sie wycena moze zatrudnic swojego
rzeczoznawce.
> Mało tego w bliskiej odległości kupowały grunty firmy pod centra
> ligistyczne i płaciły po kilkanaście euro za m2
> Tak że mit o b.wysokich kosztach wykupu gruntu można włożyć między
> bajki.
Nie. Miedzy bajki mozna wlozyc opowieci ww. czlowieka.
Sam pracuje w przygotowaniu inwestycji drogowych i wiem, ze czesto
wlasciciele dostaja wyraznie wiecej niz cena rynkowa w okolicach.
> Mnie zresztą też zabrano kawałek działki z terenów budownictwa
> jednorodzinnego w Łodzi w jednej z najdroższych lokalizacji. Zapłacono
> 1/5 wartości metra w tej okolicy a tekst był jeden: zabrano pod drogę.
Przestan klamac. Mozesz nie zgodzic sie z wycena.
-
33. Data: 2010-07-01 11:03:36
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: Olleo <o...@t...pl>
> > IMHO tego nie tlumacza nawet slimaki, kladki, dojazdy i tunele.
>
> Bo?
Bo jakos trudno mi sobie wyobrazic, by takie rzeczy powodowaly 1000%
wzrost kosztow budowy.
--
Olleo
-
34. Data: 2010-07-01 11:12:47
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: szwagier <k...@p...fm>
Olleo pisze:
>>> IMHO tego nie tlumacza nawet slimaki, kladki, dojazdy i tunele.
>> Bo?
>
> Bo jakos trudno mi sobie wyobrazic, by takie rzeczy powodowaly 1000%
> wzrost kosztow budowy.
> --
Kladki, dojazdy, przejazdy, wiadukty i tunele to najwiekszy koszt autostrad.
Za jeden wiadukt mozna wybudowac kilka kilometrow jezdni.
A odprowadzenie wody z jezdni? Jak odprowadzenie wody to i separatory
tluszczu, nie ma mowy o zrzucie wody deszczowej z drogi bezposrednio do
rowow.
Poza tym dochodza MOP-y. - kilka hektarow terenu utwardzonego, z
urzadzona roslinnoscia, mala architektura, oswietleniem, sanitariatami,
zbiornikami..
szwagier
-
35. Data: 2010-07-01 11:41:03
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-07-01 10:28, J.F. pisze:
> PPS. A tak w ogole to cos trzeba zrobic z tymi wywlaszczeniami, zeby
> jednak uczciwie placono.
A ja dla odmiany słyszałem o akcji wykupu gruntu przez spekulantów,
przed budową A4. Ludzie wzbogacali się niewiarygodnie. Tak więc nie ma
co generalizować. Jedni dostali mało inni zbili majątek.
A.
-
36. Data: 2010-07-01 12:12:22
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: "kamil" <k...@s...com>
"cef" <c...@i...pl> wrote in message
news:4c2c3154$0$17095$65785112@news.neostrada.pl...
> Jackare wrote:
>
>> Opisalem maly odcinek budowy. Teren jest rozgrzebany na
>> odcinku dobrych 30-40 km i wszedzie sie caly czas cos dzieje
>
> Jak pamietam sprzed kilkunastu lat zawsze na budowach dróg
> w Polsce tak bylo - ruch, koparki, maszyny, robotnicy, zamieszanie.
>
> A u Niemców nigdy nie widzialem zbyt wielu ludzi na budowie,
> zero ruchu, maszyn niewiele - taka troche wymarla budowa.
> Ale jezdzac ta sama trasa widzialem u nich postep tych prac - co dwa, trzy
> tygodnie
> widac bylo, ze cos przybylo. Tak wiec ten rozmach, który opisujesz
> odbieram osobiscie jako kwestie niedoskonalosci organizacji naszej budowy.
>
> Wtedy mówilo sie, ze Niemcy maja pieniadze i dlatego im tak szybko idzie,
> ale juz widac, ze to co innego :-)
> O jakosci nie wspomne.
http://zapodaj.net/5bf2aadbf7a7.jpg.html
Pozdrawiam
Kamil
-
37. Data: 2010-07-01 12:28:50
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Cavallino wrote:
> Uzytkownik "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl> napisal w wiadomosci
> news:4c2b539b@news.home.net.pl...
>> Cavallino wrote:
>>> Teren pod te drogi przypadkiem nie wchodzi w te koszty?
>>
>> Nawet jesli, to ile z tych 200 tys. zl moze kosztowac metr biezacy
>> (niech to bedzie 20 mkw) terenu?
>
> Jakie 20 metrów?
> Autostrada spokojnie ma z 3 razy tyle, a pewnie gruntu trzeba bylo
> wykupic jeszcze wiecej.
> Plus odszkodowania za wyburzone budynki czy co tam sie na tym terenie
> znajdowalo.
> Czyli nawet jesli przyjmiesz ze zabierasz pas o szerokosci 50 metrów, to
> na 1 km masz juz 50 000 m2.
> A to juz tylko 40 000 zl za metr.
Pomyliłes się o 1 zero -- 4000 zł za m^2
A jak weźmiesz pod uwagę że szerokość pasa drogi to ok 85m a nie 50 to
nawet jeszcze mniej -- ok. 2400 zł
Cena gruntu na obrzeżu miasta jest jeszcze o rząd wielkości mniejsza,
ale jeśli tam są np. domy do wyburzenia, to już się robi więcej. Do tego
jeszcze takie rozmaitości jak zakładanie okolicznym mieszkańcom
dzwiększoszczelnych okien, itd...
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
38. Data: 2010-07-01 12:41:29
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:r67uf7-5ft.ln1@bozon.softax.pl...
> Cavallino wrote:
>> Uzytkownik "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl> napisal w wiadomosci
>> news:4c2b539b@news.home.net.pl...
>>> Cavallino wrote:
>>>> Teren pod te drogi przypadkiem nie wchodzi w te koszty?
>>>
>>> Nawet jesli, to ile z tych 200 tys. zl moze kosztowac metr biezacy
>>> (niech to bedzie 20 mkw) terenu?
>>
>> Jakie 20 metrów?
>> Autostrada spokojnie ma z 3 razy tyle, a pewnie gruntu trzeba bylo
>> wykupic jeszcze wiecej.
>> Plus odszkodowania za wyburzone budynki czy co tam sie na tym terenie
>> znajdowalo.
>> Czyli nawet jesli przyjmiesz ze zabierasz pas o szerokosci 50 metrów, to
>> na 1 km masz juz 50 000 m2.
>> A to juz tylko 40 000 zl za metr.
>
> Pomyliłes się o 1 zero -- 4000 zł za m^2
Racja, przecież te 2 mld to kwota za 10 km, przeoczyłem to.
Czyli kwota za km to 200 mln zł.
> A jak weźmiesz pod uwagę że szerokość pasa drogi to ok 85m a nie 50 to
> nawet jeszcze mniej -- ok. 2400 zł
Dokładnie.
A same grunty w mieście potrafią kosztować niewiele mniej.
-
39. Data: 2010-07-01 12:46:44
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: PaPi <...@...3>
> A ja dla odmiany słyszałem o akcji wykupu gruntu przez spekulantów,
> przed budową A4. Ludzie wzbogacali się niewiarygodnie. Tak więc nie ma
> co generalizować. Jedni dostali mało inni zbili majątek.
To glupoty slyszales.
Cene ustala rzeczoznawca na podstawie srednich cen tranzakcyjnych z okolicy.
-
40. Data: 2010-07-01 12:52:35
Temat: Re: Cena kilometra autostrady
Od: Olleo <o...@t...pl>
> Kladki, dojazdy, przejazdy, wiadukty i tunele to najwiekszy koszt autostrad.
> Za jeden wiadukt mozna wybudowac kilka kilometrow jezdni.
ile ich bedzie na 10km odcinku? Bedzie ich wieksze zageszczenie, niz
na kazdym innym odcinku budowanym w cenie miedzy 15 a 40 mln zl? Tak
powiedzmy od 5 do 15x wiecej?
> A odprowadzenie wody z jezdni? Jak odprowadzenie wody to i separatory
> tluszczu, nie ma mowy o zrzucie wody deszczowej z drogi bezposrednio do
> rowow.
To samo bedzie na kazdej innej autostradzie - S8 nie jest wyjatkiem i
na dodatek zdaje sie nie jest autostrada???
> Poza tym dochodza MOP-y. - kilka hektarow terenu utwardzonego, z
> urzadzona roslinnoscia, mala architektura, oswietleniem, sanitariatami,
> zbiornikami..
Tak, i bedzie ich 50 na odcinku 10km?? Tak z 300 razy czesciej, niz na
kazdym innym odcinku. Tym bardziej, ze S8 zdaje sie autostrada nie
jest?
--
Olleo