Dnia Sat, 10 Aug 2013 12:24:47 +0200, Excite napisał(a):
> Przecież napisałem jasno "wtedy cena jest taka sama jak innych opon nie
> made in china". Wiem że Chiny mogą robić jakość premium ale to jest
> tylko teoria. W praktyce cały przemysł Chin jest nastawiony na tanie
> klepanie dużej ilości produktów najgorszej jakości bo w takich celach
> istnieje tania siła robocza Chin.

Nie calkiem - pamietaj ze w Chinach klepie sie i iphony, i notebooki
marki IBM (kiedys, teraz marki Lenowo), i wiekszosc sprzetu
komputerowego - w tym i tego dobrego i drozszego.

Choc procesorow, dyskow twardych i pamieci chyba jeszcze nie klepia.

J.

do góry

Użytkownik "Excite" <n...@n...bedzie.pl> napisał w wiadomości
news:ku54de$ep5$1@node1.news.atman.pl...

> Przecież napisałem jasno "wtedy cena jest taka sama jak innych opon nie made
> in china". Wiem że Chiny mogą robić jakość premium ale to jest tylko teoria. W
> praktyce cały przemysł Chin jest nastawiony na tanie klepanie dużej ilości
> produktów najgorszej jakości bo w takich celach istnieje tania siła robocza
> Chin.

To nie jest teoria tylko praktyka.



--
pozdrawiam
kml

do góry

Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
news:ku54pb$hca$1@news.task.gda.pl...

> Zrobią jakość premium, jak zamówi to i skontroluje firma z marką z Europy albo
> USA. Jak Chińczyk zrobi to dla siebie albo innego Chińczyka, to będzie to
> jakość chińska. Czyli wygląda dobrze do pierwszego razu. Skąd różnica w cenie?
> Niższa jakość, brak obsługi klienta (reklamacje, odszkodowanie), niższe koszty
> marketingu. Do tego nierzadko brak albo niskie koszty testów/rozwoju
> technologii, bo się ją po prostu na bezczela kopiuje od innych.

Czy jesteś Chińczykiem, który kupuje od Chińczyków? Jak firma z EU zamówi
odpowidnią jakość to co by to nie było to jest dobry produkt. Chcesz tani i duża
marża dostajesz gówno na własną prośbę.


--
pozdrawiam
kml

do góry

W dniu 2013-08-10 12:48, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 10 Aug 2013 12:24:47 +0200, Excite napisał(a):
>> Przecież napisałem jasno "wtedy cena jest taka sama jak innych opon nie
>> made in china". Wiem że Chiny mogą robić jakość premium ale to jest
>> tylko teoria. W praktyce cały przemysł Chin jest nastawiony na tanie
>> klepanie dużej ilości produktów najgorszej jakości bo w takich celach
>> istnieje tania siła robocza Chin.
>
> Nie calkiem - pamietaj ze w Chinach klepie sie i iphony, i notebooki
> marki IBM (kiedys, teraz marki Lenowo), i wiekszosc sprzetu
> komputerowego - w tym i tego dobrego i drozszego.

Zwyczajnie pieprzy (w wersji delikatnej: dorabia ideologię). Chińczycy
robią tak jak się płaci. Mogą robić chłam, mogą robić rzeczy z górnej
półki.

> Choc procesorow, dyskow twardych i pamieci chyba jeszcze nie klepia.

Nie?

do góry

W dniu 2013-08-10 12:48, J.F. pisze:
> Nie calkiem - pamietaj ze w Chinach klepie sie i iphony, i notebooki
> marki IBM (kiedys, teraz marki Lenowo), i wiekszosc sprzetu
> komputerowego - w tym i tego dobrego i drozszego.

Co innego wytwarzać produkty zagraniczne w Chinach pod nadzorem
zagranicznych firm z wykorzystaniem zagranicznej technologii a co innego
gdy chińczyk produkuje chiński produkt. Chyba nie powiesz mi że produkty
Apple czy IBM to chińszczyzna ? Zresztą zobacz na ich cenę, po niej
najłatwiej odróżnić chińskie produkty od tylko wyprodukowanych w
chinach. Tak jak Opel nie jest polskim produktem choć go w Tychach i
Gliwicach produkują tak i Apple z IBM nie są produktami chińskimi.

> Choc procesorow, dyskow twardych i pamieci chyba jeszcze nie klepia.

Z procesorów podobno produkują jakieś ARM.

do góry

Dnia Sat, 10 Aug 2013 22:35:43 +0200, Excite napisał(a):
> W dniu 2013-08-10 12:48, J.F. pisze:
>> Nie calkiem - pamietaj ze w Chinach klepie sie i iphony, i notebooki
>> marki IBM (kiedys, teraz marki Lenowo), i wiekszosc sprzetu
>> komputerowego - w tym i tego dobrego i drozszego.
>
> Co innego wytwarzać produkty zagraniczne w Chinach pod nadzorem
> zagranicznych firm z wykorzystaniem zagranicznej technologii a co innego
> gdy chińczyk produkuje chiński produkt. Chyba nie powiesz mi że produkty
> Apple czy IBM to chińszczyzna ?

W sensie ze chinska tandeta ? Nie, nie powiem.
Ale to nie jest fabryka Apple w Chinach - to jest chinska firma, ktora
na zlecenie Apple robi mu telefony. A wiec to produkt chinski.
Ale troche sklamalem - to jest taiwanska firma, ktora ma tez fabryke
w Chinach. No i moze tajwanscy inzynierowie nadzoruja produkcje i stad
ta jakosc :-)

Ale Lenovo to juz prawdziwa chinszczyzna :-)

> Zresztą zobacz na ich cenę, po niej
> najłatwiej odróżnić chińskie produkty od tylko wyprodukowanych w
> chinach.

Niestety, wiem jak latwo dopisac zero do ceny, wiec takie teksty mnie
nie przekonuja :-)

> Tak jak Opel nie jest polskim produktem choć go w Tychach i
> Gliwicach produkują tak i Apple z IBM nie są produktami chińskimi.

W przypadku iPhona udzial chinski jest chyba jednak znacznie wiekszy
niz polski w oplach.
W przypadku IBM ... IBM po prostu sprzedalo Lenovo caly dzial
komputerow osobistych. Wraz z prawem do uzywania marki.
Czyli "robta sobie co chceta, bylebyscie placili".
A klient niech mysli ze kupuje produkt wysokiej jakosci.
Co ciekawe - uzywali tej marki krocej niz wykupili.

Ale jakosc nie jest zla.

>> Choc procesorow, dyskow twardych i pamieci chyba jeszcze nie klepia.
> Z procesorów podobno produkują jakieś ARM.

ARM to wszyscy produkuja :-)
No dobra, powstalo w Chinach sporo fabryk polprzewodnikow, mozliwe ze
i cos ambitniejszego juz robia.

J.

do góry

Dnia Sat, 10 Aug 2013 20:35:25 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-08-10 12:48, J.F. pisze:
>> Nie calkiem - pamietaj ze w Chinach klepie sie i iphony, i notebooki
>> marki IBM (kiedys, teraz marki Lenowo), i wiekszosc sprzetu
>> komputerowego - w tym i tego dobrego i drozszego.
>
> Zwyczajnie pieprzy (w wersji delikatnej: dorabia ideologię). Chińczycy
> robią tak jak się płaci. Mogą robić chłam, mogą robić rzeczy z górnej
> półki.

To nie tak, ze jak ci wiecej zaplaca to nagle nauczysz sie robic
dobrze :-)

No ale jak widac daje sie w Chinach robic dobrze, tylko te opony sa
niewiadoma :-)

>> Choc procesorow, dyskow twardych i pamieci chyba jeszcze nie klepia.
> Nie?

Chyba nie ... widziales jakies made in china ?


J.

do góry

W dniu 2013-08-10 06:04, kamil/Endurorider.pl pisze:
> Użytkownik "Excite" <n...@n...bedzie.pl> napisał w wiadomości
> news:ku3oem$3sp$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Chińszczyzna ma to do siebie że jest jak tanie wino, liczy się tylko
>> cena. Jakość dla chińczyków to pojęcie które nie istnieje, taka
>> abstrakcja której istnienia nie są w stanie pojąć.
>
> ROTFL. Chińczycy robią to co zamawiają ludzie i w 9 na 10 przypdków jest
> to tanie gówno bo tego życzy sobie klient. Jeżeli chcesz to zrobią Ci
> jakość premium w dowolnym wyrobie i nie będzie to niczym odbiegać od
> zachodnich producentów. Powielasz mity, które nie oddają tego jak
> naprawdę odbywa się produkcja rzeczy w PRC.

Mylisz produkcje z projektowaniem wyrobu.
Opona to nie tylko produkcja ale także jej zaprojektowanie .

Typowe koszty wytworzenia opony premium to:
- symulacje
- projekt oparty o najnowsze technologie
- testy
- poprawki
- projekt
- produkcja
- marketing
- sprzedaż

W przypadku opon chińskich producentów to będzie inaczej:
- projekt oparty o przestarzałe tanie technologie
- wytworzenie
- sprzedaż

Dlatego cena jest bardzo różna. Koszty wytworzenia w Chinach zbliżają
się już do kosztów w USA gdzie ostatnio tańsza jest energia niż w
Chinach. Co raz więcej firm ucieka z Chin do innych tańszych krajów albo
nawet wraca do USA jeżeli produkuje głównie na tamten rynek.

Firma w Chinach jest w stanie wytworzyć przyzwoity produkt jeżeli
dostanie technologie z Europy albo z USA. Jednak ten produkt nie będzie
już konkurencyjny za kilka lat, dlatego bez stałego dopływu technologii
Chiny mogą konkurować tylko w budżetowych segmentach rynku.

Pozdrawiam
Rafał

do góry

-- i jak na chiny przystało takiej informacji w całym necie za chiny nie mogłem
znaleźć przed zakupem.

Niemcy testowali inny rozmiar w 2012r (Autobild), ocena niedostateczna, miejsce 10na
10 przetestowanych opon

--Zobaczymy jak będzie, 2 lata gwarancji może wytrzymają z 5 sezonów.

bedzie dobrze, tylko nie szarzuj :-)

P.

do góry

W dniu 2013-08-12 11:03, p...@g...com pisze:
> bedzie dobrze, tylko nie szarzuj :-)

Czyli zalecenia takie same jak przy oponach bieżnikowanych :)

do góry