On Thu, 24 Sep 2009 12:27:59 +0200, Piotr May <p...@r...pl>
wrote:

> W Pozen to ja kojarze w sumie jeden pas dla
>autobusów i taxi po którym zawsze śmigam (dla poznaniaków: Pułaskiego) i
>nie zdażyło się mi jeszcze żeby mnie panowie Policjanci tam pozbawili
>100 PLNów.

Mnie nie zatrzymali, ale raz stali zaraz za skrętem, na Nowowiejskiego
i mi kułakiem pogrozili ;)

>Natomiast śmigające auta po takim pasie mnie baaaardzo denerwują.

Bo? Tak samo nie wolno jeździc po nim motocyklami jak samochodami. Jak
Ty jestes cwaniak i tamtędy jeździsz (no dobra, ja też ;P), to w
dlaczego w samochodzie nie może jechać taki sam cwaniak?

--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

do góry

Eskimos pisze:
> On Thu, 24 Sep 2009 12:27:59 +0200, Piotr May <p...@r...pl>
> wrote:
>> Natomiast śmigające auta po takim pasie mnie baaaardzo denerwują.
>
> Bo? Tak samo nie wolno jeździc po nim motocyklami jak samochodami. Jak
> Ty jestes cwaniak i tamtędy jeździsz (no dobra, ja też ;P), to w
> dlaczego w samochodzie nie może jechać taki sam cwaniak?

cfaniak daje piątaka
motocykl nie zablokuje buspasa, auto owszem. auto nie schowa się nagle
żeby przepuścić autobus. 2oo i owszem. auto jest intruzem blokującym ten
pas, motocykl to tylko pchła.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

do góry

On Thu, 24 Sep 2009 11:36:05 +0200, mst <g...@t...hell> wrote:

[...]
>> jak doświadczenia z nowego Bus-pasa w Wawie na trasie Ł? Czy ktoś miał
>> pogawędkę z policją/strażą czy ignorują motocykle na tym pasie?
> z nowego jeszcze nie, ale na dotychczasowych zwykle nie było problemu,
> choć czasem się podobno jakiś służbista trafia.

Jakiś rok temu na Alejach przed Zawiszy mnie wyhaltował patrol
policji, pogrozili mandatem, spisali i puścili. Ale to patrol
motocyklowy był, nie wiem czy z samochodowym by się skończyło
równie szczęśliwie ;-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

do góry

On Thu, 24 Sep 2009 13:00:12 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
wrote:

>motocykl nie zablokuje buspasa, auto owszem. auto nie schowa się nagle
>żeby przepuścić autobus. 2oo i owszem. auto jest intruzem blokującym ten
>pas, motocykl to tylko pchła.

Co nie zmienia faktu, że od strony prawnej jest na tym pasie na równi
z samochodem, czyli nielegalnie.

Taki trochę relatywizm, nie?
Jak Kali... itd.

--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

do góry

On 24 Wrz, 12:46, masti <g...@t...hell> wrote:
>
> dom też mam po odpowiedniej, ale już pracę niestety nie :)
>
Ale jedziesz odwrotnie niż wszyscy - rano wszyscy do centrum,
wieczorem wszyscy na pragi itd ;-)

--
Artur

do góry

On 24 Wrz, 13:02, "Leszek Karlik" <l...@h...pl> wrote:
>
> Jakiś rok temu na Alejach przed Zawiszy mnie wyhaltował patrol
> policji, pogrozili mandatem, spisali i puścili. Ale to patrol
> motocyklowy był, nie wiem czy z samochodowym by się skończyło
> równie szczęśliwie ;-)
>
Często tam czatują :-) Dlatego najlepiej na poprzednich światłach
wyjrzeć czy jest czysto i rura ;-)

--
Artur

do góry

Eskimos pisze:
> On Thu, 24 Sep 2009 13:00:12 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
> wrote:
>
>> motocykl nie zablokuje buspasa, auto owszem. auto nie schowa się nagle
>> żeby przepuścić autobus. 2oo i owszem. auto jest intruzem blokującym ten
>> pas, motocykl to tylko pchła.
>
> Co nie zmienia faktu, że od strony prawnej jest na tym pasie na równi
> z samochodem, czyli nielegalnie.
>
> Taki trochę relatywizm, nie?
> Jak Kali... itd.

owszem. ale skoro jest mozliwość puszczenia na nim taksówek (na
niektórych u nas mogą. na niektórych), więc nie widzę powodu, zeby
wzorem Anglii np, nam też pozwolono. właśnie w kontekście powodu nie
blokowania go przez 2oo pojazd.

żeby nie było, ja buspasem nie latam, bo mam tylko jeden po drodze (ul.
Kasprzaka W-wa), który ma ograniczenia czasowe i zwykle jadąc do roboty
mi ta czasówka pozwala. ale wtedy to korków nie ma i nie musze nim
jechać, więc nie latam.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

do góry

gildor pisze:
> Eskimos pisze:
>> On Thu, 24 Sep 2009 12:27:59 +0200, Piotr May <p...@r...pl>
>> wrote:
>>> Natomiast śmigające auta po takim pasie mnie baaaardzo denerwują.
>>
>> Bo? Tak samo nie wolno jeździc po nim motocyklami jak samochodami. Jak
>> Ty jestes cwaniak i tamtędy jeździsz (no dobra, ja też ;P), to w
>> dlaczego w samochodzie nie może jechać taki sam cwaniak?
>
> cfaniak daje piątaka
> motocykl nie zablokuje buspasa, auto owszem. auto nie schowa się nagle
> żeby przepuścić autobus. 2oo i owszem. auto jest intruzem blokującym ten
> pas, motocykl to tylko pchła.

dziękuje
:>

Widzisz Eskimo, włąsnie to chciałem napisać :)
--
piomay

do góry

gildor pisze:

> żeby nie było, ja buspasem nie latam,

No mi sie w zyciu nie zdazylo bo jeszcze na wlasnie oczy czegos takiego
nie widzialem. Trąbią coś o tym ostatnio w TVNie ale pokazują wtedy
jakiś pas dla autobusów.

ps:
Słownik Języka Polskiego
http://sjp.pwn.pl/
buspas
bus-pas

"Nie znaleziono haseł spełniających podany warunek"

--
piomay
www.piomay.riders.pl

do góry

On Thu, 24 Sep 2009 13:13:58 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
wrote:

>> Taki trochę relatywizm, nie?
>> Jak Kali... itd.
>
>owszem. ale skoro jest mozliwość puszczenia na nim taksówek (na
>niektórych u nas mogą. na niektórych), więc nie widzę powodu, zeby
>wzorem Anglii np, nam też pozwolono. właśnie w kontekście powodu nie
>blokowania go przez 2oo pojazd.

A o sedesie z duralexu słyszałeś? ;)

Ze w kategorii obiektywnej samochód jest na tym pasie dużo bardziej
kłopotliwy niz motocykl to nie ulega. Zę nikomu by się nic nie stało,
gdyby zezwolić motocyklom na na jazdę tym pasem takoż. Ale
krytykowanie samochodziarza przez kogoś, kto sam się wcina na buspas
na pałę jest takie trochę nie komilfo, nie?

Wiele jest sytuacji, przykładów kiedy zdrowy rozsądek stoi w
sprzeczności z prawem, ale po mojemu, to krytykowac to prawo można
tylko będąc po tej samej stronie barykady.

--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

do góry