-
1. Data: 2009-01-18 11:31:39
Temat: Bremerhaven a clenie moto z USA
Od: "LLL" <k...@r...ol>
Witam wszystkich!
Wiem że temat stale się powtarza, ale potrzebuje świeżych informacji jeśli
to nie problem.
Kupiłem motocykl w stanach i jestem na wysokości wyznaczenia punktu
docelowego odbioru. Słyszałem że w Bremerhaven łatwiej oclić i cenę do cła
bierze się z umowy a nie z np. EUROTAXU, czy to prawda?? No i jaka stawka
VATU jest n Niemczech, czy jeśli oclę w Niemczech to muszę jeszcze robić
jakieś opłaty w Polsce? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam!
Łukasz
-
2. Data: 2009-01-19 21:34:25
Temat: Re: Bremerhaven a clenie moto z USA
Od: "Piotr" <p...@g...com>
> bierze się z umowy a nie z np. EUROTAXU, czy to prawda?? No i jaka stawka
> VATU jest n Niemczech, czy jeśli oclę w Niemczech to muszę jeszcze robić
> jakieś opłaty w Polsce? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam!
> Łukasz
Czolem.
Do Bremerhaven zawsze sie oplacalo brac sprzety za jakas wieksza kwote -
wtedy koszty dojazdu i ich oplat wychodzily korzystniej niz u nas... jak z
clem na dzien dzisiejszy czy od faktury czy z tabelki to nie wiem... ale
nawet jak zaplacisz u nich 19% vatu... to w polsce musisz wypelnic kwity
obiegu wewnatrz unii i do 22 wyrownac... :/ przynajmniej tak bylo jeszcze w
zeszlym roku... ale mysle, ze kwestii vatu nic sie nie zmienilo...
Pozdr
Piotr
-
3. Data: 2009-01-20 07:17:24
Temat: Re: Bremerhaven a clenie moto z USA
Od: Kuczu <p...@j...pl>
Piotr pisze:
> nawet jak zaplacisz u nich 19% vatu... to w polsce musisz wypelnic kwity
> obiegu wewnatrz unii i do 22 wyrownac... :/ przynajmniej tak bylo jeszcze w
> zeszlym roku... ale mysle, ze kwestii vatu nic sie nie zmienilo...
Nie, nic sie nie zmienilo :) Placi sie VAT wedlug stawki kraju
docelowego. Jedyna korzysc moze polegac na mniej skrupulatnym
dochodzeniu wartosci przez celnikow niemieckich. Ale i z tym bywa
roznie. Znajomy sprowadzal z USA customa. Kosztowal ok 10000$. Niemiecki
celnik stwierdzil ze on sie zna na motocyklach bo sam jezdzi Virago i
widzial w TV ze takie motocykle to sa warte nawet i 40000$ wiec mu oclil
od 25000$ :) Na szczescie dalo sie to po czasie odkrecic (afera,
rzeczoznawcy itp). ale niesmak jednak pozostal :)
--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
4. Data: 2009-01-20 09:44:27
Temat: Re: Bremerhaven a clenie moto z USA
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-01-18 12:31:39 +0100, "LLL" <k...@r...ol> said:
> Kupiłem motocykl w stanach i jestem na wysokości wyznaczenia punktu
> docelowego odbioru. Słyszałem że w Bremerhaven łatwiej oclić i cenę do cła
> bierze się z umowy a nie z np. EUROTAXU, czy to prawda?? No i jaka stawka
> VATU jest n Niemczech, czy jeśli oclę w Niemczech to muszę jeszcze robić
> jakieś opłaty w Polsce?
Mój domowy spedytor twierdzi, że portowy urząd w Gdyni strasznie nie
lubi odprawiać pojazdów (zresztą wogóle nie lubią odprawiać
czegokolwiek) - przypierdzielają się jak tylko mogą, powołują
rzeczoznawcę, robią rewizję (płaci klient) itepe. Koszty odprawy tam,
to circa 700-800 zł (gdy normalnie ok. 150-200). Są tacy, co mają
znajomości i układy, ale tak z ulicy, to lepiej zdecydowanie nie. Jak
już odprawiać w Polsce, to z przekazaniem na własny urząd celny.
W Bremen - zależy jak się trafi, czasem idzie jak po maśle, czasem się
czepiają, ale zazwyczaj wychodzi taniej i bardziej bezproblemowo. Co do
VATu - jest instytucja odroczenia (a więc nie płaci się go u niemców,
tylko u nas), ale już nie dopytałem dokładnie jak to wygląda (czy to
tylko dla firm, czy osoby prywatne też mogą).
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
5. Data: 2009-01-21 10:02:25
Temat: Re: Bremerhaven a clenie moto z USA
Od: Astra <a...@o...pl>
Ja sprowadziłem w ubiegłym roku kilka moto.
Vat zapłaciłem 19% i nie robiłem żadnej dopłaty w Polsce.
Na pewno mniej trudności niż w Gdyni przy odprawie i przynajmniej jak ja
cliłem motocykle to brali wartość z faktury ale ponoć miało się to
zmienić. Najlepiej zadzwonić do agencji celnej która się zajmuje takimi
rzeczami. Dla mnie robiła to Polska agencja.
pzdr
Astra