On 22 Cze, 09:55, "Chris" <s...@s...net> wrote:
> neo nabazgrał(a):
>
> > On 22 Cze, 09:24, "Chris" <s...@s...net> wrote:
> >> Wadą ich jest kiepska trwałość, niestety ale bardzo dużo sztuk pada po
> >> 2-3 latach używania.
> > To jest to. Jest tyle informacji, które trzeba uwzględnić....
> > Dlatego pytam fachowców i nie udaję znawcy :D
>
> Ja fachowcem nie jestem ale mam lata doświadczenia ze sprzętem i wiem co
> warto a co nie bo widzę co się sprzedaje, ile się sprzedaje i ile/kiedy
> potem wraca to do serwisu.

Popatrzmy na to obiektwnie, ok? Prawdziwi fachowcy to są Ci, którzy to
zaprojektowali i wyprodukowali, tak? My jesteśmy użytkownikami.

Ja jestem dyletantem użytkownikiem, a Ty jesteś fachowym specjalistą
użytkownikiem.

Wszystko jest względne. Ja przy Tobie wymiękam, Ty przy nich... no nie
wiem :)

W każdym razie, jak dobrze popatrzeć to oni też mają nad sobą jakichś
tam teoretyków, którzy najpierw rozwalili to fizycznie i
matematycznie, tak? Feynman na przykład, myślisz że chciałoby mu się
projektować pecety i je konstruować? Jasne, że nie. Wyszkoleni przez
takich jak on inżynierowie to robią może nawet nie do końca rozumiejąc
co im tłumaczy.

No nie wiem, tak se gadam.

do góry

On 22 Cze, 09:57, "Chris" <s...@s...net> wrote:
> neo nabazgrał(a):
>
> >>>>> Właśnie, jakie zasilacze są ciche a jakie bardzo ciche i ile hajsu za
> >>>>> coś co pociągnie mojego składaka?
> >>>>http://www.neo24.pl/?p=seasonic_x_460fl&aff_id=1
03113
> >>>> Ciszej nie będzie
> >>> No tak. I już co jest grane :D
> >> Do MediaCenter miałem zasilacz Amatroxa pasywny, grafikę pasywną,
> >> chłodzeni procesora pasywne, dysk SSD, obudowa Zalmana z ekranem LCD
> >> tak żeby nie trzeba było odpalać TV jak chciało się posłuchać muzyki,
> >> jedynie napęd BD hałasował jak czytał coś z płyty :)
> > Pasywny? Mogę zapytać z czym to się je?
>
> Pasywny znaczy bez elementów ruchomych jak np. wiatraki :)  wszystko oparte
> na radiatorach różnej wielkości zrobionych z różnych stopów metali tak żeby
> jak najwydaniej odprowadzić ciepło z obudowy. Jak chesz to poszukam
> dokładnie jakie to były części ale to było jakiś czas temu i na dzień obecny
> na pewno tego nie będzie ale z drugiej strony są zamienniki :)

No i proszę, wszystko proste i piękne. Ale dziękuję, nie przejmuj się
szukaniem. I tak ostatecznie wezmę to, co mi pan w sklepie poskłada,
ewentualnie zaczekam, zeby zamówił jakieś części, których nie będzie
miał w sklepie.

Chodziło mi najbardziej o to, zeby nie iść do sklepu i nie być
blondynką i można mi powiedzieć, że na tej grupie stałem się mniej
blondynką i może nie będę się tak ze swoim blondynizmem w kwestii
sprzętu rzucał w oczy.

Powiem co i jak wiedząc mniej więcej o czym mówię i szafa gra :)

do góry

On 21 Cze, 15:25, "marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Neo" <d...@y...pl> napisał w
wiadomościnews:f3f6d06a-fa2a-4a86-b1f1-1e7695c6c3ad@
eh4g2000vbb.googlegroups.com...
> On 21 Cze, 13:36, "marfi" <marfi @bb.onet.pl> wrote:
>
> > Użytkownik "Neo" <d...@y...pl> napisał w
> > wiadomościnews:77934e01-f915-4864-8e41-e28346fb8a75@
q2g2000vbv.googlegroups.com...
> >Właśnie, jakie zasilacze są ciche a jakie bardzo ciche i ile hajsu za
> >coś co pociągnie mojego składaka?
>
> Polecam mój wybór: Be Quiet w obudowie Fractal Design R3

Dziękuję :D

do góry

[ciach] dużo i zero konkretów. Jeśli liczysz na konkretną odpowiedź, to
podaj jaki masz zestaw, żeby można było bilans mocy obliczyć, a nie na
zasadzie "kupię elektrownie, pociągnie wszystko". Nawet w danej linii
produkcyjnej zasilaczy zdarzały się takie, że mniejszej mocy były OK, a
większej nieudane.
Pytanie "jaki zasilacz pociągnie moje kompa" bez podania parametrów
nawet do przedszkola się nie nadaje, bo juz tam wymagają logicznego
myślenia.

R

do góry

WiesłaW nabazgrał(a):

>>>> To nie bierz Be Quiet bo są awaryjne zwłaszcza jak popracują 2-3 lata
>>> Może dlatego, że Dark Power Pro i Straight Power mają pięć lat
>>> gwarancji.
>>> Z innymi do Ciebie nikt nie przyjdzie, bo i po co? :)
>> KAżdy przujdzie kto ma gwarancję, nawet nie wiesz co ludzie potrafią
>> reklamwać :)
> My się chyba nie rozumiemy. Ogromna większość zasilaczy posiada gwarancję
> trzy lata i mniej. Te, które wymieniłem mają 5 lat. Jak mam 5 lat
> gwarancji i uszkodzi mi się taki zasilacz po dwu-trzy latach powiedzmy,
> to przyjdę reklamować. Jak mi się uszkodzi po upływie 3 lat zasilacz z
> gwarancją 2-3 letnią to po co mam przyjść? Pożalić się?
> Jakoś te Twoje statystyki nie trzymają się kupy :)

Nowe mają 60miesięcy i to nie wszystkie modele, starsze miał 36miesięcy
skoro trzymamy się szczegółów.

>>> Ten drugi na przykład, jest zbudowany na bardzo udanej i poprawianej
>>> konstrukcji Fortrona GLN, a później GHN (seria E9-Aurum), czyli podobnie
>>> jak np OCZ serii Z (GHN). Dark Power z serii P10 to już wysoka półka
>>> Seasonic Platinum.
>>> Też niedobre?
>> Wadą ich jest kiepska trwałość, niestety ale bardzo dużo sztuk pada po
>> 2-3 latach używania.
> No i? Wymieniam na nowy i dalej mam pięć lat.
> Prośbę mam. Napisz precyzyjniej o jakie modele Tobie chodzi, bo próbowałem
> napisać, że Be Quiet NIE jest producentem zasilaczy!
> Inaczej Twoje stwierdzenie może tylko niepotrzebnie wprowadzać ludzi w
> błąd.

Co za różnica kto jest producentem ? ważne kto to firmuje. Intel też nie
robi płyt głównych tylko Foxcon, Apple nie robi telefonów tylko Foxcon ..
tak można wymeiniać długo.

Może to ci pomoże ??

Sprzedaliśmy 17.500 zasilaczy Be Quaieta

Do serwisu trafił ok 1500 sztuk co daje nam ok 9% sprzedaży .. to bardzo
dużo bo dobre firmy nie mają więcej niż 4-5%

DarkPower - ok 270
StraighPower - ok. 760
PurePower - ok. 80
SystemPower - ok 400

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

Dnia 25-06-2012 o 10:19 Chris napisał na pl.comp.pecet:

> Co za różnica kto jest producentem ? ważne kto to firmuje. Intel też nie
> robi płyt głównych tylko Foxcon, Apple nie robi telefonów tylko Foxcon
> .. tak można wymeiniać długo.

Różnica - jeśli chodzi o zasilacze, jest fundamentalna. W tym wypadku nie
chodzi o to, że "producent" zleca innemu wytwórcy produkcję swojego
produktu. W tym wypadku "producent" sprzedaje produkt wytwórcy pod swoim
szyldem. Zmiany czasami są kosmetyczne. Może to być inna puszka, nazwa czy
ilość złącz albo inny wentylator. Nie zmienia się natomiast konstrukcja
wraz ze swoimi zaletami i wadami. To, że nazywa się powiedzmy Be Quiet nie
oznacza, że poprzez kolor obudowy przestał być Fortronem serii GHN
Fortrona.

Sprawa jeszcze bardziej się komplikuje, ponieważ taki pseudo producent może
posiadać modele od kilku wytwórców. Mało tego. Ten sam model tylko z innym
numerkiem może produkować ktoś zupełnie inny, wyższe modele mogą być już z
innej serii itp. Dlatego wydaje mi się, że pisanie ogólnej opinii o
producencie dla którego produkują prawdziwi producenci może dalece mijać
się z prawdą.

Z powyższego "drobnego" szczegółu wynika, że pod znakiem zapytania staje
się opłacalność zakupu wszystkich "prawdziwych" Fortronów GHN, czy
chociażby bardzo popularnego modelu zasilacza OCZ StealthXStream 2 400W,
oraz wszystkich innych opartych na tym modelu Fortrona.

> Może to ci pomoże ??
>
> Sprzedaliśmy 17.500 zasilaczy Be Quaieta
>
> Do serwisu trafił ok 1500 sztuk co daje nam ok 9% sprzedaży .. to bardzo
> dużo bo dobre firmy nie mają więcej niż 4-5%
>
> DarkPower - ok 270
> StraighPower - ok. 760
> PurePower - ok. 80
> SystemPower - ok 400

Przyznam, że spodziewałem się jednak czegoś innego. Przypuszczałem, że to
właśnie PurePower może psuć statystyki. Tego zasilacza nie produkuje
Fortron i rzeczywiście pojawiły się doniesienia co do jego awaryjności.

Ja bym jednak chciał się dowiedzieć paru rzeczy: jak wygląda ścieżka
zwrotów gwarancyjnych, jak się może przekładać długość gwarancji na
ilość tychże zwrotów, jakie to są dobre firmy?

Nie dziw się więc, że mam wątpliwości. Tak na zdrowy rozum, jaka firma -
przy dużo wyższej niż konkurencja ilości zwrotów (z tego co twierdzisz),
podwyższa gwarancję z trzech do pięciu lat, czego konkurencyjne firmy nie
robią? Toż to tylko krok do bankructwa.

--
WiesłaW
Opera Mail

do góry