-
1. Data: 2010-04-27 18:41:40
Temat: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Witam.
Moja Laguna 2 2.2dci prosiła się o zmiane turbo. Luzy i ogólnie
wyczuwalna turbodziura ponad 1s plus dymienie. Zapadla decyzja:
zmieniamy. Badanie starego turbo na maszynie wykazało że słusznie.
Kierunek złom/regeneracja.
---Czesc 1---
Zakupione zostało używane turbo z rozbitka. Cena konkurencyjna do
regeneracji, luzów brak. Montaż, podpięcie, odpalenie. Inny samochod.
Ciągnie jak trzeba.
Dodatkowo potem zmiana oleju (bo zasyfiony sadzą - podobno po dymieniu),
szczyczenie dolotu/erg/przepustnicy i tym podobne duperele.
---Czesc 2---
Wsiadam odpalam i po 3 metrach jazdy słyszę jak coś klekocze
metalicznie.wyraźnie słysze "odrywający się kawałek wydechu", takie
stukanie się dobywa gdzieś z dolnej czesci samochodu.
Powrót do warsztatu - nastepny dzien widze rozebraną turbinę i luz na
wałku który przyprawia o zawał serca (koniec wałka zatacza koło o
promieniu 2 cm).
WTF? Czy mozliwe jest tak blyskawiczne zatarcie się łozyska turbiny aby
spowodowac tak niewiarygony luz? Nie wiem jak sa zbudowane łozyska w
turbo, ale ciężko mi wyobrazić sobie tak blyskawiczne ich zniszczenie,
tym bardziej za samochodzik nie był po wymianie turbo katowany (nie zdążył).
Ewentualnie: jaki bład popełniono, jesli tak blyskawiczne zatarcie mialo
miejsce? Nie podłaczono oleju? Nowy olej wypłukal zanieczyszczenia
prosto w układ chłodzenia turbiny zatykając go? Filtr ich nie wyłapał?
Cos jeszcze? Turbina pojawi sie za chwile inna. Zanim to jednak mi
wmontują chciałbym miec zestaw ewentualnych przyczyn do wyeliminowania.
Czesc 1 jest opisem mechaników, cześć 2 to już moje wlasne gały widzialy.
-
2. Data: 2010-04-27 20:16:55
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: "krzymek" <k...@t...pl>
> Zakupione zostało używane turbo z rozbitka. Cena konkurencyjna do
[...]
> Ewentualnie: jaki bład popełniono, jesli tak blyskawiczne zatarcie mialo
> miejsce? Nie podłaczono oleju? Nowy olej wypłukal zanieczyszczenia
Dlaczego używana turbina o niewiadomym stanie... tak bardzo często zaczynają
się podwójne wydatki.
Co do błędów to jedyne co mi przychodzi do głowy to to iż nie napełniono tej
"nowej" turbiny przez założeniem do auta.
Wiec uszkodzenie mogło nastąpić już w dniu montażu turbiny przy uruchamianiu
auta, trubina kręciła się na sucho przez mały okres czasu.... ale to może
wystarczyć do zrobienia takich uszkodzeń.
--
---==[ krzymek ]==---
Laguna II '03 1.9dCi F9Q750 Turbo#2
ex Clio'93 1.4RT E7J + LPG
-
3. Data: 2010-04-27 20:36:34
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: news-gazeta <n...@n...pl>
Sebastian Biały pisze:
>
> Czesc 1 jest opisem mechaników, cześć 2 to już moje wlasne gały widzialy.
Napisales w pierwszej czesci ze "ciagnie jak trzeba".
Ok - musieli sie kawalek przejechac, wykluczam wadliwy montaz.
Wyjatkowy pech - turbo sie po prostu rozlecialo.
Ale uwazam ze zalozyli turbo, przegazowali turbo bylo slychac -
powiedzieli ok dziala.
Wsiadles w auto, przejechales kawalek i turbo strzelilo.
Wiadomo ze podczas jazdy zupelnie inaczej pracuje turbo niz na postoju
podczas przegazowywania.
Tak czy inaczej - bardziej prawdopodobne wydaje mi sie montaz na sucho
turbo.
Pozdrawiam - Darek.
-
4. Data: 2010-04-27 20:54:38
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: Karolek <d...@o...pl>
Sebastian Biały pisze:
>
> Ewentualnie: jaki bład popełniono, jesli tak blyskawiczne zatarcie mialo
> miejsce? Nie podłaczono oleju? Nowy olej wypłukal zanieczyszczenia
> prosto w układ chłodzenia turbiny zatykając go? Filtr ich nie wyłapał?
> Cos jeszcze? Turbina pojawi sie za chwile inna. Zanim to jednak mi
> wmontują chciałbym miec zestaw ewentualnych przyczyn do wyeliminowania.
>
> Czesc 1 jest opisem mechaników, cześć 2 to już moje wlasne gały widzialy.
Z tego co wiem to te laguny maja zjebane smarowanie turbosprezarki
(doprowadzenie oleju).
Moze kanal jest przytkany i stad szybkie zatarcie turbosprezarki.
--
Karolek
-
5. Data: 2010-04-27 21:22:06
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: "Pedro" <l...@o...pl>
Ile zapłaciłeś za używke?Jaki model turbiny?
-
6. Data: 2010-04-27 22:01:49
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Pedro wrote:
> Ile zapłaciłeś za używke?Jaki model turbiny?
~1000zł
Modelu nie pomnę, silnik 2.2dci.
Po regeneracji 2000zł.
-
7. Data: 2010-04-28 00:19:45
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: "Pedro" <l...@o...pl>
> Modelu nie pomnę, silnik 2.2dci.
>
> Po regeneracji 2000zł.
Za 2000 możesz mieć nową turbine z 12 miesieczną gwarancją i o ile założszy
w senswonym warsztacie Turbine i facet podpisze Ci protokół założenia o tyle
bez problemowo coś takiego normalnie reklamujesz.Podaj prosze koknkretny
model garetta!Sprawdziłeś przewód doprowadzający, jak któryś z kolegów
mówił, olej do smarowania turbiny, czy jest drożny!?
Nowe sie psuje a co dopiero używka!To jak w totolotku.
-
8. Data: 2010-04-28 00:37:42
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Pedro wrote:
> Za 2000 możesz mieć nową turbine z 12 miesieczną gwarancją
Wybacz, ale ten model kosztuje w Renault cos około 6-7 tyś, a poza cos
koło 4-5tyś. Samochod ma pojeździć jeszcze troche, ładowanie w niego
takiej kasy mija się z celem ( to 1/3 jego wartości). Modelu nie podam,
bo nie mam pod ręką.
> Sprawdziłeś przewód doprowadzający, jak
> któryś z kolegów mówił, olej do smarowania turbiny, czy jest drożny!?
Jest. Byc może w turbinie zebrał się syf, jak mowiłem olej był w
konsystencji nieciekawej. Po nalaniu nowego mógł troche wymyć brudu.
> Nowe sie psuje a co dopiero używka!To jak w totolotku.
Nigdy więcej turbo diesla ;)
-
9. Data: 2010-04-28 03:16:14
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 27.04.2010 18:41, Sebastian Biały pisze:
> Moja Laguna 2 2.2dci prosiła się o zmiane turbo.
> Zakupione zostało używane turbo z rozbitka.
A to nie jest tak, że jak się walnie w coś a turbo pracuje to mu się
bardzo dostaje po du^H^H łopatkach (przeciążenia, etc)? Turbina z
rozbitka to chyba ewidentne proszenie się o kłopoty...
S.
-
10. Data: 2010-04-28 09:07:50
Temat: Re: Awaria turbiny - ale dlaczego ?
Od: Krzysztof Szmergiel <k...@s...com>
On 28/04/10 00:37, Sebastian Biały wrote:
> Nigdy więcej turbo diesla ;)
E tam jezdze dieslami juz dlugi czas i nie mam problemow.
W lagunie podobno problemem jest czujnik cisnienia turbo. Podobno jest w
takim miejscu ze ciagle sie zapycha i trzeba czesto czyscic - blad
konstrukcyjny. Zapchanie czujnika powoduje zmiane ustawienia lopatek na
bardziej agresywne i szybsze zmeczenie materialu.
W zasadzie powinienes sie cieszyc, ze turbo nie rozwalilo bloku silnika
i nie zrobilo "duzego kopciucha", o czym juz wiele razy pisano na tej
grupie.
K.