-
71. Data: 2010-11-14 13:36:04
Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie.
Od: to <t...@a...xyz>
begin Cavallino
>> A mozesz podac podstawe prawna na ten obowiazek ?
>
> Wątek przeczytaj w całości.
Ja przeczytałem i takiej podstawy nie znalazłem.
--
ignorance is bliss
-
72. Data: 2010-11-15 19:45:35
Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie.
Od: j...@p...onet.pl
> > Dokładnie, to się dopiero w poniedziałek okaże, czy miał OC, czy nie.
>
> No i jak miał to do jego ubezpieczyciela, a jak nie miał to do UFG
> poprzez dowolnego ubezpieczyciela.
Poprzez stronę niestety za wiele się nie dowiedziałem, a mianowicie
wyszło, że BRAK DANYCH. Wpisałem też drugą kombinację rejestracji i to
samo. Także zaczynam podejrzewać, dlaczego sprawca uciekł z miejsca.
Po prostu nie miał OC, albo.. że świadek źle zapamiętał numery.
Ponadto dzwoniłem dziś do wydziału ruchu drogowego, aby dowiedzieć się
czegoś więcej w mojej sprawie i... zostałem poinformowany, że nasza
wspaniała policja ma ok. 3 miesiące na zbadanie tej sprawy. Pani
oznajmiła mi uprzejmie, że dziennie mają ok. 100 podobnych zgłoszeń i
analizują je po kolei od daty zdarzenia. Po prostu nie wiedziałem co
odpowiedzieć, czy tak trudno sprawdzić jest im numery i właściciela?
Zapewne jest jakaś baza, w której takie informacje można uzyskać w
kilkadziesiąt sekund. Także reasumując, po ponad tygodniu od zdarzenia
policja zdołała nadać numer mojej sprawie i podać nazwisko do osoby,
która będzie się tym zajmowała przez minimum 3 miesiące :(