witam,

Co powiecie na temat tego auta z fotek ;)
http://allegro.pl/renault-safrane-rxe-2-5-97-benzyna
-lpg-i1587136886.html

Od 2003 jeździł nim handlowiec w firmie (chyba koło 240kkm), wcześniej prezes,
wcześniej francja, prawie wszystko sprawne, serwisowany.

brać go ? za stare i rdza je osprzęt silnika ? nie brać ? nigdy auta na F. ?


Pozdrawiam,
Michał

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 6 May 2011 20:01:20 +0000 (UTC), Michał wrote:
>Co powiecie na temat tego auta z fotek ;)
>http://allegro.pl/renault-safrane-rxe-2-5-97-benzyn
a-lpg-i1587136886.html
>
>Od 2003 jeździł nim handlowiec w firmie (chyba koło 240kkm), wcześniej prezes,
>wcześniej francja, prawie wszystko sprawne, serwisowany.
>
>brać go ? za stare i rdza je osprzęt silnika ? nie brać ?
>nigdy auta na F. ?

Patrzac na historie uzytkowania to chyba nie bylo takie zle :-)

J.

do góry

Użytkownik " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:iq1k2g$lum$1@inews.gazeta.pl...
>
> brać go ? za stare i rdza je osprzęt silnika ? nie brać ? nigdy auta na F.
> ?


ta .. mit aut na F...

Mialem kilka i obecnie mam jedno ... nigdy specjalnie nie narzekałem, a
przynajmniej nie bardziej niż na inne marki.

Najfajniesze w tym wszystkim jest to co podał motor w ostatnim numerze.
Porównanie kosztó eksploatacji 10 popularnych używanych aut - wsród nich
m.in Laguna II 1,9 DCi co niby jest najgorszym autem na F... tyle, ze w
kategorii diesel jest na pierwszym miejscu jeś;li chodzi o całkowite koszty
eksploatacji na dystansie kilkudziesięci tys. km (pierwsze miejsce, czyli
najniższe koszty wliczając ceny częsci, napraw, benzyny, ubezpieczenia, i
takich tam)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

do góry

W dniu 2011-05-07 10:35, Kuba (aka cita) pisze:

> Najfajniesze w tym wszystkim jest to co podał motor w ostatnim numerze.
> Porównanie kosztó eksploatacji 10 popularnych używanych aut - wsród nich
> m.in Laguna II 1,9 DCi co niby jest najgorszym autem na F... tyle, ze w
> kategorii diesel jest na pierwszym miejscu jeś;li chodzi o całkowite
> koszty eksploatacji na dystansie kilkudziesięci tys. km (pierwsze
> miejsce, czyli najniższe koszty wliczając ceny częsci, napraw, benzyny,
> ubezpieczenia, i takich tam)

W kategorii diesel, koszty benzyny... Ciekawe rzeczy piszesz ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

do góry

W dniu 2011-05-06 22:01, Michał pisze:
> brać go ? za stare i rdza je osprzęt silnika ? nie brać ? nigdy auta na F. ?

Jakaś sknera tym jeździła. Na chociaż 1/4 baku benzyny już mu szkoda było.

do góry

W dniu 2011-05-07 13:13, Maciej Browarczyk pisze:
> W dniu 2011-05-07 10:35, Kuba (aka cita) pisze:
>
>> Najfajniesze w tym wszystkim jest to co podał motor w ostatnim numerze.
>> Porównanie kosztó eksploatacji 10 popularnych używanych aut - wsród nich
>> m.in Laguna II 1,9 DCi co niby jest najgorszym autem na F... tyle, ze w
>> kategorii diesel jest na pierwszym miejscu jeś;li chodzi o całkowite
>> koszty eksploatacji na dystansie kilkudziesięci tys. km (pierwsze
>> miejsce, czyli najniższe koszty wliczając ceny częsci, napraw, benzyny,
>> ubezpieczenia, i takich tam)
>
> W kategorii diesel, koszty benzyny... Ciekawe rzeczy piszesz ;)
>

dlatego taka tania eksploatacja ;)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

do góry

Czesc grupowiczow mnie zje, ale moja rada - daruj sobie. 14 letnie, auto
napakowane elektronika - to sie nie skonczy dobrze. Do tego uklad
elektryczny akurat nie jest najmocniejsza strona francuskich aut.

Mialem kiedys 11-13 letnia R19 i eksploatacja byla niekonczaca sie seria
napraw instalacji elektrycznej.

Powyzsze jest nieaktualne jesli sam grzebiesz przy aucie - usterki
zazwyczaj mozna usunac wlasnym sumptem, tylko trzeba sie na tym znac.

Kwik

do góry

> Czesc grupowiczow mnie zje, ale moja rada - daruj sobie. 14 letnie, auto
> napakowane elektronika - to sie nie skonczy dobrze. Do tego uklad
> elektryczny akurat nie jest najmocniejsza strona francuskich aut.
>
> Mialem kiedys 11-13 letnia R19 i eksploatacja byla niekonczaca sie seria
> napraw instalacji elektrycznej.
>
> Powyzsze jest nieaktualne jesli sam grzebiesz przy aucie - usterki
> zazwyczaj mozna usunac wlasnym sumptem, tylko trzeba sie na tym znac.

hmm... o elektronikę się nie martwię bo ona się tu nie psuje,
przynajmniej tak mi się wydaje (miałem safrana z 1993 jeszcze
więcej elektroniki miał - ale fakt popsuł się klimatronik).

To jeszcze gołe auto że hej jest i nie ma wielu bajerów
(pozycjonowanie xenonów, czytanie zawieszenia - to może do trakcji
jest, gps'a brak, foteli, memory do kierownicy i foteli, poduszek
w siedzeniach (tz. airbag jest) "masażu" brak, autoamtu itp...)


bardziej się boje o "mechanizmy"/silnik, i hamulce może już rdza
zjeść tz. skrzyneczkę "bosh" od ESP/ASR/ABS. przewody...
rurki gumowe moga popękać... silnik się popsuć, sprzęgło..
czy ktoś nie majstrował przy wyciszeniu, alo czy drzwi są
od tego modelu w którym ma być cziszej itp.
I czemu Safrane Initiale jest 150kg cięższy ???? (ten sam silnik).


Niestety (na szczęście) przy aucie nie będę grzebał (nie znam się),
ani nawet jeździł (do firmy ma być, ja mam drugie - prawie takie samo)
więc ma działać "samo".

Komp jest dobry bo precyzyjnie mówi co nie działa, więc ja się ciesze
wsiadasz odpalasz i sprawdza co jest nie tak, a nie ma cyrków
z "kasowaniem błędów z kompa" - czego nie łapie za bardzo bo nie
widziałem auta gdzie be by trzeba było "kasować".

Minus taki że nie sprawdza ciśnienia w kołach...


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-05-07 17:14, Michał pisze:

> bardziej się boje o "mechanizmy"/silnik, i hamulce może już rdza
> zjeść tz. skrzyneczkę "bosh" od ESP/ASR/ABS. przewody...
> rurki gumowe moga popękać... silnik się popsuć, sprzęgło..
> czy ktoś nie majstrował przy wyciszeniu, alo czy drzwi są
> od tego modelu w którym ma być cziszej itp.
> I czemu Safrane Initiale jest 150kg cięższy ???? (ten sam silnik).

Sorry, zle sie wyrazilem - w rzeczonym egzemplarzu R19 problemem nie
byla elektronika tylko elektryka wlasnie - co z tego ze klima czy chocby
szyberdach dzialaly bez zarzutu, jak notorycznym numerem byl brak
reakcji na przekrecenie stacyjki...

Moze trafilem na zly egzemplarz, moze mialem pecha, moze R19 to inna
bajka - w kazdym razie ja ze swojej strony odradzam taka "inwestycje".

Kwik

do góry

Kwik <k...@i...pl> napisał(a):

> W dniu 2011-05-07 17:14, Michał pisze:
>
> > bardziej się boje o "mechanizmy"/silnik, i hamulce może już rdza
> > zjeść tz. skrzyneczkę "bosh" od ESP/ASR/ABS. przewody...
> > rurki gumowe moga popękać... silnik się popsuć, sprzęgło..
> > czy ktoś nie majstrował przy wyciszeniu, alo czy drzwi są
> > od tego modelu w którym ma być cziszej itp.
> > I czemu Safrane Initiale jest 150kg cięższy ???? (ten sam silnik).
>
> Sorry, zle sie wyrazilem - w rzeczonym egzemplarzu R19 problemem nie
> byla elektronika tylko elektryka wlasnie - co z tego ze klima czy chocby
> szyberdach dzialaly bez zarzutu, jak notorycznym numerem byl brak
> reakcji na przekrecenie stacyjki...
>
> Moze trafilem na zly egzemplarz, moze mialem pecha, moze R19 to inna
> bajka - w kazdym razie ja ze swojej strony odradzam taka "inwestycje".


Aaaa łapie :)
Przypomniało mi się że w safrane 1993 spalił się przełącznik
świateł - i to na 2h przed wyjazdem do PL z weekendu na Węgrzech
- on był elektryczny :)


Ale spoko - znalazł się gość z Alfą 166 pożyczył klucz (oni zawsze mają)
i się wstawiło złotko (sreberko) z czekolady i 4.5h potem byłem już
w Polsce :) O dziwo takiej awarii komp nie wyłapuje, ani sreberka w
przełączniku - ale żarówkę spaloną tak.

Komentarz pamiętam, było coś ala:
"dzięki wielkie, teraz dojadę w nocy !:)))", "nie ma problemu",
"a ta alfa też się tak psuje ? kolega chciał takie kupować",
"nie, nie wszystko super działa te klucze to ja tylko do silnika".

ad R19 i Safrane:
Safrane to "takie nowsze" R25, podobno dramatycznie lepiej wykonane,
ale już nie ma domykania (dociągania) drzwi ani wersji long :(
R19 nie jechałem, ale menganka,scenikiem, i laguną tak - to to jest
co innego, tz. wszystko inne i inaczej jeździ.
Trochę podobnie do vel satis, tylko w zakrętach lepiej i zawieszenie
bardziej miękkie, dziur prawie nie czuć porównując do vel satisa.
Ale mam wrażenie że te z silnikami volvo sporo głośniej na autostradzie.

A no i w safrane rdza jest osprzęt silnika i hamulców, i tłumik
rdzewieje (w vel satis już nie). W "nowym modelu" też rdza je śrubki.
więc jak auto ma 14 lat to tłumik może już coś pożarło, i hamulce.


PS - jeszcze mi ta Lancia Kappa chodzi po głowie ale już 2 widziałem
i widzę że poniżej 8.5k nie ma co patrzeć, popalone kropeczki na
wyświetlaczu, ze skrzyni kapie, ble...
Ale tanie części :) pasują z alfy 166 i innych fiatów :)


pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry