-
11. Data: 2010-08-02 23:54:43
Temat: Re: Autem do Paryża
Od: to <t...@a...xyz>
begin Adam Szewczak
> Nie widzialem Vito na blizniakach, Vario owszem.
Nie wjechał na żadne to nie widziałeś.
--
ignorance is bliss
-
12. Data: 2010-08-03 00:08:03
Temat: Re: Autem do Paryża
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 2 Aug 2010 23:20:16 +0200, Yogi(n) wrote:
>>> Nie wiem czy vito wytrzyma te trase nie psujac sie, a warsztaty w
>>> niemczech sa drogie,sciaganie z autostrady tez jakies 500 Euro.Tak wiec
>>> wez troche zapasu forsy.
>>>
>> Auto ma 23k przebiegu więc nie przewiduje tego typu atrakcji.
>
>He he, moje się zepsuło po 46 km po wyjechaniu z salonu ;-)
No to da rade jeszcze dojechac i wrocic :-)
J.
-
13. Data: 2010-08-03 00:10:34
Temat: Re: Autem do Paryża
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:qcge5695g3sc1302619f8l1val936s86jq@4ax.com...
> On Mon, 2 Aug 2010 23:20:16 +0200, Yogi(n) wrote:
>>>> Nie wiem czy vito wytrzyma te trase nie psujac sie, a warsztaty w
>>>> niemczech sa drogie,sciaganie z autostrady tez jakies 500 Euro.Tak wiec
>>>> wez troche zapasu forsy.
>>>>
>>> Auto ma 23k przebiegu więc nie przewiduje tego typu atrakcji.
>>
>>He he, moje się zepsuło po 46 km po wyjechaniu z salonu ;-)
>
> No to da rade jeszcze dojechac i wrocic :-)
Coś Ci się jednostki pozajączkowały.
-
14. Data: 2010-08-03 09:27:30
Temat: Re: Autem do Paryza
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:i37dov$mpb$1@news.onet.pl...
>> Polecam Etap. Przynajmniej w Belgii - bardzo porzadny hotel jak na swoja
>> cene.
> Znaczy akurat w Belgii drogi jak cholera.
> Chyba najdrozszy na calym kontynencie.
Zalezy, co znaczy "drogi". Aaaa, zapomnialem, ze kolega z Poznania i za 20
zlotych to 10 obiadow robi ;-P
Placilem 39-49 Euro za dobe - za 2 osoby +dziecko.
Tyle mniej wiecej, ile kosztowal Etap w innych krajach.
A trzeba wziac pod uwage, ze Belgia jest ogolnie drozsza od Francji czy
Niemiec.
> Inna sprawa, ze inne jeszcze drozsze.
Policz sobie, ile kosztowala doba w osrodku w Lidzbarku za 3 osoby, porownaj
standardy i sie zastanow, co jest drozsze.
--
Axel
-
15. Data: 2010-08-03 10:08:39
Temat: Re: Autem do Paryża
Od: CUT_INZ <C...@C...pl>
W dniu 2010-08-02 22:28, Axel pisze:
>
>> Którędy najlepiej jechać? (ze Śląska)
>
> IMHO autostrada do Zgorzelca, Chemnitz, Jena, Frankfurt, Metz.
> Podobna droga (ale w 2 dni, ze zwiedzaniem po drodze i noclegiem w
> Wiesbaden) wracalem tydzien temu, tyle, ze do Warszawy.
>
Właśnie ja jadę bardziej z południa (Niedaleko Tychów) i TomTom Route
wskazuje mi trasę przez Czechy (Cieszyn - Brno - Praga)
Lepiej jechać A4 czy może spróbować czeskich dróg?
-
16. Data: 2010-08-03 10:40:19
Temat: Re: Autem do Paryża
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "CUT_INZ" <C...@C...pl> napisał w wiadomości news:
> Właśnie ja jadę bardziej z południa (Niedaleko Tychów) i TomTom Route
> wskazuje mi trasę przez Czechy (Cieszyn - Brno - Praga)
>
> Lepiej jechać A4 czy może spróbować czeskich dróg?
Jeśli Ci nie szkoda dodatkowych kilkudziesięciu zł na winietkę.
Ale przynajmniej odcinek Ołomuniec-Brno jest w dużo gorszym stanie niż
polskie autostrady, więc IMO nie warto.
-
17. Data: 2010-08-03 12:24:09
Temat: Re: Autem do Paryża
Od: "Chris" <s...@g...pl>
Axel nabazgrał:
> Polecam Etap. Przynajmniej w Belgii - bardzo porzadny hotel jak na swoja
> cene.
Poza kibelkiem jak dla mnie brak różnic :) na kilka godzin snu wystarczy
.... w końcu nie jedzie tam na wakacje.
--
www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach
www.just4fun.pl - wyszperane w sieci
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
-
18. Data: 2010-08-07 12:26:18
Temat: Re: Autem do Paryża
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "CUT_INZ" <C...@C...pl> napisał w wiadomości
news:4c572b08@news.home.net.pl...
> W dniu 2010-08-02 20:29, Krzysztof pisze:
>> Nie wiem czy vito wytrzyma te trase nie psujac sie, a warsztaty w
>> niemczech sa drogie,sciaganie z autostrady tez jakies 500 Euro.Tak wiec
>> wez troche zapasu forsy.
> Auto ma 23k przebiegu więc nie przewiduje tego typu atrakcji.
Dobre! Prawdziwe w przypadku praktycznie każdego auta... nie dotyczy Vito.
Pozdr
-
19. Data: 2010-08-07 12:31:13
Temat: Re: Autem do Paryża
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
Użytkownik "Yogi(n)" <y...@t...pl> napisał w wiadomości
news:4c57368a$0$2593$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "CUT_INZ" <C...@C...pl> napisał w wiadomości
> news:4c572b08@news.home.net.pl...
>> W dniu 2010-08-02 20:29, Krzysztof pisze:
>>> Nie wiem czy vito wytrzyma te trase nie psujac sie, a warsztaty w
>>> niemczech sa drogie,sciaganie z autostrady tez jakies 500 Euro.Tak wiec
>>> wez troche zapasu forsy.
>> Auto ma 23k przebiegu więc nie przewiduje tego typu atrakcji.
> He he, moje się zepsuło po 46 km po wyjechaniu z salonu ;-)
To u mnie w firmie były same dobre egzemplarze, padały do 30kkm. Jeśli nie
liczyć usterek utrudniajacych jazde, tych które uniemożliwiały
pozostawieneie samochodu bez opieki i tych które skutkowały ryzykiem
zabrania DR to usterek które uniemożliwiały jazde dużo nie było...
Pozdr
-
20. Data: 2010-08-07 12:35:36
Temat: Re: Autem do Pary?a
Od: CUT_INZ <C...@C...pl>
W dniu 2010-08-07 12:26, Przembo pisze:
> U?ytkownik "CUT_INZ"<C...@C...pl> napisa? w wiadomo?ci
>> Auto ma 23k przebiegu wi?c nie przewiduje tego typu atrakcji.
>
> Dobre! Prawdziwe w przypadku praktycznie ka?dego auta... nie dotyczy Vito.
>
Dziwne, u mnie w firmie są same Vito2 (111CDI, 115CDI i jedno 120CDI)
(poczynając od rocznika 2006 do 2009) i ŻADNE nigdy nie uległo awarii.
ŻADNE! Była tylko jedna akcja serwisowa długich wersji. (poprawili
mocowanie koła zapasowego). Biorą pod uwagę historie naszej floty
stwierdzam, że bajki piszesz.
Poza wspomnianą akcją serwisową, wymianą materiałów eksploatacyjnych i
lakierowaniem klapy z AC to moje auta serwisu nie widziały.