-
1. Data: 2013-04-12 08:27:18
Temat: Auta na baterie słoneczne ;-)
Od: Jacek <s...@o...pl>
Ostatnie kilka dni sporo jeździłem i zauważyłem taką prawidłowość:
jak jest ładna pogoda, to przy drogach pełno chłopców radarowców, jak
niepogoda, to znacznie mniej.
Nie wiedziałem, że mają auta na baterie słoneczne.
Jacek
-
2. Data: 2013-04-12 08:57:39
Temat: Re: Auta na baterie słoneczne ;-)
Od: Kapibara <b...@t...pl>
Dnia Fri, 12 Apr 2013 08:27:18 +0200, Jacek napisał(a):
> Ostatnie kilka dni sporo jeździłem i zauważyłem taką prawidłowość:
> jak jest ładna pogoda, to przy drogach pełno chłopców radarowców, jak
> niepogoda, to znacznie mniej.
> Nie wiedziałem, że mają auta na baterie słoneczne.
> Jacek
A może tylko radary mają na baterie słoneczne? ;-)
-
3. Data: 2013-04-12 09:03:46
Temat: Re: Auta na baterie słoneczne ;-)
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-04-12 08:57, Kapibara pisze:
> A może tylko radary mają na baterie słoneczne? ;-)
Ostatni raz w życiu widziałem radarowca na piechotę w Norwegii, więc
chyba u nas obowiązuje taki komplet: autko + radarek.
Jacek
-
4. Data: 2013-04-12 10:22:45
Temat: Re: Auta na baterie słoneczne ;-)
Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>
Powitanko,
> jak jest ładna pogoda, to przy drogach pełno chłopców radarowców, jak
> niepogoda, to znacznie mniej.
Prawidlowosc jest tez taka, ze jak pare kropli deszczu spadnie, to
wiekszosc zaczyna jechac, jakby im sie baterie konczyly. W DC od razu
jest zatwardzenie na cale miasteczko. Miski nie widza sensu polowania i
slusznie, a i nie chce im sie zwyczajnie.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
5. Data: 2013-04-13 11:42:25
Temat: Re: Auta na baterie słoneczne ;-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 12 Apr 2013 08:27:18 +0200, Jacek napisał(a):
> Ostatnie kilka dni sporo jeździłem i zauważyłem taką prawidłowość:
> jak jest ładna pogoda, to przy drogach pełno chłopców radarowców, jak
> niepogoda, to znacznie mniej.
> Nie wiedziałem, że mają auta na baterie słoneczne.
A to ty nie wiesz ze glina na deszczu rozmiekka ? :-)
Ale w Olawie profesjonalisci - na poboczu siedzi strazak z FR pod
parasolem, a kawalek dalej patrol mieszany wypisuje mandaty :-)
J.
-
6. Data: 2013-04-14 19:00:45
Temat: Re: Auta na baterie słoneczne ;-)
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-04-12 10:22, Pawel O'Pajak pisze:
>
> Powitanko,
>
>> jak jest ładna pogoda, to przy drogach pełno chłopców radarowców, jak
>> niepogoda, to znacznie mniej.
>
> Prawidlowosc jest tez taka, ze jak pare kropli deszczu spadnie, to
> wiekszosc zaczyna jechac, jakby im sie baterie konczyly. W DC od razu
> jest zatwardzenie na cale miasteczko. Miski nie widza sensu polowania i
> slusznie, a i nie chce im sie zwyczajnie.
Najzabawniejsze jest to, że w Polsce ograniczenia stawia się tak, żeby
dało się z ich zastosowaniem jeździć ciężarówką w czasie deszczu.
Tymczasem radary łapią w dni słoneczne, bo w czasie deszczu ludzie
rzeczywiście jeżdżą tak, jak przepisy każą.
--
MN
-
7. Data: 2013-04-15 08:09:20
Temat: Re: Auta na baterie słoneczne ;-)
Od: Robson <r...@...pl>
W dniu 2013-04-12 08:27, Jacek pisze:
> Ostatnie kilka dni sporo jeździłem i zauważyłem taką prawidłowość:
> jak jest ładna pogoda, to przy drogach pełno chłopców radarowców, jak
> niepogoda, to znacznie mniej.
> Nie wiedziałem, że mają auta na baterie słoneczne.
> Jacek
Bardzo śmieszne. W instrukcji od fotoradaru stoi jak byk, że w czasie
pomiaru maksymalna wilgotność powietrza to 85%, więc jeśli jest mżawka
to masz wilgotność 100% i pomiar jest nieważny.
R
-
8. Data: 2013-04-19 21:31:09
Temat: Re: Auta na baterie słoneczne ;-)
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
No to inaczej. U mnie w mieście jest taki zjazd dość ostry z zawijasami i
jeszcze w połowie z przejazdem przez tory. Tory zardzewiałe, gdyż jeździ tam
raz na ruski miesiąc co najwyżej jakiś zestaw techniczny. Zjazd ten jest od
dawien dawna, kiedy jeszcze była regularna linia kolejowa zamykany na okres
zimowy znakiem zakazu ruchu i do chwili obecnej uparcie pilnowany przez
panów polucjantów. Ciekawe, że jeszcze nigdy nie widziałem tam polucji w
zimowym okresie kiedy jest naprawdę niebezpiecznie, zimno i leży jakikolwiek
śnieg na drodze lub choćby w okolicy, natomiast często gęsto stoją sobie na
dole w pogodne słonecznie ciepłe dni, kiedy droga jest czarna, sucha i
sniegu nie stwierdzono i tylko torowisko zardewiałe.