Yogi(n) wrote:
>
> A mnie się nawet podoba, choć rzeczywiście trochę zalatuje "wiejskim
> podejściem" do modyfikacji.

Troche?
To mnie sie chyba wyswietlily jakies inne fotki...

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

do góry

begin Yogi\(n\)

> Powiedzmy, że malowanie jest... kontrowersyjne ;-)

Raczej spieprzone, chyba to lakierował ślepy albo pijany. Zobacz jak się
drzwi odznaczają np. na 3 fotce.

> Tylko nadal nie wypowiedział się nikt na temat spalania, obsługi,
> kosztów itd. Czy toto bardzo się różni od zwykłej astry?

15-to letnia Astra z którą ktoś zrobił coś takiego może być w stanie
całkowicie dowolnym, a od tego zależą przecież koszty.

--
ignorance is bliss

do góry

> Co sądzicie o takim egzemplarzu?

Wieś tańczy i śpiewa.

C

do góry

On 22 Paź, 18:08, "Yogi\(n\)" <y...@t...pl> wrote:
> Co sądzicie o takim egzemplarzu? Wygląda zachęcająco. Wiadomo, że ma swoje
> lata i pewnie trzeba bedzie zainwestować parę złotych, ale w końcu nie
> powinien to być majątek. A jak ze spalaniem i kosztami części? Ma ktoś
> doświadczenie z takim samochodem?http://allegro.pl/astra-cabrio-bertone-i1
278349143.html

Bez obrazy, ale zawsze mi się wydawało, że ludzie którzy zwracają
uwagę na takie egzemplarze raczej nie myślą o kosztach eksploatacji
czy spalaniu tylko o czerpaniu jakiejś przyjemności z jazdy, co w tym
wypadku raczej nie jest osiągalne. Przedmówcy mają rację, wieje
wiochą. Felgi totalnie nie dobrane do bryły auta, Oświetlenie - to
jest jakaś imitacja ksenonów, czy się mylę ? nie powinno być
spryskiwaczy ? o układzie auto-poziomowania już nie wspomnę - chociaż
da się to obejść w banalny, aczkolwiek nielegalny sposób - ale może
jest. Jakbym chciał się bawić w tuning to bym na pewno nie zaczynał od
wizualnego, ale wiadomo - większą kasę trzeba wyłożyć...

do góry

"Mateusz" <m...@g...com> wrote in message
news:e5096fa7-62a6-4484-9e5f-2a792684ef4c@a36g2000yq
c.googlegroups.com...
> On 22 Paź, 18:08, "Yogi\(n\)" <y...@t...pl> wrote:
>> Co sądzicie o takim egzemplarzu? Wygląda zachęcająco. Wiadomo, że ma
>> swoje
>> lata i pewnie trzeba bedzie zainwestować parę złotych, ale w końcu nie
>> powinien to być majątek. A jak ze spalaniem i kosztami części? Ma ktoś
>> doświadczenie z takim
>> samochodem?http://allegro.pl/astra-cabrio-bertone-i1
278349143.html
>
> Bez obrazy, ale zawsze mi się wydawało, że ludzie którzy zwracają
> uwagę na takie egzemplarze raczej nie myślą o kosztach eksploatacji
> czy spalaniu tylko o czerpaniu jakiejś przyjemności z jazdy, co w tym
> wypadku raczej nie jest osiągalne. Przedmówcy mają rację, wieje
> wiochą. Felgi totalnie nie dobrane do bryły auta, Oświetlenie - to
> jest jakaś imitacja ksenonów, czy się mylę ? nie powinno być
> spryskiwaczy ? o układzie auto-poziomowania już nie wspomnę - chociaż
> da się to obejść w banalny, aczkolwiek nielegalny sposób - ale może
> jest. Jakbym chciał się bawić w tuning to bym na pewno nie zaczynał od
> wizualnego, ale wiadomo - większą kasę trzeba wyłożyć...


Nie dosc, ze astra, to na dodatek w kolorze "psia sraczka w trawie".
Umca-umca w bagazniku to wisienka na torcie. :)




Pozdrawiam
Kamil

do góry