-
21. Data: 2011-04-15 22:31:42
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: "Bartek Rabinski" <t...@g...pl>
"Kuczu" <q...@g...com> wrote in message
news:ioagrp$qc2$1@news.onet.pl...
> Dzwiek zostaje z tylu. To kwiestia predkosci :)
A tak powaznie...?
na razie!
B.
-
22. Data: 2011-04-15 22:39:02
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Sat, 16 Apr 2011 00:15:20 +0200 osobnik zwany Kuczu
wystukał:
> Motocykle rycza tylko czasami i glownie w sezonie. Dzieci sasiadow caly
> rok i o kazdej porze dnia i nocy. Motocykl mozna
> wylaczyc/sprzedac/zamknac w garazu. Dziecka nie. No i motocykl jest
> tanszy w utrzymaniu.
sprawdzić czy nie harlej :)
--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
23. Data: 2011-04-16 05:29:12
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: kocyk <k...@Z...pl>
Bartek Rabinski wrote:
> "Kuczu" <q...@g...com> wrote in message
> news:ioa91c$vkg$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-04-14 23:53, Bartek Rabinski pisze:
>>
>> Ja nie rozumiem funu z posiadania dzieci ale mimo to nikomu nie zabraniam.
>>
>
>
> I cale szczescie, poza tym moze kiedys zrozumiesz;)
> SUBTELNA róznica miedzy posiadaniem dziecka a motocykla bez wydechu jest
> tylko taka, ze ja swoim (ewentualnie) ryczacym dzieckiem nikogo nie
> terroryzuje i nie kaze innym sluchac jak ryczy, a motocyklisci wrecz
> przeciwnie - jezdzac w te i z powrotem po pustych ulicach... Nie mogli by
> tego robic np na wirazowej? - tam nikt ich cudownych wydechów sluchac nie
> musi, bo okolica slabo zaludniona...
Ja tez nikomu nie kaze sluchac moich wydechow, za to dzieciary drace sie
terroryzuja mnie nagminnie. W sklepach, parkach, samolotach, knajpach.
K.
-
24. Data: 2011-04-16 07:27:19
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Bartek Rabinski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ioah0g$4d9$...@n...net.icm.edu.pl...
"Kuczu" <q...@g...com> wrote in message
news:ioagrp$qc2$1@news.onet.pl...
> Dzwiek zostaje z tylu. To kwiestia predkosci :)
A tak powaznie...?
================
Tak poważnie, to każdy, kto dłuższy czas przebywa w hałasie ponad 80 dB -
doznaje trwałego uszkodzenia słuchu.
Im większy hałas, tym ubytki słuchu większe. Chojraki bez zatyczek z głośnym
wydechem - mają gwarantowane poważne upośledzenie.
Dopóki szkodzą tylko sobie - ich sprawa, ale głośne wydechy to po prostu
łamanie prawa i poważna uciążliwość dla innych.
-
25. Data: 2011-04-16 07:38:58
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-04-16 00:09, Bartek Rabinski pisze:
a motocyklisci wrecz
> przeciwnie - jezdzac w te i z powrotem po pustych ulicach... Nie mogli by
> tego robic np na wirazowej? - tam nikt ich cudownych wydechów sluchac nie
> musi, bo okolica slabo zaludniona...
Na Wirażowej samoloty sie budzą:-)a tak na poważnie lanserka nie może
już się tam za bardzo spotykać gdyż jest ustawiony zakaz ruchu na
parkingach po godz chyba 19tej.Po drugie panienki tam nie spacerują.
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
26. Data: 2011-04-16 08:13:49
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
W dniu 2011-04-16 09:38, Monster pisze:
> Na Wirażowej samoloty sie budzą:-)a tak na poważnie lanserka nie może
> już się tam za bardzo spotykać gdyż jest ustawiony zakaz ruchu na
> parkingach po godz chyba 19tej.Po drugie panienki tam nie spacerują.
>
No ale prosta jest i to dluga, to chyba wystarcza
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
-
27. Data: 2011-04-16 08:14:11
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2011-04-16 09:27, Marcin N pisze:
> Użytkownik "Bartek Rabinski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ioah0g$4d9$...@n...net.icm.edu.pl...
>
>
> "Kuczu" <q...@g...com> wrote in message
> news:ioagrp$qc2$1@news.onet.pl...
>
>> Dzwiek zostaje z tylu. To kwiestia predkosci :)
>
> A tak powaznie...?
>
> ================
>
> Tak poważnie, to każdy, kto dłuższy czas przebywa w hałasie ponad 80 dB
> - doznaje trwałego uszkodzenia słuchu.
> Im większy hałas, tym ubytki słuchu większe. Chojraki bez zatyczek z
> głośnym wydechem - mają gwarantowane poważne upośledzenie.
Zmartwie Cie. Kask dosyc skutecznie tlumi halas. Poza tym dopuszczalna
glosnosc wydechu wedlug prawa to niecale 90dB wiec prawie kazdy
motocyklista lapie sie, wedlug Ciebie, na uszkodzenie sluchu. W praktyce
predzej strace sluch w fabryce w ktorej pracuje niz na motocyklu.
>
> Dopóki szkodzą tylko sobie - ich sprawa, ale głośne wydechy to po prostu
> łamanie prawa i poważna uciążliwość dla innych.
Zycie jest generalnie uciazliwe, a motocyklizm zwlaszcza. Zreszta
wieksza uciazliwosc i niebezpieczenstwo stwarzaja durni kierowcy. A w
kwestii lamania prawa to akurat wydech jest najmniejszym problemem w
przypadku motocyklistow.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
28. Data: 2011-04-16 08:36:39
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Kuczu" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iobj4n$rej$...@n...onet.pl...
W dniu 2011-04-16 09:27, Marcin N pisze:
> Użytkownik "Bartek Rabinski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ioah0g$4d9$...@n...net.icm.edu.pl...
>
>
> "Kuczu" <q...@g...com> wrote in message
> news:ioagrp$qc2$1@news.onet.pl...
>
>> Dzwiek zostaje z tylu. To kwiestia predkosci :)
>
> A tak powaznie...?
>
> ================
>
> Tak poważnie, to każdy, kto dłuższy czas przebywa w hałasie ponad 80 dB
> - doznaje trwałego uszkodzenia słuchu.
> Im większy hałas, tym ubytki słuchu większe. Chojraki bez zatyczek z
> głośnym wydechem - mają gwarantowane poważne upośledzenie.
Zmartwie Cie. Kask dosyc skutecznie tlumi halas. Poza tym dopuszczalna
glosnosc wydechu wedlug prawa to niecale 90dB wiec prawie kazdy
motocyklista lapie sie, wedlug Ciebie, na uszkodzenie sluchu. W praktyce
predzej strace sluch w fabryce w ktorej pracuje niz na motocyklu.
==============
Tak, bez zatyczek każdy motocyklista narażony jest na uszkodzenie słuchu.
Nie wiedziałeś? To już wiesz.
A jeśli masz chwilę czasu - zrób sobie samodzielnie badanie słuchu. Jest to
możliwe mając do pomocy kogoś do porównania, np. dziecko, które słuch ma
lepszy od dorosłego. Jeśli do hałasu podchodzisz tak beztroska, jak tu
piszesz - możesz być zaskoczony swoim marnym wynikiem.
Sam kask - nawet najlepszy Schuberth - to za mało. Schuberth ma ponad 80 dB
przy 100 km/h - tak podaje w specyfikacji.
-
29. Data: 2011-04-16 09:39:46
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Sat, 16 Apr 2011 09:27:19 +0200, Marcin N
<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
> Tak poważnie, to każdy, kto dłuższy czas przebywa w hałasie ponad 80 dB
> - doznaje trwałego uszkodzenia słuchu.
> Im większy hałas, tym ubytki słuchu większe. Chojraki bez zatyczek z
> głośnym wydechem - mają gwarantowane poważne upośledzenie.
Chojraki bez zatyczek z głośnym wydechem będą na starość tak samo
głuche co chojraki bez zatyczek z supercichym wydechem, bo głośne wydechy
to jedno, a i tak po uszach daje najbardziej gwizd wiatru na kasku. :->
--
Leszek 'Leslie' Karlik
-
30. Data: 2011-04-16 10:59:20
Temat: Re: Alez sie przypierdolili (prasa)
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-04-16 10:13, Michał V-R pisze:
> No ale prosta jest i to dluga, to chyba wystarcza
Na tej prostej to często radar widać:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem