-
1. Data: 2011-10-10 13:43:45
Temat: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: Publius <"publius-enigma[nospam]"@o2.pl>
Widziałem w Lidlu w podejrzanie niskiej cenie akumulatorki low self
discharge, wstępnie ładowane. Sugerowałoby to konkurencję z Eneloopami i
im podobnymi. Lipa to czy nie lipa, ktoś już z Was testował?
--
Pozdrawiam
Karol
-
2. Data: 2011-10-10 13:49:40
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Publius" napisał w wiadomości grup
>Widziałem w Lidlu w podejrzanie niskiej cenie akumulatorki low self
>discharge, wstępnie ładowane. Sugerowałoby to konkurencję z
>Eneloopami i im podobnymi.
Konkurencja jest od dawna. Ale np Varty Ready2use nie polecam.
>Lipa to czy nie lipa, ktoś już z Was testował?
A komu by sie chcialo jesli dobre eneloopy po 6 zl sztuka ?
J.
-
3. Data: 2011-10-10 14:03:30
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F,
Monday, October 10, 2011, 3:49:40 PM, you wrote:
[...]
> Konkurencja jest od dawna. Ale np Varty Ready2use nie polecam.
>>Lipa to czy nie lipa, ktoś już z Was testował?
> A komu by sie chcialo jesli dobre eneloopy po 6 zl sztuka ?
Jeszcze lepsze Eneloopy XXX po 10+
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
4. Data: 2011-10-10 16:15:35
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-10-10 15:43, Publius pisze:
> Widziałem w Lidlu w podejrzanie niskiej cenie akumulatorki low self
> discharge, wstępnie ładowane. Sugerowałoby to konkurencję z Eneloopami i
> im podobnymi. Lipa to czy nie lipa, ktoś już z Was testował?
Akumulatory z Lidla mają znaczne rozrzuty pojemności i niektóre po
krótkim czasie lubią padać.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
5. Data: 2011-10-10 19:01:33
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2011-10-10 15:49, J.F pisze:
> Użytkownik "Publius" napisał w wiadomości grup
>> Widziałem w Lidlu w podejrzanie niskiej cenie akumulatorki low self
>> discharge, wstępnie ładowane. Sugerowałoby to konkurencję z Eneloopami
>> i im podobnymi.
>
> Konkurencja jest od dawna. Ale np Varty Ready2use nie polecam.
a dlaczego?
Kupiłem jakiś czas temu 9V do multimetru Fluke (bo Sanyo 9V Eneloopów
nie robi) i nie narzekam.
>
>> Lipa to czy nie lipa, ktoś już z Was testował?
>
> A komu by sie chcialo jesli dobre eneloopy po 6 zl sztuka ?
a ja się przejechałem na Eneloopach. Kupiłem w dużym sklepie wysyłkowym
i są jakieś nie takie, pojemność wg BC700 niby OK, ale stare
przechodzone Eneloopy w GP-sie dłużej działają i nie odstawiają takich
niespodziewanych numerów jak te kupione później.
Te z Lidla wychodzą po 3,5zł/sztuka i raczej jest to wyrób któregoś z
dużych wytwórców (Panasonic/Varta/GP - IMHO Sanyo to nie jest).
Kupiłem dziś opakowanie na próbę i za jakiś czas zobaczymy co są warte
- po wyjęciu z blistra wszystkie miały 1,3V.
--
Pozdr.
Michał
-
6. Data: 2011-10-10 19:04:40
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Michał,
Monday, October 10, 2011, 9:01:33 PM, you wrote:
[...]
>> A komu by sie chcialo jesli dobre eneloopy po 6 zl sztuka ?
> a ja się przejechałem na Eneloopach. Kupiłem w dużym sklepie wysyłkowym
> i są jakieś nie takie, pojemność wg BC700 niby OK, ale stare
> przechodzone Eneloopy w GP-sie dłużej działają i nie odstawiają takich
> niespodziewanych numerów jak te kupione później.
Wszystko jest podrabiane - eneloopy również.
> Te z Lidla wychodzą po 3,5zł/sztuka i raczej jest to wyrób któregoś z
> dużych wytwórców (Panasonic/Varta/GP - IMHO Sanyo to nie jest).
> Kupiłem dziś opakowanie na próbę i za jakiś czas zobaczymy co są warte
> - po wyjęciu z blistra wszystkie miały 1,3V.
To o niczym nie świadczy.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
7. Data: 2011-10-10 19:16:26
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2011-10-10 21:04, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Wszystko jest podrabiane - eneloopy również.
wiem - dlatego kupowałem w tym samym źródle co poprzednie..
>> Kupiłem dziś opakowanie na próbę i za jakiś czas zobaczymy co są warte
>> - po wyjęciu z blistra wszystkie miały 1,3V.
>
> To o niczym nie świadczy.
dlatego napisałem "za jakiś czas zobaczymy" :-)
--
Pozdr.
Michał
-
8. Data: 2011-10-10 19:49:54
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: Olo <w...@j...cy>
W dniu 2011-10-10 15:43, Publius pisze:
> Widziałem w Lidlu w podejrzanie niskiej cenie akumulatorki low self
> discharge, wstępnie ładowane. Sugerowałoby to konkurencję z Eneloopami i
> im podobnymi. Lipa to czy nie lipa, ktoś już z Was testował?
>
Ja napiszę o nich tak, mam takie 4 sztuki AA w aparacie fotograficznym
(aparatem zostało przez ten czas wykonane ok 15000 zdjęć), okres o jakim
piszę obejmuje ok 4 lata, przez ten czas są używane tylko i wyłącznie te
tronic z Lidla (cały czas ten sam komplet). Nadal po naładowaniu do
pełna bez większych kłopotów i spadku pojemności leżą po kilka tygodni
nieużywane w szufladzie a później jeszcze jest nimi robione dobrych
kilkadziesiąt zdjęć. Tej samej firmy tyle, że mniejsze AAA mam w mp3 i
maszynce do golenia (gillette), ta z maszynki (1szt) bez większych
kłopotów wytrzymuje prawie miesiąc codziennego golenia się. Córka ma
małą zabawkową pralkę na baterie - działa na 3 R14, kiedy jeszcze
działała na bateriach, te po 2 tygodniach jej prania nadawały się do
kosza. Od włożenia akumulatorków z lidla, są one ładowane raz kilka
miesięcy (fakt mniej pierze).
Wyszło, że wystawiłem im dobrą laurkę, ale przy tej cenie nawet nie
warto się zastanawiać, tym bardziej że mają 2 lata gwarancji (tak mi
powiedziano w sklepie), za takie pieniądze lepszych się nie kupi, a
nawet jak już padną (co raczej się nie zanosi, gdyż mój zapas do aparatu
fotograficznego leży już z rok i czaka aż go wreszcie założę), to i tak
przy tej cenie za sztukę nawet się nie opłaca ich reklamować tylko wy...
yć i iść kupić nowe.
Wcześniej miałem różne i sony, sanyo varta i energizer ale prawie
wszystkie kończyły żywot w ciągu roku najczęściej nie trzymając nawet
jednego dnia (bez używania).
Jedyne co różni te obecnie dostępne od tych co ja kiedyś kupowałem w
lidlu to kolor, moje są szare a teraz są czarne. Pytanie tylko czy
fabryka zmieniła kolor czy zmienił się dostawca?
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.
-
9. Data: 2011-10-10 20:03:05
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2011-10-10 21:49, Olo pisze:
> Jedyne co różni te obecnie dostępne od tych co ja kiedyś kupowałem w
> lidlu to kolor, moje są szare a teraz są czarne. Pytanie tylko czy
> fabryka zmieniła kolor czy zmienił się dostawca?
te dostępne teraz to wersja o obniżonym samorozładowaniu, odpowiednik
Sanyo Eneloop i im podobnych.
--
Pozdr.
Michał
-
10. Data: 2011-10-11 02:43:04
Temat: Re: Akumulatorki LSD Tronic ECO z Lidla
Od: Padre <P...@n...net>
> Jedyne co różni te obecnie dostępne od tych co ja kiedyś kupowałem w
> lidlu to kolor, moje są szare a teraz są czarne. Pytanie tylko czy
> fabryka zmieniła kolor czy zmienił się dostawca?
>
Ja mam komplet Tronic ReadyToUse 2100mah w kolorze CZERWONYM, włożyłem
je do aparatu po około roku od kupienia, były jeszcze w blistrze,
zrobiłem z setkę zdjęć z lampą i długo bawiłem się aparatem bo go
dostałem i musiałem się z nim oswoić, jeździłem zoomem i oglądałem
zdjęcia a to tez sporo energii zużywa.Co do pojemności trudno mi się
wypowiedzieć bo nie mam porównania ale utrzymały energię przez rok
ładnie,po rozładowaniu i włożeniu do ładowarki naładowały się prawie
jednocześnie czyli pojemności mają równe.