Ojcu wysiadł akumulator. Potrzebny jest ok 50Ah. W sklepie był firmy Five
Star za 230 zł.
Na allegro jednak są o wiele tańsze - jakie możecie polecić.
Znalazłem w cenie do 150 zł:
- HERZ
- AUTOCRAFT
- XT BATTERY
- BATER MOTT

czy firma jest ważna czy raczej to wszystko jedno bo to chińszczyzna?

do góry

On 13 Kwi, 11:23, "Piotrek" <z...@g...pl> wrote:

> Na allegro jednak są o wiele tańsze - jakie możecie polecić.
> Znalazłem w cenie do 150 zł:
> czy firma jest ważna czy raczej to wszystko jedno bo to chińszczyzna?

za ok.150 sa tez polskie ZAP Piastow
mialem od nich 45Ah, wytrzymal w Astrze 1.6 16V od 2002.10 do 2006.08,
wtedy zmienilem na Centre plus i dziala do tej pory... wiec... co kto
lubi ;)

WS

do góry

W dniu 2010-04-13 11:41, WS pisze:

> za ok.150 sa tez polskie ZAP Piastow
> mialem od nich 45Ah, wytrzymal w Astrze 1.6 16V od 2002.10 do 2006.08,
> wtedy zmienilem na Centre plus i dziala do tej pory... wiec... co kto
> lubi ;)
>
> WS

Zamienił stryjek... :P

do góry

Użytkownik "Piotrek" napisał
> Ojcu wysiadł akumulator. Potrzebny jest ok 50Ah. W sklepie był firmy Five
> Star za 230 zł.
> Na allegro jednak s? o wiele tańsze - jakie możecie polecić.
> Znalazłem w cenie do 150 zł:
> - HERZ
> - AUTOCRAFT
> - XT BATTERY
> - BATER MOTT
>
> czy firma jest ważna czy raczej to wszystko jedno bo to chińszczyzna?

jak jesteś z wawy to mam do pchnięcia Centra Futura 50Ah, na gwarancji do
10.07.2011. We wrześniu 2009 był podrzucony centrze do badań gdzie
potwierdzono jego sprawność. Później nie był używany jako że kupiłem drugi
taki tylko o większej pojemności
jakby coś pisz na Qazzy małpa poczta+onet+pl

--
Tomek

do góry

Dnia Tue, 13 Apr 2010 11:23:33 +0200, Piotrek napisał(a):

> Ojcu wysiadł akumulator. Potrzebny jest ok 50Ah. W sklepie był firmy Five
> Star za 230 zł.

W zeszlym roku kupowalem w hurtowni, ktora miala akumulatory z Piastowa i
Bosche. Sprzedawca twierdzil, ze maja mase reklamacji Boschy, wiec wzialem
polski (a mogl mi przeciez wcisnac sporo drozszego Boscha :) ).

Poki co dziala.

--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

do góry

On 13 Kwi, 15:13, "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> wrote:
> W dniu 2010-04-13 11:41, WS pisze:
>
> > za ok.150 sa tez polskie ZAP Piastow
> > mialem od nich 45Ah, wytrzymal w Astrze 1.6 16V od 2002.10 do 2006.08,
> > wtedy zmienilem na Centre plus i dziala do tej pory... wiec... co kto
> > lubi ;)
>
> Zamienił stryjek... :P

E tam... czego mozna wymagac od aku samochodowego? Oryginal wytrzymal
od 1997.04 czyli 5.5roku, ZAP 4lata, Centra ma juz ponad 3.5
ZAP kosztowal 139PLN, wiec doplacanie do "lepszego" nie mialo
uzasadnienia ekonomicznego...
Nie bawilem sie nigdy w jakies eksperymenty z doladowywaniem...
Pierwszy padl - naladowalem i pojechalem po nowy (zapewne moglem
jeszcze na nim pojezdzic), drugi padl - wymontowalem i zabralem do
sklepu na wymiane...
"Padl" oznacza, ze po nocy nie dalo sie odpalic samochodu - zadne tam
pozostawienie wlaczonych odbiornikow pradu ;)
Poniewaz w takim wypadku bezproblemowo mozna odpalic na pych, pozyczyc
pradu... wiec wg mnie jakosc aku w zwyklym wozidle ma marginalne
znaczenie... szkoda wydziwiac

Co innego np. w motocyklu enduro - toto co chwile lezy, wiec mam
porzadny zelowy aku Yuasa - przy 6Ah ze 2-3 razy drozszy niz tamte...

WS

do góry

W końcu kupiłem firmy WESTA za 190 zł brzydki żółty ale działa - zobaczymy
jak długo pojeździ.
Kupiłem u kumpla w hurtowni - mówi że sprzedał ze 200 i nie było reklamacji,
na Centre miał 50% zwrotów.

do góry

Użytkownik "Piotrek" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hq48fv$8be$1@inews.gazeta.pl...
>W końcu kupiłem firmy WESTA za 190 zł brzydki żółty ale działa - zobaczymy
>jak długo pojeździ.
> Kupiłem u kumpla w hurtowni - mówi że sprzedał ze 200 i nie było
> reklamacji, na Centre miał 50% zwrotów.

Jasssne.
Od razu skreślibym takiego typa z listy kumpli.
Gość po prostu więcej prowizji dostanie jak sprzeda tego no name.

Gdyby w jakimkolwiek biznesie liczba zwrotów wynosiła 50%, to producent
zbankrutowałby szybko.
A co dopiero producent u uznanje marce i renomie - taki nie może sobie na
coś takiego pozwolić.
Chyba że chodzi o jakąś krótką, wadliwą serię, o czym już kumpel nie raczył
Cię poinformować.

do góry

On 14 Kwi, 13:21, "Piotrek" <z...@g...pl> wrote:
> Kupi em u kumpla w hurtowni - m wi e sprzeda ze 200 i nie by o reklamacji,
> na Centre mia 50% zwrot w.

Hehe, to chyba sprzedal 2 i jeden wrocil.

W przypadku Centry, to przynajmniej sprzedawca może odeslac do
producenta. Do Chin juz sie nie oplaca....

amos

do góry

W dniu 2010-04-13 11:23, Piotrek pisze:
> czy firma jest ważna czy raczej to wszystko jedno bo to chińszczyzna?

Polecam Centra Plus lub Centra Futura.

Pozdrawiam
--
gogi

do góry