-
1. Data: 2018-12-17 12:43:26
Temat: Agile / Scrum w korporacjach
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Czy obecnie w korporacjach metodologia Agile jest de facto standardem?
Jeśli pracujecie w korpo -- stosujecie tę metodologię, łącznie z daily
scrumami, sprint planningiem i sprint review? Jak to u was wygląda?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
2. Data: 2018-12-18 13:23:57
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
> Czy obecnie w korporacjach metodologia Agile jest de facto standardem?
Agile jest tak szerokim pojęciem, że nie sposób tego nazwać standardem, nawet de
facto. Wielu ludzi (w korporacjach) sądzi, że robi agile tylko przez to, że gadają
codziennie na stojąco - trudno to jednak określić jako jakikolwiek standard.
Niemniej, chyba wszędzie jest widoczna promocja tego podejścia i jeśli jest to
robione dobrze, to dobrze.
> Jeśli pracujecie w korpo -- stosujecie tę metodologię, łącznie z daily
> scrumami, sprint planningiem i sprint review? Jak to u was wygląda?
Pewnie wygląda tak, jak napisałeś. :-)
Ze strony EDC:
https://bulldogjob.pl/articles/750-agile-bez-spiny
https://edc.pl/aviation/agile-day-took-place-at-edc/
a nawet, jeśli ktoś chce w okolicy agile'a budować swoją karierę:
https://careers.edc.pl/available-jobs/adt-sat/
--
Maciej Sobczak
-
3. Data: 2018-12-21 08:21:36
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: Wojciech Muła <w...@g...com>
On Monday, December 17, 2018 at 12:43:28 PM UTC+1, Queequeg wrote:
> Czy obecnie w korporacjach metodologia Agile jest de facto standardem?
> Jeśli pracujecie w korpo -- stosujecie tę metodologię, łącznie z daily
> scrumami, sprint planningiem i sprint review? Jak to u was wygląda?
Agile to modny termin, coś jak Big Data albo "dynamiczny zespół".
Ze SCRUMa -- o który pytasz -- można robić szkolenia (płatne), zdobywać
certyfikaty danego obrządku SCRUMa (też płatne, chyba że w cenie
szkolenia). To się potem ładnie układa w Excelach i różni ludzie są
zadowoleni (szczególnie ci, którzy dostali kasę za szkolenia).
Praktyka jest taka, że wyciąga się z agile, to co działa w konkretnym
przypadku. I tak np. jestem w zespole, gdzie mamy daily, ale nie ma
zespołowego planowania, ani review, są tylko retrospektywy. Zamiast
review są sesje demo, gdy jest co pokazać użytkownikom. Bo tak jest
efektywniej.
w.
-
4. Data: 2018-12-21 10:45:49
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: g...@g...com
W dniu piątek, 21 grudnia 2018 08:21:37 UTC+1 użytkownik Wojciech Muła napisał:
> On Monday, December 17, 2018 at 12:43:28 PM UTC+1, Queequeg wrote:
> > Czy obecnie w korporacjach metodologia Agile jest de facto standardem?
> > Jeśli pracujecie w korpo -- stosujecie tę metodologię, łącznie z daily
> > scrumami, sprint planningiem i sprint review? Jak to u was wygląda?
>
> Agile to modny termin, coś jak Big Data albo "dynamiczny zespół".
> Ze SCRUMa -- o który pytasz -- można robić szkolenia (płatne), zdobywać
> certyfikaty danego obrządku SCRUMa (też płatne, chyba że w cenie
> szkolenia). To się potem ładnie układa w Excelach i różni ludzie są
> zadowoleni (szczególnie ci, którzy dostali kasę za szkolenia).
>
> Praktyka jest taka, że wyciąga się z agile, to co działa w konkretnym
> przypadku. I tak np. jestem w zespole, gdzie mamy daily, ale nie ma
> zespołowego planowania, ani review, są tylko retrospektywy. Zamiast
> review są sesje demo, gdy jest co pokazać użytkownikom. Bo tak jest
> efektywniej.
Słowo "agile" oznacza w języku angielskim "zwinny".
Słowo "scrum" oznacza "przepychankę" i jest zapożyczeniem
od formy rozgrzewki w futbolu amerykańskim.
Odpowiednikiem słowa "review" w języku polskim jest "recenzja".
Czasem, kiedy brakuje odpowiedniego tłumaczenia, używa się
oryginalnego słowa, ale nie widzę żadnego reasonu żeby robić
tak w tym przypadku.
Kurczowe trzymanie się oryginalnego słowa w sytuacji, kiedy
istnieją dobrze utarte polskie odpowiedniki, które są całkowicie
równoważne znaczeniowo, może świadczyć o wielu rzeczach,
ale na pewno nie o zwinności.
Być może usprawiedliwieniem dla używania słowa "agile" jest
chęć podkreślenia odniesienia do "agile manifesto", ale nawet
on jest przetłumaczony na język polski jako "manifest
programowania zwinnego":
http://agilemanifesto.org/iso/pl/manifesto.html
Również określenie "metodologia agile" jest oksymoronem.
Albo "metodologia" (czyli trzymanie się "procesów i narzędzi")
albo "programowanie zwinne" (czyli stawianie ludzi i interakcji
ponad procesy i narzędzia).
-
5. Data: 2018-12-21 12:36:38
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: Wojciech Muła <w...@g...com>
On Friday, December 21, 2018 at 10:45:50 AM UTC+1, g...@g...com wrote:
> Słowo "agile" oznacza w języku angielskim "zwinny".
I jest przymiotnikiem, a Queequeg użył go jako rzeczownika --
właściwie nazwy własnej.
> Słowo "scrum" oznacza "przepychankę" i jest zapożyczeniem
> od formy rozgrzewki w futbolu amerykańskim.
A nie "młyn"? Bo stąd już prosta droga do "mistrza młyna". :)
> Odpowiednikiem słowa "review" w języku polskim jest "recenzja".
Good to know. Więc mówisz "recenzja sprintu"? To byłbyś
pierwszą osobą, która używa takiego określenia.
w.
-
6. Data: 2018-12-21 14:28:06
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Good to know. Więc mówisz "recenzja sprintu"? To byłbyś
> pierwszą osobą, która używa takiego określenia.
Może "recenzja zmagań"? Brzmi już sensowniej :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
7. Data: 2018-12-21 16:52:00
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: Adam M <a...@m...com>
On Friday, December 21, 2018 at 6:36:39 AM UTC-5, Wojciech Muła wrote:
> On Friday, December 21, 2018 at 10:45:50 AM UTC+1, g...@g...com wrote:
> > Słowo "agile" oznacza w języku angielskim "zwinny".
>
> I jest przymiotnikiem, a Queequeg użył go jako rzeczownika --
> właściwie nazwy własnej.
>
> > Słowo "scrum" oznacza "przepychankę" i jest zapożyczeniem
> > od formy rozgrzewki w futbolu amerykańskim.
>
> A nie "młyn"? Bo stąd już prosta droga do "mistrza młyna". :)
Podoba mi się ;-D - stąd już prosta droga do wiatropędu trójpniakowego i zwisu
męskiego ozdobnego.
>
> > Odpowiednikiem słowa "review" w języku polskim jest "recenzja".
>
> Good to know. Więc mówisz "recenzja sprintu"? To byłbyś
> pierwszą osobą, która używa takiego określenia.
>
> w.
-
8. Data: 2018-12-27 00:28:54
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
> Odpowiednikiem słowa "review" w języku polskim jest "recenzja".
Przegląd. W tym kontekście przegląd. Albo inspekcja.
Recenzja to wyrażenie swojej osobistej opinii, np. na temat filmu albo książki.
Natomiast w technice robi się przeglądy i inspekcje. Inspekcje bardziej dotyczą
czegoś fizycznego (np. można zrobić inspekcję komory spalania albo innego łożyska),
natomiast przeglądy dotyczą też metod, osiągnięć, wykonanej pracy, itd.
Wtedy sprint review to przegląd przyrostu produktu. Tak, brzmi to kwadratowo, dlatego
normalni ludzie mówią sprint review.
> Czasem, kiedy brakuje odpowiedniego tłumaczenia
Jak widać, wcale nie musi być zgody co do tego, jakie tłumaczenie jest odpowiednie.
> Być może usprawiedliwieniem dla używania słowa "agile" jest
> chęć podkreślenia odniesienia do "agile manifesto"
Nie. Agile to słowo. Agile to takie słowo jak np. snowboard albo rower. Tak, istnieje
taki utarty wyraz, jak bicykl, ale akurat ja mam rower. Biorąc pod uwagę coraz
większą szybkość zachodzących zmian (w każdej dziedzinie), można uznać, że agile to
jest polskie słowo, tak jak snowboard albo rower.
> Również określenie "metodologia agile" jest oksymoronem.
Nie, nie jest. Niektórzy uważają, że agile to brak metodologii albo procesu, ale
prowadzi to do sytuacji, kiedy firma niemająca procesu usprawiedliwia swój brak
procesu hasłem "agile" a potem obwinia agile za porażkę projektu.
> "programowanie zwinne" (czyli stawianie ludzi i interakcji
> ponad procesy i narzędzia).
Etam. Interakcje są tym procesem, a rytuały (np. scrumowe) są tymi narzędziami.
Widać to wyraźnie, gdy projekt poleciał w krzaki, management obwinia agile, a obrońcy
agile twierdzą, że to nie wina agile, po prostu ktoś ten agile źle praktykował. Takie
tłumaczenia wskazują na istnienie metodologii - bo gdyby nie istniała, to by nie
można było jej źle stosować.
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
-
9. Data: 2018-12-31 11:24:26
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
A jak to wygląda u Was? - jeżeli ktoś stosuje.
U mnie, "sprinty" są tygodniowe. W poniedziałki i środy punktujemy
zadania w "backlogu" (wszyscy, czyt. 20 programistów, punktacja: 1, 3,
5, 8, 13, 20). W czwartki układamy kolejnego "sprinta", gdzie zawsze coś
zostaje na koniec tygodnia i w poniedziałek rano jest przerzucane z
poprzedniego do kontynuacji. Ogólna zasada głosi, że jak oddajesz
zadanie do testów, to zanim weźmiesz kolejne to przetestuj chociaż jedno
inne oddane do testów - średnio to działa, bo znalezienie błędu powoduje
cofnięcie zadania do zrobienia, którym jego autor zajmie się po
skończeniu aktualnego zadania więc coś co było oddane do sprinta, często
jest "wykonane w miarę działające" trzy tygodnie później.
Ja już wolałem waterfalla z harmonogramem.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
10. Data: 2019-01-01 21:20:39
Temat: Re: Agile / Scrum w korporacjach
Od: Wojciech Muła <w...@g...com>
On Friday, December 21, 2018 at 4:52:01 PM UTC+1, Adam M wrote:
> > A nie "młyn"? Bo stąd już prosta droga do "mistrza młyna". :)
>
> Podoba mi się ;-D - stąd już prosta droga do wiatropędu trójpniakowego i zwisu
męskiego ozdobnego.
Zwis męski to znam, ale wiatropęd trójpniakowy? Za trudne. :)
w.