-
1. Data: 2017-08-12 11:30:01
Temat: AOMEI -- zabójca partycji?...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Kupiłem dysk 2TB zewnętrzny Seagate -- bo był dość tani...
SMART nie dał obejrzeć się całą masą programów...
Dopiero Crystal w najnowszej wersji poskutkował...
Nawet nowy program Seagate twierdził, że nic nie podpiąłem...
Wiele programów nawet numeru seryjnego nie potrafi odczytać.
(Crystal najnowszy -- też)
Dysk szybki (128 MB/s na początku i niemal 90 MB/s na końcu)
i cichy. Niestety już przegrzał się -- 57 stopni Celsjusza. :)
Nie wiem, czy wytrzymuje 60, czy 50 podczas pracy, bo nie
wiem, gdzie to znaleźć. :) Normalnie ;) jest raczej chłodny.
(od 37 do 42)
Teraz najlepsze!!!
Odpaliłem AOMEI, skróciłem partycję, zamieniłem MBR na GPT,
po czym chciałem ponownie mieć MBR, co nie tylko nie udało
się, ale co poskutkowało utratą partycji...
Ten AOMEI to jakiś zabójca dysków?!
Partycję odzyskałem w jednej chwili Paragonem, ale mam
pytanie (jak wyżej) dotyczące tego AOMEI...
Zależało mi na odzysku -- bo Seagate tam coś wrzucił. :)
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
-
2. Data: 2017-08-12 11:48:16
Temat: Re: AOMEI -- zabójca partycji?...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" ommi56$4mt$...@n...news.atman.pl
> Partycję odzyskałem w jednej chwili Paragonem, ale mam
> pytanie (jak wyżej) dotyczące tego AOMEI...
> Zależało mi na odzysku -- bo Seagate tam coś wrzucił. :)
Jest tam autorejestracja dysku. Nie czytałem tego do tej
pory, bo byłem zajęty testowaniem i rejestracją właśnie. ;)
Autorejestracja poprawnie czyta numer seryjny i takoż go
śle do Seagate.
Zamiana MBR w GPT dała jakąś partycję (chyba wielkości 3,9 GB)
na początku dysku. Wywaliłem ją i odzyskałem to, co dał Seagate.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
-
3. Data: 2017-08-12 17:05:50
Temat: Re: AOMEI -- zabójca partycji?...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" ommi56$4mt$...@n...news.atman.pl
> Odpaliłem AOMEI, skróciłem partycję, zamieniłem MBR na GPT,
> po czym chciałem ponownie mieć MBR, co nie tylko nie udało
> się, ale co poskutkowało utratą partycji...
Proces powtórzyłem dwukrotnie -- tracąc tę partycję też dwukrotnie.
Niestety, obecna operacja została anulowana!
Kod informacji: 6
Opis: Niepowodzenie przy aktualizacji Tablicy
Partycji, inne programy blokują tablicę partycji,
zamknij te programy i spróbuj ponownie.
Co oznacza Kod Informacyjny? Sprawdź tu:
http://www.disk-partition.com/help/errorcode.html
AOMEI -- to konkretnie AOMEI Partition Assistant Standard Edition 6.1
Wiem, że jest świeższa wersja, ale jeszcze jej nie próbowałem.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
-
4. Data: 2017-08-12 18:38:05
Temat: Re: AOMEI -- zabójca partycji?...
Od: w systemie siła 'POPIS/EU <N...@g...pl>
no tak, to typowy program napisany dla zasłużenia na grant -
niewyobrażany grant!
-
5. Data: 2017-08-13 14:45:08
Temat: Re: AOMEI -- zabójca partycji?...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" omn5gi$mi8$...@n...news.atman.pl
>> Odpaliłem AOMEI, skróciłem partycję, zamieniłem MBR na GPT,
>> po czym chciałem ponownie mieć MBR, co nie tylko nie udało
>> się, ale co poskutkowało utratą partycji...
> Proces powtórzyłem dwukrotnie -- tracąc tę partycję też dwukrotnie.
Koleje podejście:
- pod W10 MBR-->GPT powodzenie
- pod WXP GPT-->MBR niepowodzenie
Niestety, obecna operacja została anulowana!
Kod informacji: 45
Opis: Failed to initialize this disk.
Co oznacza Kod Informacyjny? Sprawdź tu:
http://www.disk-partition.com/help/errorcode.html
Widzę w AOMEI kolejną ciekawostkę -- po operacji na dysku 2 przełącza
się na dysk 0, dzięki ;) czemu nieuważny obsługant zacznie zabawę
z dyskiem 2 a skończy ;) z dyskiem 0 wbrew swym intencjom. ;)
Zamiana MBR na GPT dodaje partycję wielkości 3.9 GB na początku HDD.
Trzeba ją skasować i szukać skasowanej partycji ,,wszędzie'' -- 'Scan
all sectors'. Poszukiwania trwają parę sekund -- może nawet mniej niż
dwie sekundy. Odzysk to kolejna chwila.
Pod WXP nie widzę dysków GPT.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
OE na VBOXie pracuje raczej ;) ślamazarnie, co widzę teraz, gdy ślę post spod WXP...
-
6. Data: 2017-08-23 01:33:32
Temat: Re: AOMEI -- zabójca partycji?...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" ommi56$4mt$...@n...news.atman.pl
> Kupiłem dysk 2TB zewnętrzny Seagate -- bo był dość tani...
Spartycjonowanie spowodowało częściową niewidoczność dysku spod
Paragonu sprzed wielu lat uruchomionego pod WXP -- program widzi
tylko partycje do około 1 TB.
AOMEI (pod tym samym WXP) widzi cały dysk.
> Odpaliłem AOMEI, skróciłem partycję, zamieniłem MBR na GPT,
> po czym chciałem ponownie mieć MBR, co nie tylko nie udało
> się, ale co poskutkowało utratą partycji...
Ponoć wersja 6.5 nie ma tego błędu.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
Doczekałem się wreszcie Totalnego Commandera na Nvidii -- efekt jest, ;) czy
raczej był, bo choć Totalny używając Nvidii chodził znacznie lepiej niż
używając zintegrowanej grafiki Intela, musiałem pożegnać się z tą lepszością...
-
7. Data: 2017-09-03 18:47:47
Temat: Re: AOMEI -- zabójca partycji?...
Od: romil <r...@g...com>
Dawno się tak nie ubawiłem.
Zamiast poczytać najpierw do czego służy GPT i czym się różni od MBR to zaczynasz od
katowania dysku kolejnymi programami. Tak do testowania jak i do "niszczenia"
partycji.
Zaczynasz od:
"Kupiłem dysk 2TB zewnętrzny Seagate -- bo był dość tani...
SMART nie dał obejrzeć się całą masą programów...
Dopiero Crystal w najnowszej wersji poskutkował...
Nawet nowy program Seagate twierdził, że nic nie podpiąłem...
Wiele programów nawet numeru seryjnego nie potrafi odczytać.
(Crystal najnowszy -- też) "
Nawet nie chce mi się zgłębiać o czym piszesz 8-)
A potem na zmianę różnymi programami konwertujesz MBR na GPT i na odwrót.
Wreszcie bohatersko odzyskujesz 3,9 GB na dysku o pojemności 2000 GB - Huraaa!
Zachowujesz się kolego jak dziecko bawiące się skalpelem, palnikiem i kwasem solnym
naraz. I jak mówisz? AOMEI jest zabójcą partycji?
Raczej ty, kolego, raczej ty.
-
8. Data: 2017-09-03 21:27:36
Temat: Re: AOMEI -- zabójca partycji?...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"romil" 0...@g...co
m
: Zachowujesz się kolego jak dziecko bawiące się
: skalpelem, palnikiem i kwasem solnym naraz.
: I jak mówisz? AOMEI jest zabójcą partycji?
: Raczej ty, kolego, raczej ty.
Jak już napisałem -- AOEMI uznał swój błąd wypuszczeniem kolejnej
(chyba 6.5) wersji, która owego błędu (ponoć -- nie sprawdzałem)
jest pozbawiona.
Inne programy bezproblemowo zamieniają GPT w MBR i MBR w GPT.
(i na tym dysku -- o pojemności 2 TB, i na innych -- mniejszych)
Moje zabawy (skalpelem, palnikiem i kwasem solnym naraz?) ANI RAZU
nie poskutkowały nieodwracalną i zarazem niezamierzoną utratą danych,
choć zabaw tych mam za sobą raczej ;) sporo -- tak na dyskach emulowanych,
jak i na rzeczywistych; tak na danych zbakapowanych, jak i na danych,
których kopii nie miałem w chwili wiadomego bawienia się... :)
Odzyskiwałem (mymi zabawami) informacje z różnych dysków -- także
takich, które rzekomo były nieczytAlne. Jeden z takich dysków
dosłownie rozmontowałem (do talerzy rdzawego koloru) i lekko ;)
przeczyściłem [niezbyt czystą?] szmatą... ;)
-=-
Interesują mnie partycjonery (i edytory dysków) stabilne, jako
że partycjami bawię się także (czy raczej -- zazwyczaj) wtedy,
gdy komputer zajęty jest masą innych operacji niechirurgicznych...
Mam za sobą skuteczne odzyski danych zarówno z dysków popsutych
fizycznie (zazwyczaj przegrzanych i/lub potłuczonych) jak
i logicznie (pokrzyżowanych, z błędami w MFT/FAT i BS/MBR itp.)
i raczej ;) nie odnotowałem w swym życiu niepowetowanych strat...
(o czym już wcześniej napisałem w tym poście)
[pomijając straty czasu -- rozmowy z ludźmi niezbyt rozumnymi,
takimi jak obecny mój interlokutor, który nie zauważył tego,
że najwyraźniej także AOMEI uznał wiadomy problem]
-=-
Do czego służy MBR i GPT?
Do czego ma służyć?...
Do korzystania. ;)
Do czerpania korzyści. ;)
Jedną z zalet GPT (względem MBR) jest mnogość ;) podstawowych partycji.
W istocie to zaleta pozorna. Od dawna można bootować z partycji innych
niż aktywne partycje podstawowe a ciurkowaty ;) zapis miejsca położenia
jest też stosowany od dawna -- w partycji rozszerzonej...
BTW tego bootowania -- nawet WinDosa można wystartować z rozszerzonej
partycji bez posiłkowania się zewnętrznym bootmenadżerem. Można nawet
tak zbootować WinDosa z dysku, który w BIOSie nie jest ustawiony jako
bootujący i nie ma żadnej partycji aktywnej, a nawet żadnej podstawowej...
Wystarczy pokombinować z ukryciami (hidden) partycji i ich mnogością... ;)
Filozofom pozostawiam rozgraniczanie:
- system (w tym -- jądro systemu, aplikacje systemowe itd...)
- partycja systemowa
- partycja rozruchowa
itd... Jestem pragmatykiem a takie uruchamianie dawało możliwość
zapisania pełnej (z wszelkimi ustawieniami i wszystkimi potrzebnymi
sterownikami) partycji systemowej (W95, W98, WME) w wielu miejscach
(także na ,,dyskach logicznych'' wewnątrz partycji rozszerzonej) na
jednym dysku (czy kilku dyskach) komputera i szybkiego startowania
takiego komputera po fatalnej (niby naprawialnej, ale w praktyce
nienaprawialnej z uwagi na nieopłacalność naprawy -- gdyż zbyt
czasochłonnej) awarii systemu... (spowodowanej zanikiem zasilania,
niefrasobliwym kasowaniem, fatalną aktualizacją itd...)
Taki układ dawał możliwość odpalenia systemu (Win) z różnych partycji po
drobnych modyfikacjach typu -- ustawienie partycji aktywnej i/lub ukrycie
(hidden) stosownych partycji za sprawą wykorzystywania po prostu [o]błędnej :)
filozofii literowania w WinDosach...
Kolejność automagicznego literowania teoretycznie była mniej ;) więcej taka:
- zerowa podstawowa na zerowym dysku C
- zerowa podstawowa na pierwszym dysku D
- zerowa logiczna na zerowym dysku E
lecz niekoniecznie przewidywała błędy takie, jak:
- mnogość partycji podstawowych
- skrywanie partycji...
Reasumując -- GPT wcale nie zwiększa liczby partycji podstawowych. :)
Raczej -- zeruje ich liczbę a z partycji zwanych ,,dyskami logicznymi''
czyni partycje podstawowe bez korygowania rzekomego problemu, jakim
jest ciurkowatość ;) adresowania. (położenie partycji jest zapisane
w partycji ją poprzedzającej lub w bootsektorze (który od dawna nie
jest pojedynczym sektorem, lecz liczy sobie masę sektorów), bądź/i
jakoś ;) podobnie)
-=-
Wracając do literowania partycji... Prowizorki są trwałe -- wiadomo...
Najpierw (w IBM PC) były dyskietki (FDD) którym przypisano litery A i B...
Projektanci optymistycznie zauważyli, że personalny komputer
może zostać zaopatrzony aż w dwa napędy typu FDD...
Z tego właśnie powodu dyskom typu HDD dano litery zaczynające się
dopiero od C, co dziś przyjmujemy bezkrytycznie jako poprawność,
nierzadko jedyną poprawność, choć BEZ TRUDU można przypisać
literki A i B partycjom na HDD czy napędom optycznym, a nawet
partycji systemowej...
W wypadku DOSa literowanie dowolne było dość trudne?...
Niekoniecznie. ;) Można było przeliterować bardzo łatwo...
W WinDosach było trudniej, WXP (chyba już od WNT) dawał możliwość
łatwego literowania a nawet montowania partycji pod wskazaną
literkę w trakcie pracy systemu, lecz literowanie to było zawodne...
[mnie wqrwiało -- z ulgą powitałem BCD]
Chyba od Visty zmieniono literowanie za sprawą BCD...
(B od boot; C chyba od Command, ale od czego D?...)
Jest ono mniej zawodne niż wcześniejsze...
I dotrwało (z modyfikacjami?) do W10.
Tu ciekawostka -- z jakiegoś powodu zazwyczaj mamy podział
systemu na dwie partycje:
- na jednej (w skrócie) jest BCD, i z niej zaczyna się start
- na innej jest system właściwy
choć (rzecz jasna?) można BCD umieścić na partycji systemowej.
Można nawet umieścić wiele partycji systemowych zawierających BCD. :)
Ja tak mam w netbooku o napędzie atomowym z W7Starterem na pokładzie
i 4 partycjami systemowymi. (w wolnej chwili przeniosę wszystko na
większy dysk i dorzucę kolejne 2 partycje z W7S)
Umieszczenie BCD na wielu partycjach daje przewagę nad umieszczeniem
BCD na oddzielnej partycji w połączeniu z zewnętrznym (Paragonowym)
bootmenadżerem:
- w bootmenadżerze (w czasie bootowania) mogę wskazać, z której partycji chcę
startować
a następnie mogę kolejny raz zdecydować o tym, z której partycji chcę startować ;)
- nie okupuje oddzielnej partycji
Bez bootmenadżera można by sterować aktywnością -- rzecz jasna w mniejszym zakresie.
Lecz umieszczenie BCD na wydzielonej partycji też ma swe zalety.
Tak właśnie postąpiłem w czasach, gdy BCD nie było stosowane.
Mając kilka (4) partycji z WXP poświęcałem jedną z podstawowych
(primary) na partycję ze SWAPem, z której startowałem. Jaki mam
z tego zysk? Ano taki, że taka partycja jest odporna na znaczną
część uszkodzeń -- jest tam tylko rozruch i SWAP.
Na wszelki jednak wypadek dwie pozostałe partycje podstawowe też
mogą (po wskazaniu ich w MBR, po ,,aktywizacji'' którejś z nich)
też wystartować...
Dlaczego dwie pozostałe? Wszak MBR ma miejsce na 4...
Niby tak, ale jedną trzeba poświecić na rozszerzoną...
Tak więc zostają tylko dwie podstawowe z WXP, lecz
WXP mogę wystrtować (wskazaniami w pliku 'boot.ini'
stosownie ;) położonym) także z logicznej...
Tutaj (także tutaj -- bo nie tylko tutaj) właśnie jest problem
z literowaniem pod WXP... Nie jest ważna kolejność ułożenia
partycji na dysku, lecz ich wpisów w MBR... ;) Skasowanie
partycji, manipulowanie pozostałymi, stworzenie
nowej -- i możemy mieć problem... Niby naprawialny,
ale czasochłonny...
-=-
GPT i UEFI/EFI nie jest żadną koniecznością życiową i nie
jest raczej zbyt postępowe a MBR do dysku o pojemności 2 TB
nadaje się równie dobrze co GPT.
W wolnej chwili zamierzam w tym laptopie (kupionym z GPT)
przejść z GPT na MBR. :) Na razie jest mi to obojętne.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......